Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 17.11.2024 w Odpowiedzi
-
Adrenalina wzrosła, spadła hemoglobina, pienią się testosterony i buzują przeróżne hormony, wszędzie rozsypują się tabletki z witaminą C (oby tylko takie), a tylko te nasze związki są o niebo słabsze od związków chemicznych. Warszawa – Stegny, 17.11.2024r.5 punktów
-
Zawieszony w ciszy gdzie pętla czasu to jeszcze wisiorek przywracam ogień zniczy wspomnień zniczy Pamiętam te iskry oczu o sile szerokiej fali kolor i układ włosów zapach - aromat z malin Wspomnień uschłe kwiaty jak bursztyn w pamięci toną na orbitę ostatnich neuronów Jej imię jak pieczęć zabiorą Czekam do kolejnego świtu palcami gładzę codzienność Sercem doceniam obecność za wszystko dziękuję Mistrzu4 punkty
-
Ciszo, zaklęta w bursztyn! Samotności, schowana w ramionach nocy! Przychodzę, aby zrozumieć, skąd tyle łez w tych stronach. Powracam, choć nie wiem, dokąd prowadzi droga powrotna. Nie, nie umiem kochać tak, żeby klękały anioły, kłaniał się Demiurg. Przyszpilona do północnego nieba, rozwarstwiam się na sekundy, rozpadam na godziny, którym tak blisko do mnie. Czy to smutek, czy to utęsknienie próbują wyważyć drzwi do szczęścia? A może melancholia wróciła, aby napić się ze mną kawy, czarnej jak sumienie? Obiecuję, że przyzwyczaisz się do mojego ciała, wysłuchasz duszy. Myśli są zbyt czerstwe, aby mówić o wspomnieniach. Sprzedałam serce po zbyt niskiej cenie. Rozebrałam się z nadziei, żeby odszukać istnienie pośród martwych wysp, napić się wody ze szklanki do połowy pustej.4 punkty
-
Błękitne geny wsiadły na przystanku dwie księżniczki – starsza z tornistrem młodsza w kapelusiku z misiem usiadły oddzielnie między nimi królowa letniej elegancji – z hiszpańskim dekoltem i wyczuwalną nutą Creeda nie było rozmów żadnego smartfonu wzrok utkwiony w córki tylko w córki raz w prawo raz w lewo – kołysanka codziennej troski4 punkty
-
z obydwu stron przepaść wersami zachodzą powieki a pręgi światła drżą łagodny szum tysiącami tonów zrodzonych z ciszy przywraca zmysły w kolorze poświaty księżyca twoje uda szeleszczące jedwabie i ja kot stary na parapecie wpatrzony w ciebie jak w okno przytulam do serca obraz jeziora w białej koronie z ptaków3 punkty
-
w ogrodzie liście opadły zewsząd bura zgnilizna czerwonych jabłek miąższ słodki toczy pleśń jak blizna3 punkty
-
Nie mam już siły do ciebie! Patrzysz znów na mnie złowrogo, mrużysz zielone oczyska. Kogo chcesz zabić, no kogo?! Uciekasz myślą przede mną, słowem jak mieczem wojujesz. A jednak sam na sam ze mną, niezmiennie dobrze się czujesz. By znowu leżąc w pościeli karcić mnie, rugać i szydzić. Jak można tak bardzo kochać, by potem znów nienawidzić? Żadnym ci wrogiem nie jestem, czemu mnie kąsasz jak żmija? Mówisz, że świat cię nie kocha, czyja to wina, no czyja?! Odejdź i zostaw mnie samą, jeśli potrafisz — na zawsze. Bez ciebie znów będę damą i życie będzie łaskawsze. Ale ty odejść nie możesz litujesz się, potem wkurzasz. Miłością gorzką, bezpańską raz trujesz a raz odurzasz. Dzisiaj wyrzucę lustra, Może przestaniesz się gapić. Znowu się zacznę uśmiechać, potem pójdziemy się napić...3 punkty
-
Władza gniecie. Koniec wiersza, a sprawy są już historią. A antysystemowiec jest systemowcem. I hej! Warszawa – Stegny, 16.11.2024r.3 punkty
-
W dawnych czasach, gdy ktoś miał monet stos, Gdy wojna tuż, lub najazd zamierzał, Z obawy by cenny nie przepadł trzos, W ziemi skrywał i duchom powierzał I wiązał je, by go pilnie strzegły Do powrotu; a gdy w dom nie wracał, Zaraz już starał się ktoś przebiegły Ducha przekonać by jemu wypłacał; Czym bliżej ludzie, tym dalej bieży, By skarby były w ziemi ukryte. Jak temu Duchowi, tak tobie zależy, By twe Niebios dary nie były użyte; Szkoda, gdy w chłodzie twej krwi skąpane, Tobie zbędne, a innym nie dane. I Michael (jeśli brzmi wam nieco archaicznie, to dlatego że Drayton jest ze 20 lat starszy od Shakespeare'a): In former times such as had store of coin, In wars at home, or when for conquests bound, For fear that some their treasure should purloin, Gave it to keep to spirits within the ground, And to attend it them as strongly tied Till they return'd; home when they never came, Such as by art to get the same have tried From the strong Spirit by no means force the same; Nearer men come, that further flies away, Striving to hold it strongly in the deep. E'en as this Spirit, so you alone do play With those rich beauties Heav'n gives you to keep; Pity, so left to the coldness of your blood, Not to avail you, nor do the others good.3 punkty
-
Cóż pozostaje po kobietach, gdy poszły sobie w nieznane z innym. Jest w jadłospisie pusty etat, prasowalnica tkwi bezczynnie. Lustra przestają się podobać, w kredensie sztućce flirtują z kurzem, traci słoneczny blask podłoga, chwilowo cisza może urzec. Został w regale gdzieś bibelot, w łazience figi, z koronki stanik. Przypominają, jak zły szeląg, o tym, jak żeśmy się kochali. W kątach już tylko smutek osiadł, na stole poległ z okruchów uśmiech. Łzy nie wyciśnie już listopad, firanek furkot stłamsił pustkę. Nic odkrywczego gdy przypomnę, od wieków prawdy powszechnie znane: Każda namiętność ma swój koniec. To było piękne zakochanie.3 punkty
-
dopóki tchu wystarczyć trzeba i spoza snów kawałek jaźni wyrysowany kolorem drzewa nie trzeba słów a sercem wyrzeźbić czas niezapomniany3 punkty
-
Testament* A jak umrę: to - zakryjcie - prochy wewnątrz urny i wyryjcie - najjaśniejszą gwiazdę życia i przykryjcie szlochy koronami własnych cierpień - duszą, ziemia wtedy lekko zadrży - najsłynniejszą łzą: kroplą - krwi i pod leśną gruszą - czarny bukiet: róż - wyrośnie - gaj i zagraj jeszcze raz i raz - raj i dalej, miła, graj i graj... *więcej informacji Państwo znajdą w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor: Łukasz Jasiński (listopad 2024)2 punkty
-
2 punkty
-
człowiek nie pochodzi od małpy może część małp od człowieka ale to zgubne kiedy zrozumieją2 punkty
-
2 punkty
-
@Leszczym w punkt! Ponieważ język ojczysty jest "żywy", w kwestii określenia "związki" (międzyludzkie) - proponuję zmianę nazwy na "relacje". Przynajmniej nie kojarzy się z jakimś przywiązywaniem, przymocowaniem. Na stałe.2 punkty
-
Zmrożona Niczym kiepska kawa Chłodem oddechu zbyt płytkiego W buncie Przed karcącym spojrzeniem Wewnętrznego oka Trwam Sycąc czas tanią dopaminą Na wyciągnięcie palca Okradam się W nieskończoności niespełnień Dni coraz krótszych Wierzgając Z uporem osła w zaprzęgu Rzeczy do zrobienia Taplając się W błocie poczucia winy I durnej satysfakcji Z niczego Zmęczona sobą Mistrzyni autosabotażu2 punkty
-
2 punkty
-
Tobie powiadam! – Uczucia plotą Wieńce różane, Bez kolców, płatków, przez los obskubane. Gdyż jesteś moją wielką tęsknotą – Raz za cierpieniem, raz za pieszczotą!2 punkty
-
zanim odpowiesz na ten sam zestaw pytań za pomocą wytrychu przeznaczonego do rozszczelnienia tubki kleju tu czytaj: scenariusza wewnętrznego Firmy tęsknisz do wyidealizowanego w świecie artefaktów —> kubka na kawę jaki byłby jego wzór zdając się na ślepy traf na stoisku wyrobów przemysłowych do podróży autobusami tej samej linii o stałych porach = teatrologii życia codziennego zgodnie z którą i ściśle według ukonstytuowanej metody dramaturgicznej poruszasz się przypadkowymi rozmowami na tematy poboczne a w istocie eschatologiczne: męsko-damskie lubię cię chociaż cię nie ma czuję chociaż nie istnieję tu w świecie jestem znikomą znikoma znika szalenie znikome są sprawy o to że mi za pracą się gubisz mógłbyś być przecież ladacą cienie się w listopad nieraz wnoszą jak o zażalenie (tylko od postanowienia) w potencjale odwołania więcej błędów chyba nie ma skarg nikt nie doręcza po uszy sztywny w nich casus myśli zamkniętych w tytule z iskrą w oku z przesilenia2 punkty
-
napawać się sobą w bukiecie gdy nas nazbierasz do wazy baśniowy klimat z dziką różą rosnę jak chryzantema hipnotyzująca blaskiem małych świąt elfów1 punkt
-
@violetta No cóż... mnie w tamtych czasach nawet dobra książka w tym zakresie by nie pomogła... Akurat do tego się wybitnie nie nadaję... ten cały chemiczny świat nie dla mnie, oczywiście pod pewnymi tylko względami...1 punkt
-
@Rafael Marius wczoraj było pięknie, cieplutko, a dzisiaj to w domu siedzę, pada cały dzień, aż zalewa klatkę, aż zdjęcia i napisałam o tym. Mam nadzieję, że się tym zajmą.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@any woll A ja błogi czas lenistwa jesiennego... gdy jak Święty Augustyn poszukuję odpowiedzi....a wokół raczej nudą wieje i rozgadaniem.1 punkt
-
@Łukasz Jasiński życzę zdrówka, a mówiłam, że komornik nie da ci życia. Szkoda, że ci siostra nie pomaga:) ja to się od razu modlę. Myślę, że mamy duży wpływ u Jezusa. Jezus wszytko spłacił:)1 punkt
-
Pewien gęsiarz, znad Popradu, schwytał... gęś, i... gadu gadu. Gąska za pazuchą gęga mu na ucho; wszak są grubsze do obiadu...1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Udał Ci się fantastycznie. Szybki Bill dość małomówny fraszkopis z Wrzeszcza nawet w miłości mocno się streszcza bo gdy z Helką zaczął ledwie był po chwili w siódmym niebie więc z niego raczej nie będzie wieszcza Pozdrowionka.1 punkt
-
Z uroczą panną ze wsi Śliże chłopaki unikali zbliżeń coś z modliszki miała każdemu gryźć chciała uszy, nos i to „coś” poniżej. Śliże - wieś w Białorusi k. Grodna1 punkt
-
A paliwo drogie ciężko pracuje Zośka w Poznaniu więc grosz ma w wielkim poszanowaniu lecz w szoferkach jest rozrzutna bowiem tirem raz do Kutna jechała niemal na ciągłym ssaniu Pozdrowionka.1 punkt
-
Limeryk kujawski Samotna mieszkanka Górnego Szpetalu nagiego faceta dostała - z metalu. Stoi figurka w jej pokoju, biedna - nie zazna krzty spokoju - wzrok cały czas utkwiony w jednym detalu.1 punkt
-
@Jacek_Suchowicz ;) czegoś mało:) wierszyk mi się urwał... Dziękuję za Twój:) @Rafael Marius :) zgadza się Dziękuję:) @Marek.zak1 :) Dziękuję, odpozdrówki @Sylwester_Lasota zdarza się:) Dzięki @violetta @FaLcorN @MIROSŁAW C. Podziękowania:)1 punkt
-
obrazek pewno z innej epoki albo film retro tu odkurzony dziś każdy berbeć pamięta o tym aby do szkoły iść ze smartfonem ktoś belle époque przypomniał tutaj królowa tramwaj i może konny szczyt elegancji słucham i słucham już mnie rozbroił jestem bezbronny :)1 punkt
-
1 punkt
-
@Andrzej P. Zajączkowski - @ja_wochen - @Domysły Monika @Rafael Marius - piękne wam dziękuje -1 punkt
-
@aniat.Twój wiersz przywołał do życia pewien dom w moim życiu, który pomalowany był na biało i brązowo, a także komin był pomalowany na biało. Nie wiem, czy ten dom dalej istnieje, lecz zostało tam wiele wspomnień i oddechów najbliższych. Pozdrowienia!1 punkt
-
Wojak Wojtek wciąż wojował. W wojnach wygrał wiele węży. Wśród wysiłków wśród wyrzeczeń, w wyższą wartość walki wierzył. Walcząc wręcz, wybiegał w wieczność. Widząc wrogów, wrzątek warzył, wnet wygaszał wież waleczność, własną ważką wszystko ważył. Widząc wodza Wielkoucha wyborową wziął wiatrówkę, wędkę, wiadro w worek wrzucił, wziął Wyborczą, wdzial watówkę. Walkę wygrał wycinając wyskokowe wygibasy, wszak wiadomo, wódz Wielkouch wyższych węży wierny wasal.1 punkt
-
Aż musiałem poszukać... Ponieważ sporo jest wariacji tego pomysłu i trudno znaleźć konkretne jej źródło, postanowiłem dorzucić swoją :) Poszedł Patryk po parasol, pozostawił psa przy płocie. Policyjny przyszedł patrol postanowił podjąć pracę Pimpek pogryzł policjanta! Podnosiła potem prasa. Pan policjant przeciął pęta. przewrotnego psa pogłaskał. Potem przybył pan prezydent... Pod psem podróż popamięta! Pisarzyna pisał przykro: Pimpek pogryzł prezydenta! Pełna pomoc pogryzionym! Przywieziono profesora. Psa przypadek podle podły. Pimpek pogryzł prorektora! Patryk przyszedł po Pimpusia, po parasol poszedł psisku, pozostawił psa prymusa, przeszedł po pobojowisku. Pozdrawiam :)1 punkt
-
1 punkt
-
@Rafael Marius ja też:) bo zawsze mam poczucie, że jeszcze bym sobie pospała...a tu trzeba wstawać:)1 punkt
-
1 punkt
-
Przeglądając historię, nietrudno dociec do wniosku, że nie o plecak chodzi. Daleka lub bliska Nie zawsze rzecz oczywista. 🌞1 punkt
-
1 punkt
-
Donia, która nie była nigdy w Doniecku, pisała po polsku bez najmniejszych przeszkód. Lecz pojąć nie umie, że nikt nie rozumie, gdy słowa są polskie, a treść po niemiecku.1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne