Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 02.12.2024 w Odpowiedzi

  1. Przeciążenie w spektrum Schowałem się. Nareszcie - zaraz będzie lepiej, Ponownie, od początku poukładam wszystko. Rozsadza mi już głowę rwąca rzeczywistość, I muszę w jakiś sposób wrócić znów do siebie. Momencik, jeszcze chwila - drętwy umysł nie wie, Co tutaj się wyrabia. Jeśli ma się wcisnąć, W dość szczelną i kolczastą ścianę sensoryczną, Pozwólcie w samotności trochę mu posiedzieć. Podróże, hałas, kontakt - ponoć to normalne, Więc trzeba jak najszybciej wtopić się w neurotyp. Jak co dzień, rozwiązanie pewnie jakieś znajdę, Lecz, jeśli mam być szczery, ciągle myślę o tym, Dlaczego, gdy zmęczony zwijam się w metldownie, Świat wokół, jakby na złość, czuje wciąż niedosyt? ---
    7 punktów
  2. na cienkiej łodydze wiszą samotnie dwa uschłe owoce winogron pierwszy w kolorze głębokiego fioletu a pod nim drugi jakbyś nie spojrzał nie do poznania
    5 punktów
  3. Pod zakrytym niebem mojej Bożence chorej na stwardnienie rozsiane wsłuchuję się czy to gołębie na blaszanym parapecie czy może krople zaczynają tańczyć monotonię tak - to dźwięki szumiącej melodii opadają na parapet po liściach kasztanowca taniec i zaduma czuję jak wena zagląda mi przez ramię i sprawdza czy już piszę piszę o dziewczynie z czerwoną przepaską we włosach gdy skończę przeczytam to w drugim pokoju gdzie siły i głos już dawno nieczynne słuch jakby na rozdrożu tylko oczy – jak zawsze w błękicie i będę czytał wyraźnie głośno a gdy zacznę o czerwonej przepasce pojawi się uśmiech prawie tak piękny jak wtedy o świcie Przekład na język angielski: Marcel Weyland, Sydney Under a shrouded sky For my Bożenka ill with ms I listen rapt would these be pigeons upon the tin parapet or perhaps raindrops’ steps beginning dancing their monotony yes – it is the soft sounds of the music falling on the parapet falling off horse-chestnut leaves dancing and reverie I feel inspiration’s glance over my shoulder checking whether I am writing I am writing about a girl a red riband circling her hair when finished I’ll read it inside the next room Where strength and voice are long out of order the hearing as if at the crossroads just the eyes fixed – as ever in the azure and I’ll start reading carefully loudly and when I come to the red riband a smile shall appear nearly as lovely as once at dawn’s pleasure
    5 punktów
  4. Nie pozwól by krzywdy, które ci zadano, puściły korzenie i wżarły się w serce, bo wówczas chodzącą pozostaniesz raną i słodkich owoców nie wydasz już więcej. Te krzywdy, co spadły na ciebie jak ciernie rozpoznaj i przyjmij a potem pożegnaj, za sobą stań murem i kochaj najwierniej a łaski potrzebne u Boga wyjednaj.
    4 punkty
  5. Dzisiaj mój hajs jest na haju. Baju baju prawie w Dubaju. Produkty high level umieściłem w plecaku. Ta płyta to mój prozac na wieczór. Mówią, że ćpam spam, a ja się im stawiam. Popracuję jeszcze nad mito - manią. Mit Messerschmitt tu, mit tam, co mi tam. A potem lulu spać. I o spokój nie dbać. Namotać nawijkę w bajkę i tegez gitez. Nie takich supłów nikt tutaj nie rozwiązał... Warszawa – Stegny, 02.12.2024r.
    4 punkty
  6. koło ratunkowe w tradycji jedna świeca druga świeca trzecia świeca czwarta świeca ... ukojenie z czasem
    4 punkty
  7. Gdy problemów pada deszcz duszę trawi lęku mech świat okazał się znów zły jutro kryją ciemne mgły jest Ci smutno jesteś sama stos kłopotów masz od rana zadzwoń zapamiętaj że on Ci zawsze pomóc chce często mamy różne zdania nie poradzisz – taka karma lecz jest coś co mocno łączy warto być człowiekiem dobrym
    4 punkty
  8. zaglądnąć w nieskończoność zobaczyć ślady prowadzące do... może nawet ... otworzyć okno do drugiego wymiaru zobaczyć życie z innej strony świat codzienność jak czarna dziura wchłania nie daje zbyt wiele czasu dla siebie a ja ja chciałbym ... 12.2024 andrew
    4 punkty
  9. Czy kłamstwo ma sens czy warto przednim otwierać drzwi Czy śmierdzi a jeśli tak to czym i dlaczego tak jest Przecież nie jest prawdą która na poduszce miło śni Czy można bez niego żyć a skoro tak to dlaczego otwieramy mu drzwi
    3 punkty
  10. Anatomia Cierpienia cisza na dnie łzy umiera wolniej niż krzyk Dogmat niczyja świeca nie płonie aż do świtu Mit O Wolności dusza jest więzieniem bez prawa łaski Żałobna Kołysanka zamknięciem powiek usypiamy śmierć
    3 punkty
  11. Zbieram klocki LEGO™, za taką cenę, warto ułożyć sobie życie Kupuję herbatki u Pani Tadzi za rogiem za taki napój warto poczuć się jak w skórze bogów Czasami podkradam ciasteczka czekoladowe z kredensu babci za takie zło warto być kochanym Tak sobie skacząc od osoby do osoby, tu - dwa słówka tu - półuśmieszek przyjemnie w brzuszku motylki codzienności grają Gorzej, jeżeli przyjdzie zły pan kominiarz, ubrudzony, rozgoryczony, by wyczyścić komin tym swoim czarnym kijem wtedy, przecież - musi przejść przez salon Te ślady spędzają sen z powiek ...nie można żyć, brudząc się tak przez 40lat! Niech już idzie i zostawi komin czysty tym kominem uchodzi w powietrze to, czego nie znam to, czego nie widziałem to, czego nie słyszę Na rynku korzyści, gdzie każdy zaspokaja swoje potrzeby a niewidoczna ręka w białych rękawicach reguluje kwestie życia i śmierci wyznaczając punkt równowagi pomiędzy życiem zawodowym i osobistym wyrzuciła mnie w kąt W tym kącie jest ciepło i przyjemnie mieszkają tu duchy zapomnienia Łatwo stąd obserwować paszczę lwa zwącego się "rzeczywistość" Tutaj informacja, zgodnie ze swoim przeznaczeniem, kształtuje Jest rzetelna, jest prosta, jest piękna, a gdy na nią patrzę - dodaje mi sił, kopie jak amfetamina, koi jak morfina i nie ma humorków jak te, które ciągle okłamują
    3 punkty
  12. Teatrofil ze Świebodzina wojujący przeciwnik kina, jeśli jest w transie to po seansie na widzów zwykł gołą wypinać.
    2 punkty
  13. a wiesz że jeszcze mam sińce jak bratki drżące potulne wciąż klęczę w myślach przed tamtym na klombach wspomnień rozumiesz więc proszę nie kuś nie czaruj wiosennym ciepłem pod słońce a nuż mnie blichtrem kuglarskim poślepisz pamięć zaprzątniesz tak gubię się pośród słowa znajduję to czego nie ma więc zmilczę nie wiem na ile pocierpłam skończony temat
    2 punkty
  14. Nad szarym miastem szare wzgórze na wzgórzu polana. Tam jesienną porą dziewczę w szarym drelichu z warkoczem na głowie śmieci zbierało. Aż kabel kopnęła... więziennym drewniakiem. I padł internet. I w szarym mieście szarość grobowa nastała. Oj przepraszam zawołała patrząc na uśmiech strażnika...
    2 punkty
  15. -Mistrzu, czemu owoc zakazany smakuje? -Jedzenia niesmacznych się nie zakazuje.
    2 punkty
  16. Biedni mieli krzyże z drewna, a bogacze cud-pomniki. Dzisiaj wszystkim ziemia równa, nie przejmuje się nikt nikim.
    2 punkty
  17. gdy się beton w głowie zwiąże pneumatyczny młot ma problem
    2 punkty
  18. są ludzie co żyją stąd dotąd myśl dalsza jest czasem straconym jest kasa przyjemność i złoto poeta jest ponad poziomy czy mamy ich prawo potępiać i niebo na siłę otwierać gdy wzlecą to tylko się męczą gdy spadną to nie ma co zbierać :))
    2 punkty
  19. Walka w mojej głowie, Przegrana od początku, Spisani na straty żołnierze i generałowie, Ostatni bastion życia, Ostatni bastion nadziei, Atakowany, Szturmowany przez siły wroga, Przez ciemność i złe zastępy szatana, Widzę widmo porażki, Pojawia się coraz częściej, Ostatni bastion upada, I nie podniesie się, Jestem straceńcem, Potępionym przez własny umysł, Nieakceptowany przez samego siebie, Czymże jest człowiek który żyjąc umarł, Stworzeniem w człowieczej skórze, Który ukojenia w śmierci poszukuje, Przeciw Bogu według pijanych kapłanów związanych cyrografem, Obrońcy moralności, Bluźniercy, Heretycy... Zbieram zastępy, Zwołuje armię, Wzywam generała zastępów niebieskich, Niech okaże pomoc swoją, Zbłąkanej owcy Pana swego, Niech okaże miłosierdzie swe, Nie jestem gotów stoczyć bitwy, Z zastępami upadłego Lucyfera, Gdy uderzy znienacka we śnie, Skończę jak Bonaparte pod Waterloo, Jak Konstantynopol pod naciskiem Turków, Zniknę z ziemi i nie pojawię się przed obliczem Piotra, Lecz gdy bestię ujarzmię, Lewiatana z dna oceanu za mordę przytrzymam, Pokonam demony walczące o moją duszę i umysł, Będę szczęśliwy, Odnajdę upragniony spokój, Stanę się człowiekiem, Będę żyć... Najważniejsza bitwa zbliża się nieubłaganie, Zastępy mroku są gotowe do natarcia, Czekają u bram, Chcą stłumić umysł, Zakłócić pracę serca, Zostawić płuca zwęglone ogniem piekielnym, Ci którzy odważyli się stanąć na przeciw, Zakończyli wędrówkę swą, Samowyzwoleniem, Samozniszczeniem, Nie byli w stanie żyć ze świadomością przegranej, Nadchodzącej przegranej... Nie mogli słuchać czorta szeptającego im do ucha, Z IX kręgu piekła Dantego, Widzę anioła wyciągającego dłoń, Daje mi nadzieję na lepsze jutro, Kiedy nawiedzają mnie wizje przegranej, Nie mogę okazać słabości, Nie mogę dać się zniewolić, Nie mogę pochłonąć się w kuszącym mroku, CAVE ME, DOMINE Amen.
    1 punkt
  20. miękkimi płatkami delikatnie całujesz spowalniamy zapachem lodu wewnątrz świeżo wstrząśniętej kuli przytuleni do siebie albo zabawą w pościeli zetniemy aromatyczną choinkę
    1 punkt
  21. Niezapomnienie w parku za ławeczką gąszcz lilaków delikatna woń rozłożystego kasztanowca niezastąpiona maciejka w letnie wieczory i jesień pachnąca kolorami – zimy nie było takie tam myśli krążyły wokół gdy słonecznym rankiem wracała z pobliskiego marketu nie tylko myśli chyba zatroskany anioł szybował nad nią czuła to – nawet spojrzała ku górze nic a jednak * na sąsiedniej posesji Gladys Knight właśnie śpiewała Please Send Me Someone To Love zbyt nastrojowo by patrzeć na rybki w akwarium usiadła w ogrodzie przy pnączach glicynii gdyby kiedyś go spotkała powiedziałaby jestem żoną matką i tak dalej pewnych potrzeb jakby mniej a tę sonatę księżycową pamiętam do dziś poszła do furtki – lubi zaglądać do skrzynki był list w nim tylko wiersz Uskrzydlenie
    1 punkt
  22. Pogromcy bujnej wyobraźni to nie orły. To raczej osły, choć osiołki to miłe zwierzątka przecież są. Ich piąchy idą w piach, a nie wzlatują w nieboskłon wśród świetlistego majestatu gwiazd. Warszawa – Stegny, 30.11.2024r.
    1 punkt
  23. Dziś się kończy fajny był uśmiechał się miał co jeść świeciło słoneczko nie padał deszcz Teraz kolej na noc czy będzie równie słodka pokaże niebo pełne gwiazd Po niej przyjdzie jutro ciekawe czym zaskoczy łatwym czy trudnym będzie płakać czy nie Tak to wszystko widzę ale muszę poczekać dużo cierpliwy być nie wyprzedzać
    1 punkt
  24. tyle razy zawiodłaś nadziejo tyle razy rozłożone ręce lecz ty nadal taką ufną masz twarz jakbyś o nas wiedziała więcej
    1 punkt
  25. @UtratabezStraty może być wyobraźnia ....a może chęć wyjścia... Człowiek ten co się wita ... Człowiek który jest we mnie .. Trudno bardzo czasem wyjść sobie na przeciw zdjąć drewniak, szary drelich.. ubrać błękit sukienkę i rozpuścić włosy Tu jest chęć dania komuś szansy ...
    1 punkt
  26. @UtratabezStraty i wszystko byłoby ok gdyby nie to lato.... roku - który nadejdzie . Tam będzie rozmarzona niebieska sukienka...
    1 punkt
  27. śliczne te krzywdy na drodze twoim doświadczeniem nauką pokory miłości bliźniego byś umiał wybaczyć i pojął istnienie jak drogę wiodącą wyłącznie do Niego :)
    1 punkt
  28. Tak mógłby książkę o tym napisać. Szczególnie obfite żniwa miałem, gdy prowadziłem wakacyjne dyskoteki, ale to było w liceum. Wcześniej w podstawówce znajdywałem sobie na wczasach albo już jechałem w wcześniej poznaną panną. Mama lub babcia aranżowały mi profilaktycznie, abym nie zadawał się z przypadkowymi dziewczynami, co byłoby pewne jak słońce na niebie, gdyż od przedszkola romansowałem nieustannie. Nawet nie wiedziałem, że można inaczej.
    1 punkt
  29. @Rafael Marius to fajne przeżycia miałeś, ja kiedyś się zakochałam w Niemcu, ale to była tylko wakacyjna miłość:) miło jest ścinać beztrosko drzewka i czekać na święta:)
    1 punkt
  30. @violetta Jak w wakacje się zetnie to do świąt uschnie. Ale może to choinka plażowa, do ochrony przed słońcem. A swoją drogą wakacyjne uczucia bez zobowiązań to moja specjalność z lat młodzieńczych.
    1 punkt
  31. Faktycznie zawiłe.
    1 punkt
  32. @FaLcorN chwytam w każdej ilości, każdą iskierę :)
    1 punkt
  33. @FaLcorN mądry i życiowy wiersz! Pozdrawiam 😊
    1 punkt
  34. poranek przeciera oczy w filiżance tańczy słońce złote światło wchodzi delikatny zapach budzi miłością otulam dzień
    1 punkt
  35. @Konrad Koper pozdr. @aff pozdr.
    1 punkt
  36. @UtratabezStraty drewniak chyba istotny w innym wierszu też "zawitał".. A ten uśmiech dał inne światło "szarości" ? 😉
    1 punkt
  37. @Leszczym w Dubaju to tylko wielki hajs 😉
    1 punkt
  38. -Mistrzu, czy dla chcącego nic trudnego,? -Wielu utonęło właśnie dlatego.
    1 punkt
  39. @aff Osłów w kulturze jest całe mnóstwo. Był osioł u reżysera Stuhra. Ostatnio osiołek w IO. No pełno. Ale mnie tutaj się wydaje, że ja akurat często robię literacje. Wybieram słowa patrząc na brzmienie i litery. A słowo orły różni się tylko jedną literką od osły, choć ta różnica znaczeniowo jest diametralna. No tak jakoś.
    1 punkt
  40. stać na krawędzi nieskończoności to jest na pewno jakiś lapsus ale zaglądnąć można ponoć i jeszcze sobie ciut popatrzeć ten inny wymiar ciągle kusi by życie ujrzeć z innej strony i westchnąć: życie ech do d... a świat jest cały popieprzony :))))
    1 punkt
  41. Ściany domu Wygodnie znane Świecą pustką Duszy
    1 punkt
  42. Osiołek to przecież prawie osiłek. Czy to nawiązanie do osiołka Stefana? A może nawet prawie Pegaz.
    1 punkt
  43. Pytanie na forum: Kto jeszcze potrafi zrobić świecę? I za którym razem ? Spróbuj3. Pzdr 🌼
    1 punkt
  44. Wciągnęło mnie :)
    1 punkt
  45. Jeże, Tymonowi piwo. No... my. Ty też? Ej.
    1 punkt
  46. To prawda, taką osobowość dostałem na loterii losu. Już jako maluszek w głębokim wózku przywabiałem przechodniów wesołą minką. W szkole, gdy od wielkiego dzwonu, zdarzyło mi się być smutnym, rówieśnicy mieli problem z przyjęciem tego faktu, bo oczekiwania były inne. Szukali pocieszenia i wsparcia emocjonalnego, które i tak dostawali mimo... Żadna nastoletnie imprezka nie mogła uważać się za udaną bez mojego udziału. Nie inaczej było w trakcie długich i wesołych studiów. Nie mam, jak wielu innych bagażu doświadczeń, za to worek miłych wspomnień, które rozdaję garściami i wierszami. Dziękuję za wyrazy przychylności i serduszko.
    1 punkt
  47. @Jacek_Suchowicz Wzloty i upadki to nie dla mnie. Lubię trzymać poziom. Odlecę na zawsze, gdy czas nadejdzie.
    1 punkt
  48. Dziękuję za dobre słowa i serduszko. Kiedyś sam dużo grałem skąd przywiązuję wagę do melodii i rytmu.
    1 punkt
  49. @Leszczym Moją zbyt niskie loty, by sięgnąć wyobraźni.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...