Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 04.08.2024 w Odpowiedzi
-
13 punktów
-
karabin z zamkiem ryglowym był jak bilet w jedną stronę przyzwyczailiśmy się do ognia wolni od ciężaru tożsamości pod kołdrą z gruzu zachowywaliśmy pozory bliskości coś jakby wiatr w konarach ulic muskał rajskim powietrzem dwa jabłka rumiane oszukując przeznaczenie tysiącem złud długoletnie nadzieje i pragnienia wplecione w syreni warkocz niczym modlitwy przebłagalne pośrodku niczego trzymam jej dłoń i niczego więcej nie wymagam od wieczności10 punktów
-
słońce wciąż niżej dotyka coraz cięższych gałęzi z których spadają owoce działka lato kilka beztroskich chwil wspomnienia z dzieciństwa mieszczą w sobie cały świat który miał znaczenie dla małych dłoni i ciekawskich spojrzeń w przyszłość czas zabiera garść najbardziej zużytych momentów zostawiając jedynie nostalgiczny posmak dawnego życia niepodważalny aromat ukryty w sercu9 punktów
-
W malutkim domku z ogródkiem maleńkim, mieszkali sobie babula z dziadeńkiem. Obrośli w rzeczy nie zawsze potrzebne, choć niebogato, to żyli niebiednie. W ogródku mieli piwonie i róże, magnolia kwitła ponad nimi w górze. Siali nagietki i sadzili astry, ogródek kwieciem im wiosną zarastał. Aż przyszło lato, gdy wstrząs domkiem targnął, bo babuleńce wzięło się umarło. Dziadula nie mógł przeżyć samotności i za dni kilka odszedł do wieczności. Do domu przyszli jacyś obcy ludzie, wyrwali astry i wycięli róże. Nie mieli względu dla starych piwonii, w końcu zerżnęli również i magnolię. Wszystkie starocie z domu wyrzucili, zdarli tapety, okna wymienili. Kilka tygodni stukali, pukali, aż w końcu domek na sprzedaż oddali. Po pewnym czasie, gdy dom był jak nowy, to go kupiła para ludków młodych. Tam gdzie był ogród, trzymają samochód i są szczęśliwi w tym ich "nowym" domku. Nikt tu nie wspomni babuli z dziadeńkiem, nikt nie opowie o szczęściu maleńkim. Ich miejsce zajęli chłopak z dziewczyną, co jeszcze nie wiedzą, że też przeminą.9 punktów
-
Dopadnie cię czasem i być może nawet w zasadzkę - jak nas tutaj wszystkich z latami na grzbiecie - zadawniony przebolej coś gdzieś kiedyś zazwyczaj dużo wcześniej ot tak potoczyć się mogło zgoła odmiennie tylko spokojnie, daj mu trochę czasu... No a potem poproszę spróbuj zachować w całości to dzisiejsze wieczorem postaraj się by ono nie znikło z widnokręgu jest jakaś szansa że je uratujesz że ono nastąpi i że może być ok (w miarę rzecz jasna, bo życie jest generalnie tylko w miarę) Nie spoglądaj na jutro, bo wiadomo że zadawniony przebolej może naprawdę może zrobić nieprzyjemny come back (bardzo lubi takie powroty i docenia myślówki) Jeśli natomiast chodzi o pojutrze z zadawnionym przebolejem czy bez niego (raczej z, mało kto się bez niego obywa) każdemu ono może się tutaj nie ułożyć i przecież może nawet w ogóle nie wystąpić spróbuj się zatroszczyć ale na mój rozum nie lokuj tam ani jokerów, ani asów, ani królów. Warszawa – Stegny, 03.08.2024r.6 punktów
-
Męki Żyję sobie w piekle, Życiem bez nadziei. Blisko mórz ognistych, Mieszkam z szatanami. Dręczą mnie i gryzą, Dziko się znęcają. Echem lat minionych Jestem biczowany. Nie wiem z jakiej racji Tutaj się znalazłem. Żyło mi się dobrze, Miałem perspektywy. Żebra odsłonięte Bat wyrywa z pleców. Nie wie, co ma począć Umysł nieszczęśliwy. Chciałbym się wydostać, Znaleźć dobry sposób, Lecz wiem, że to na nic, Wyrok dawno zapadł. Nie ma sensu myśleć; Po co mieć złudzenia, Gdy z teraźniejszości Krew zaczyna kapać? Krople pełne bólu W stopy się wgryzają. Nie wiem dokąd idę, Wokół nadal krzyczą. Słyszę własne lęki, Krążą dookoła. Pełen przerażenia, Błagam znów o litość. Czuję się jak kamyk, Suchy i bezwolny; Tam, gdzie go wyrzucą, Leżeć będzie stale. Nie mam na nic wpływu, Teraz już za późno. Wielki stos kamieni Wnet przysypią żalem. Mam głęboko w myślach Kilka chwil przyjemnych, Chociaż nie wiem po co, Czemu to ma służyć? Wszystko, co radosne, Z głowy poranionej, Stado biczowników Stara się wyrzucić. Czemu tutaj jestem? Przecież nie umarłem. Słyszę, że szatani, Śmieją się tuż obok. Nic nie zrobiliśmy! Ot, lubimy patrzeć, Gdy tak się użalasz Cudnie znów nad sobą. ---4 punkty
-
@Manek tak to jest jak się ma jedno źródełko informacji. 1. Reżyser,, show " powiązany ze środowiskiem LGBT - do sprawdzenia 2. Pani o dość obfitych kształtach jeszcze przed rozpoczęciem chwaliła się w mediach społecznościowych, że będzie w ,,roli" Chrystusa- do sprawdzenia 3. Obelżywe treści w stosunku do chrześcijan dostrzegli nawet muzułmanie dla których Jezus jest jednym z proroków oraz Żydzi. Dziwnie milczy niestety Watykan. 4. Obraz o którym piszesz po burzliwej światowej reakcji na obrazę religii chrześcijańskiej przedstawiono tylko po to żeby mieć marny argument na usprawiedliwienie ogromnej głupoty i dyletanctwa pseudo artystów. 5. Ta mniejszość, która koniecznie chce pokonać chrześcijan stanowiących przeszkodę do nowej wizji komunizmu cały czas ma z tyłu głowy, że chrześcijanie zawsze nadstawiają drugi policzek. Nie pamiętają, że historia chrześcijaństwa to też krucjaty:) Radzę troszkę szerszej szukać informacji. Osobiście polecam Otoka Fronckiewicz, Dymek, Bojke, Gargas, Warzecha, Ziemiec, Jaruzelska i parę kanałów by się jeszcze znalazło Wszystko przepuścić przez tryby logiki.4 punkty
-
Przechodzę przez te uchylone drzwi. Przekraczam próg. Światło jarzy się niemrawo. Pod sufitem plafony. Zakurzone płótna pajęczyn. Falują. Kołyszą się… Zasłony w purpurze. W obskurnym świetle kinkietów. W półmroku... Zasłony ze zjawami gestów w kunsztownie zdobionym miękkim pluszu. I w tej ciszy milczenie rzeczy. Jakieś odbite obrazy w przedmiotach, w szarych kineskopach martwych telewizorów. Za szklanymi ścianami gablot nieruchome wskaźniki. Zegary. Pokrętła… Unicestwione laboratorium. Skamieliny rzucające cienie w prześwitach idących z ukosa. Od okien, księżyca. Od nocy. Rozsnuwa się w resztkach i kłębi mżący szarością obłok płynącego kurzu .. Wiesz, nie ma tu czasu. Albowiem nie ma. Jest tylko nic. Takie -- szumiące w uszach -- piskliwe NIC. (Włodzimierz Zastawniak, 2024-08-04)3 punkty
-
Leonarda, zohydzili. W parlamencie brawo bili. Głowy ścinać, czyścić, skrobać. Złemu trochę się spodobać. Za pogaństwem stoją murem. Francja jest Europy knurem.3 punkty
-
Jesteś słońcem A ja twoim niebem Jesteś troską A ja bliskim brzegiem I razem stanowimy Jedność ciał i dusz W tym chłodnym świecie Tak całkiem bez emocji (Obojętne jest mi wszystko!)3 punkty
-
Radość? Przeżywa nas na matowo. Za oknem mróz i satynowe ptaki ... Morze. Może przeze mnie? A nie: tuż obok łóżka... ... bluszczem pną się muśliny i fiolety Stęskniony powrót stukający do drzwi, do północy ... ... jeszcze 10 minut Świt nie całkiem blady w Narviku, czy nawet wyżej, w Tromsø ... chwyta nas za włosy kolejna polarna wiosna A lato? Rozgrzesza i nie odpuszcza ...3 punkty
-
na rozstaju dróg przydrożny Chrystus patrzy na świat widzi smutek i żal oraz człowieka który szuka prawd na rozstaju dróg zatrzymała się chwila zapatrzyła się w dal widzi nie to co by chciała widzieć widzi ciemny kram na rozstaju dróg przydrożny Chrystus życzy dobrze nam3 punkty
-
to nie bajka to fakt gdy ojciec krzyczał to matka płakała bo nam pod stołem walił się świat a gdy miał humor to się uśmiechała widząc jak na blacie rośnie domek z kart3 punkty
-
wszystkie błędy, które popełniliśmy i wszystkie uchybienia sumą marzeń i małych śmierci zanim się obudzisz na stałe efekt motyla zapomniana notatka mojej matki moim artefaktem piętnaście lat później koła czasu zgniatają mnie na miazgę wychodzę po drugiej stronie zmieniony w płyn uniesiony do samego Boga staję się deszczem i opadam pokarm dla uschniętego nasiona kwitnącego, by stać się wielkim słonecznikiem tulącym się do pszczół oto mój pomnik powolnego godzenia się z losem3 punkty
-
Zmienił-om sobie płeć Hermafrodyt(k)a zajebista rzecz - - - - - - - - - - - - - - Nie idzie z sikaniem3 punkty
-
@Rolek Chcę coś napisać,ale nie mam słów. Czasem zdarza mi się,że nie znajduję dobrej odpowiedzi, nie wiem jak bronić stanowiska w sprawach wiary, niszczenia kultury chrześcijańskiej.BO , zaraz jestem zasypywany kontrargumentami : Święta Inkwizycja, pedofilia ...wszystkie grzechy KK. W takich wypadkach dosyć szybko odnajduję odpowiedź w Piśmie Świętym.To jest światło ,które wyznacza mi kierunek myślenia i postępowania w sprawach wiary. "Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza. Biada światu z powodu zgorszeń! Muszą wprawdzie przyjść zgorszenia, lecz biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie." (Mt 18, 6-7)3 punkty
-
patrzę jak idą gęsiego w mętnej jesieni wszyscy mamy podobny zarys ciał różni nas tylko kąt nachylenia do telefonu i poziom jasności wyświetlacza w sercu miasteczka między Carrefour Express a Żabką jest cerkiew niebieska i kościół św. Anny dalej błąkają się łby szarych uliczek za rogiem tli się połóweczka księżyca na pustym dworcu hand luggage obcego pochodzenia i naderwany rozkład jazdy zbliżam się do krawędzi peronu opóźnienie może ulec zmianie3 punkty
-
Jej wdzięk i powab skutecznie maskował Lisiej natury prawdziwsze oblicze Rozum co działać zwykł jak wariograf Zatracił się w tej pokrętnej logice Po pięknej pozostał na koncie debet Skąd wniosek że jeśli jesteś estetą Dbaj w równej mierze o swój interes Byś nie narzekał na prawo Murphyego2 punkty
-
,, Kto przychodzi do Chrytusa, nie będzie łaknął,,J 6 piękny cudowny świat wszystko gratis dar Boży góry morze słońce wspaniała przyroda jesteśmy światlem dla Boga które zbyt często gaśnie powodzie pożary wojny próbują zabrać radość życia niebo dotrzymuje słowa żyjemy trwamy i mamy się dobrze mimo ocieplenia kataklizmów wszystko jest po coś Bóg nas nie opuści spragnionych napoi 8.2024 andrew Niedziela, dzień Pański2 punkty
-
Ciało - opłaty lotniskowe i prowizje. Uczucia - ciągłe postulaty i rewizje. Dusza - czarna owca, albo krzyżak pająk. Zdarzają się i nimfy, tylko ... nie latają ...2 punkty
-
Wchodzę do starego domu Ściągam szarą watę ze ścian Długonogie żyjątka uciekają w popłochu Rozpierzchają na cztery strony W tym starym domu Nie urodziłem się Mieszkali w nim ludzie O których nic nie wiem Złożyłem podpis u notariusza Czasami o nich myślę2 punkty
-
2 punkty
-
@Marek.zak1 zamknij psa i żonę na pół godziny w bagażniku samochodu. Gdy otworzysz zobaczysz kto skoczy na szyję a kto do szyi. Żartuję i pozdrawiam2 punkty
-
Śpiewają, pląsają, ptaki lub ryby, Którym ludzkie ciało jakby przyrosło. Łódź pusta, tonie porzucone wiosło. Echo złowione zanurza się w dyby. Cicho, nie tylko to się teraz wzniosło, Woda wezbrała i zatapia rymy. W mokrym lustrze toną źrenic bursztyny. Pęcznieje syrenom włos - wodorostom. Kończy balladę wieczorną zaś słowik, Poezję wskrzesza, by ucichnąć prozą. Zanurza się także pod taflą - spławik, By złowić łuskę czy trytona ogon. Przyznam, sięgałem i po rymów słownik, I nie wiem, czy tacy, jak ja... Tak mogą.2 punkty
-
@Dagmara Gądek Dziękuję za ocenę wiersza , odnosząc się z uśmiechem do zarysu ciał , faktycznie są sylwetki i gabarytki , obrysy i figurki . Pisząc, zarysowałem ludzkie ciała jako obywatela nachylonego nad swoim fonem czy tam innym nośnikiem sieciowym. Dziękuję jeszcze raz za kom. Uciekam na rower będę mijał-facetów smukłych, wysportowanych, ( w średnim wieku, niektórych starszych) .2 punkty
-
Przychylam się do uwag poprzedniczki. Jak ktoś chce, może mieć sylwetkę dwudziestolatka bardzo długo. Pozdrawiam2 punkty
-
@befana_di_campi 😊 dziękuję:) @corival :) Dziękuję i również pozdrawiam:) @Ewelina cieszę się:) Dziękuję i również pozdrawiam:) @agfka :) Dzięki za namiary, poczytałam o tym muzeum, super idea :) Tak, osa, pies i człowiek widzą inaczej, a człowiek uzurpuje sobie do jedynie słusznego widzenia świata ... A już niewidomy wie, że świat może być inny... Przełamywanie schematów (też spostrzeżeniowych) dużo uczy. Rzeczywiście, trzeba wiele napisać (a najpierw wiele przeżyć) by COŚ zobaczyć... Dzięki i również pozdrówka:) @Dagmara Gądek @Natuskaa @Waldemar_Talar_Talar @Kwiatuszek @Sylwester_Lasota Podziękowania:) kłaniam się2 punkty
-
Potok łez z oczu Ci płynie, ja nie ufam Twoim łzom. Są nie szczere i okrutne, mnie nie wzruszy ocean łez. Będąc zaborczym chcesz zmiękczyć serce potokiem łez. Łzy zmieniają się w lód, ciężkie jak kamień spadają na ziemię. Kiedyś Cię ostrzegałem, żebyś nie wierzył łzom, nawet kobiety. Wśród zawirowań pogody i napływu chłodu Ty nie zaufasz łzom. Jutro powiesz że nikt już nie roni łez. Nie ma ludzi płaczących, nikt nie przemawia przez łzy. Świat dawno przestał wierzyć łzom. Kto ociepli świat aby znowu stał się wrażliwy. Zamiast łez wystarczy jeden maleńki uśmiech kobiety.1 punkt
-
1 punkt
-
@hania kluseczka Haniu! Dlatego ta rozpiska olimpiad powinna oświetlić nieco myśli ludziom: 1896 ateny 1900 paryż 1904 saint louis 1908 londres 1912 sztokholm 1920 anvers 1924 paryz 1928 amsterdam 1932 los angeles 1936 berlin 1948 londres 1952 helsinki 1956 melbourne 1960 rzym 1964 tokio 1968 mexico 1972 munich 1976 montreal 1980 moskwa 1984 los angeles 1988 seul 1992 barcelona 1996 atlanta 2000 syndey 2004 ateny 2008 pekin 2012 londres 2016 rio de janeiro 2021 tokio 2024 paris Chodzi o same wydarzenia trwające w każdej olimpiadzie... Pozdrawiam1 punkt
-
@sisy89 To też i moje wspomnienie. Były na działce dziadka, a później po jego śmierci mojej takie właśnie papierówki, pierwsze jabłka dojrzewały w lipcu i jadło się tylko spady.1 punkt
-
@Rolek otwarcie olimpiady w londynie ( w 2012 r.?) także było znaczne i przepowiadało przyszłość, masoni/ iluminati/ NWO pokazują swoje plany wobec ludzi w sposób symboliczny, wszystko musi być jawne, oni wszystko nam pokazują, ale wielu patrzy i nie widzi, otwarcie tunelu w szwajcarii też znaczne, koncerty madonny z dziećmi w maskach, na wiele lat przed srowidem, najpierw jest zapowiedź a potem realizacja a z fajnych słuchowisk polecam macieja maciaka i jego musisz to wiedzieć :) jeden z komentarzy spod madonny, wielu ludzi już umie czytać ich przekaz: This wasn't a performance. It was a warning.1 punkt
-
1 punkt
-
Mój śp. tata zwykł mawiać: Chcesz mieć przyjaciela, to weź sobie psa. Co ciekawe, to było również w powyższym kontekście. Pozdrawiam.1 punkt
-
Strunami oburzenia zatrząsł olimpijski ogień. Smutni ludzie wyprowadzają publicznie szykany, żeby sobie pobiegały swobodnie. Krytyk znalazł sobie krytyka do towarzystwa i dzierżąc jeden pogląd wylegli na autostradę. Aż huczy. Wygląda na to, że po deszczu nastała burza. Zabłąkane pioruny uderzają to tu, to tam, bo jednemu ma prawo się nie podobać, a drugiemu temat nie ma prawa widzieć się odwrotnie. Usta krzywią się w grymasie. Rzyga ten i tamten, bo go coś w żołądku uwiera. Coś zabolało? Gdzie podmuchać? W tę flagę, żeby się odwróciła? W krople deszczu, które osiadły na szybkach kamery? W przewróconego tancerza? W rzekomą ostatnią wieczerzę, bo tam oto pewnej pani zamarzył się nimb pierwszeństwa, a była zbyt gruba, zbyt cycata, zbyt i zbyt... ? A może to chodzi o gołodupca Smerfa? Nie oszukujmy się, że to słowa kogoś zabolały, bo kto i na ilu słuchających zrozumiał słowa? A żeby znaleźć oryginalny tekst niewielu się pokusiło. Obrazki... same obrazki, książeczka się nie spodobała i to jest cały problem. Papier czy nożyczki? Krytykanci zawsze wybiorą kamień. To takie przewidywalne. Kamienie znaleźli, kamienie rzucili, kamienie leżą więc na autostradzie. Trzeba jechać slalomem. Pośród ludzi jechać, którym się wydaje, że bronią „świętego” obrazka, jaki im w neuronach wypadł wypadkowo po zderzeniu z nimbem. Czy bronią dobra? Czy aby na pewno? Czy to możliwe, że świat religii jest idealny? Czy ktokolwiek z nas jest idealny? Tak naprawdę wszyscy jak jeden jesteśmy do poprawki, skoro wciąż się tutaj rodzimy? Choćby za trzy dwudziesta.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@Dagmara Gądek Ja również jestem muzykiem, w październiku zaczynam studia muzyczne. Mi jakoś chyba to "uspokojenie emocji" nie zaszkodziło a wręcz pomogło np. w tym żeby się skupić i opanować stres. Jestem chyba wrażliwym człowiekiem a może nawet nieco przewrażliwionym ale tak jak wspominałem te emocje które są potrzebne w sztuce nie zniknęły, po prostu jestem bardziej w stanie je opanować. Ale każdy jest inny, mnie uczono żeby pod żadnym pozorem się nie "spinać" bo to szkodzi. Pozdrawiam1 punkt
-
Ja pisałam już wiele razy o poczcie polskiej. Wszystkie co polskie widać jest zbyt narodowe. Krok po kroczku. Wiersz taki ot. Raczej nie wiersz.1 punkt
-
@Kot Jest naprawdę czymś interesującym, choć zapewne ta myśl już padła u pisarzy i poetów, że tak naprawdę lustra są absolutnie wszędzie :)))) Wiesz to taki labirynt luster jest :) Normalnie jak kiedyś w cyrku :)1 punkt
-
@Rafael Marius Tak, są, Falenicka i Otwocka i nic się tutaj nie zmieniło i nie zmieni :))1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@Leszczym A to ciekawe, ja sobie wyobraziłem bańkę lustrzaną dookoła człowieka. Fakt, lustra do czegoś służą, nie są bezużyteczne i szkodliwe. Przez rozbite nie można przejść na drugą stronę :D1 punkt
-
@Poezja to życie ja z kolei zauważyłem, że w samotności, którą zacząłem doceniać można sobie czasem pójść z kimś w small talki. Tak po prostu, lekko i niezobowiązująco. Nikt nic nie chce. Żadnych obowiązków. Ot sobie coś komuś powiedzieć i usłyszeć. To naprawdę bywa wporzo :)1 punkt
-
1 punkt
-
Nie wiem, skąd masz tę informację o przekroczeniu uprawnień prezydenta, bo to nieprawda. Prezydent nie "chciał ułaskawić", tylko ułaskawił 2015 ROKU. Tak, zrobił to przed mającym się odbyć procesem. Jest tylko taki jeden, ale dość poważny szczegół. Konstytucja napisana przez m.in. byłego prezydenta A. Kwaśniewskiego nie precyzuje, że ułaskawić może prezydent dopiero po procesie sądowym. Kropka. Dlatego miał tę możliwość uczynić to w "każdym momencie". Ciekawi mnie jedno, czy pisząc tę konstytucję, ktoś celowo nie zrobił takiego ograniczenia, czy jednak zrobił to celowo, zeby rządzącej wówczas ekipie 'ułaskawiać' było łatwiej :) I teraz jeszcze jeden ważny szczegół. Nowy rząd powołujący się w swoich marszach do zrzygania dziwnym trafem nie powołuje się na plakatach, transparentach i koszulkach na tę Konstytucję - kwaśniewską, tylko na przedwojenną, z lat 30tych. Pomylili się, czy to może jakieś niedopatrzenie, jak tej pani od wiatraków? No nie, myslę że to jest celowa, dobrze przemyślana robota, a cel jeden. Wmanewrowanie prezydenta w to aby jeszcze raz ich "uniewinnił", czym automatycznie przyzna się, że tamto uniewinnienie było "NIEWAŻNE'. To po prostu i jest kpina z prawa. i myślących ludzi.1 punkt
-
@Alicja_Wysocka Ależ to jest dobre! Od początku do końca! I groby są i w ogóle - errorek zadowolony! ;D Jestem tak zachwycony, że nawet nie będę marudził, że nie przepadam za rymami aabb :P1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne