Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 29.12.2023 w Odpowiedzi

  1. Czwarta na zegarze! Jeszcze ciemno; Lecz ten wielki świat wciąż obraca się ze mną, Z miastami na lądzie, statkami na oceanie, Wprost w ten świt co nastanie! Tylko lampa z kutra na kotwicy Miga w mroku jedyna w okolicy, Tylko ciężki oddech morza słyszę Ten jeden dźwięk wypełnia ciszę. I Henry: Four by the clock! and yet not day; But the great world rolls and wheels away, With its cities on land, and its ships at sea, Into the dawn that is to be! Only the lamp in the anchored bark Sends its glimmer across the dark, And the heavy breathing of the sea Is the only sound that comes to me.
    5 punktów
  2. Nie zadowolę wszystkich, Nie ma takiej możliwości. Piosenkę zapiszę od nowa, Od nowa poskładam Kości... Nie będzie historii, powtórki, Nikt tego już nie potrzebuje. Zapętli się sprawa nie moja, Nikt więcej tego nie wygugluje. Nie! Nie zadowolę nikogo, nic! Nic... I wcale nie chcę! ... Powiedz, że mogę już odejść, Że zniknę razem z tym deszczem... Słońca... Nie będzie. Nie!
    5 punktów
  3. Księżycu, czemu mi tak w oczy świecisz? Wschód słońca już bliski... Bliski a wciąż tak daleki
    4 punkty
  4. Z cyklu wyciągnięte "z szuflady" cz.XXI podróż w stronę gwiazd tam gdzie lepsza czasoprzestrzeń malowany pejzaż snów tonie w odcieniach tęczy ciało z bliznami niech ktoś oczyści je da opakowanie z nieśmiertelnością uczyni twardym jak skała
    4 punkty
  5. nie tylko radosne widoki twarze i chwile częstuje uśmiechem również te smutne barwiąc nimi szarość która od nich bije szarość za jaką nie tylko malarz piękno widzi
    4 punkty
  6. deszcz pada jak wielki prysznic ciepły letni nasycony życiem i światłem cieszę się lubię zielone ulice napęczniałe szczęściem jeszcze ciepłą herbatę też lubię.
    4 punkty
  7. Samotność w spektrum Powiedzcie, jak to działa, bo wciąż nie rozumiem; Rozmowa się urywa - Z czego to wynika? Widzicie, mam tak zawsze, że gdy ktoś zapyta, Odpowiem, no bo przecież z nim koresponduję. Nic nie ma, druga strona wciąż nie odpisuje; Po czasie wciskam odśwież, lecz ponownie cisza, I czekam, bo jest online, widzę na znacznikach Ikonkę dostępności - dziwnie znów się czuję. Czy trzeba, by rozmowa była podtrzymana, Zaklęcia pradawnego, z wielką mocą użyć? Ze światem neurotypów mam do pogadania, Choć widzę, że częstokroć jest po prostu głuchy. Dlaczego tak się dzieje? Dosyć mam czekania, Lecz jeszcze, dla pewności, wykasuję cookies. ---
    3 punkty
  8. ciało kolibra... drobne - prawie nic a w oczach głębia i w ustach... jak skorupa orzecha - lęk... poświęć jej chwilę - choćby najkrótszą... usiądź tuż przy niej gestem najmilszym spróbuj ją wzruszyć to nic że łzy popłyną to nic
    3 punkty
  9. Nic nowego pod słońcem Mówił słusznie Kohelet Nic nowego aż słońce ziewa Słońce niezwyciężone* Nic nowego pod słońcem Lecz może pod Księżycem *Sol invictus - święto pogańskie obchodzone 25 grudnia
    3 punkty
  10. w tv, komputerze, smartfonie zaostrza się obraz i dźwięk przyspiesza ruch i potok słów bez zapachu bez smaku
    3 punkty
  11. Leżę na łóżku Zmęczony Może bez ambicji A może po prostu chory Leżę i myślę Myślę i leżę Sam już nie wiem Dokąd mnie to zabierze Za wcześnie, by iść spać Za późno, by coś robić Więc tak leżę Nie mogąc się z tym pogodzić I nim wybije północ Przemyślę wszystkie sprawy Ale jaka to przyjemność Żadnej w tym zabawy Muszę więc pamiętać By nie obrać złego kierunku I zostawić coś na jutro Bym znów mógł leżeć na łóżku.
    3 punkty
  12. kwadratura koła odwieczny dylemat jak prostowanie ścieżek niereformowalnych niemy krzyk w puszczy pozbawiony echa ciągle próbujemy nalać mądrości z pustego napełnić dziurawe miniony dzień nie wróci mimo zaklęć jutro przyjdzie niezależnie od nas czeka 12.2023 andrew
    2 punkty
  13. jesteś od początku świąteczny czuję magię najbardziej radosną omdlewam pod wpływem ciebie ściągającego z łokci rękawki
    2 punkty
  14. Gdy głodny Jezus łowił nad Sanem raki i rybki, chrome, niechciane, to Szatan z kotem wyławiał złote, albo co najmniej te chromowane.
    2 punkty
  15. Przechadzam swoje myśli - pomiędzy Graalem a tanim winem Szukam wyłomu w ciele. Istnieję - bez przyczyny. Usiądę na każdej ławce, gdzie dotrę do granicy: apatii, bierności, tchórzostwa - a wszystko w żelaznej przyłbicy Dlaczego już jest ciemno?! I ludzie na ulicach? Marzy mi się Wenecja, marzą mi się spódnice - z szerokim wycięciem na udach Na zawsze - mogą być cuda. Zupełnie wymyślone... Pakuję się do walizki. I kipi i pęka już w szwach - mentalne zabaglione "Nieznośna lekkość bytu?" Czuję, że ważę tonę. Nie chcę obrazów z mchem - gdzieś w trzeciorzędnych knajpach Kasztany się proszą o jesień A głód - o menu nie z karty Czy zawsze już będę taka ... nieswoja i wymyślona? Podsuwasz mi notes ze szkicem: mrówki i Salomona ...
    2 punkty
  16. Taki to ma gadkę prima, wiele z was się nie powstrzyma przed bliższymi kontaktami, co się zwykle kończy łzami.
    2 punkty
  17. Dokąd idziesz? W przeciwną stronę Dlaczego? Napić się ze źródła Pragniesz? Niekoniecznie kropel wody Co widzisz? Dziś nie ma białych chmur Będziesz sam? Nie, od morza biegnie sztorm Nie boisz się? Trzymam wiatr za rękę Ty o nic nie zapytasz? Nie Nie jesteś ciekawy? Nie ma mnie w sieci. Płynę
    2 punkty
  18. @Rafael Marius papają się zachwycam :) po wyprawie rzuciłam się na pastę pomidorową z dziecięcego kącika, bo jest bez mięsa i pyszna:) wybrałam się do Melomeras, tam piękne, wszędzie bungalowy i golf, taka oaza zieleni wśród wydm i piasku:) plaża aż tak szeroka, że końca nie widać, jest plaża dla nudystów:) i bardzo dużo ludzi, ale chyba większość gołych facetów:) @Ewelina ma piękny kolor niebieski, kolor veri peri:)
    2 punkty
  19. Wszystkie - bez wyjątku - nowe, stare i te zdziczałe przy których stoją kikuty drogowskazów nazw zapomnianych porośnięte nie jedną trawą , dokądś prowadzą. Więc gdy poczujesz się zagubiony ... wędrując jedną z nich przypomni sobie ten wiersz . A potem dalej śmiało idź prze siebie , bo może właśnie ta ... ta droga zaprowadzi cię dziś , jutro albo kiedyś ... tam gdzie odnajdziesz to coś , coś co nazwiesz swym szczęściem.
    2 punkty
  20. lim0 – obyczajny Zdolny poeta z Attyki pisał piękne erotyki, a zawistni na to, przekupił Erato, dał ambrozji dwa słoiki. lim18+ - bezwstydny Szanowanego lorda z Sussex wyróżniały poglądy na seks, gardził oralnym, brzydził analnym, śnił z kotem rasy devon rex.
    2 punkty
  21. @Wędrowiec.1984 oraz @jan_komułzykant ... Panowie, chylę czoła, za tę wymianę myśli... :) Pozdrawiam w ostatni piątek starego roku... :) Ja, lubię muzykę Chopina, po prostu. Takich szczególików, obawiam się, że mogłabym nie wyłapać. Niech cieszą nas jego 'nutki'.
    2 punkty
  22. @Wędrowiec.1984 Miło posłuchać i poczytać, bo dzisiaj niektórzy mylą Chopina z Schopenhauer'em, ale to i tak dobrze, że przynajmniej to nazwisko znają ;)
    2 punkty
  23. W świecie bzdur odnalazłam NAS. Splecione dłonie, niekończąca się rzeka szczerych słów wypływających z wnętrza NASZEJ historii. To, co przeżyliśmy żyje w NAS. Ślady podeszew na leśnych ścieżkach, echo „kocham cię” wyszeptanego między brzozami, zapach ciebie na mojej skórze. Po nienapisany list miłości przyjdę do lasu, w którym zaczęliśmy się MY.
    2 punkty
  24. @Leszczym Ha! To prawda. Brak satysfakcji, brakiem satysfakcji, ale, co do poezji, przeczytałem kiedyś frazę, mówiącą, że: tam gdzie jest smutek, rodzi się poezja. Nie pamiętam już kto jest jej autorem i za nic nie mogę sobie przypomnieć. :) Niesamowite w jak prosty sposób doszliśmy do porozumienia. Uwielbiam takie sytuację, są ekscytujące. :-)
    2 punkty
  25. @Wędrowiec.1984 i właśnie z powodu uznałam już dość dawno temu, że nie istnieje coś takiego jak obiektywna ocena :)
    2 punkty
  26. @Wędrowiec.1984 Twój odbiór rozmowy może być zupełnie inny niż tej drugiej strony. Są ludzie, którzy z uprzejmości podtrzymują rozmowę. Po prostu. Są ludzie przy których kazdy czuje się dobrze, co nie oznacza, że oni czują się dobrze przy każdym. Jako stworzenia jesteśmy bardzo skomplikowani :)
    2 punkty
  27. @Wiesław J.K. ... ;) Dzięki @poezja.tanczy :)) Dziękuję ślicznie Również miłe pozdrowienia @Nata_Kruk ;) człowiek kalkulujący jest ;) Zdarza się jednak bezinteresowność, choć rzeczywiście nieczęsto. Również pozdrowienia @Rafael Marius kosmos nie dla kalkulantów :) Jakiś Księżyc, jakiś Mars, ale co potem... Dziękuję @Monia @Liero dziękuję
    2 punkty
  28. Z cyklu: Nietypowe grzybobranie Pojedzone Tak z przepisu odgapiona Ta muffinka, nie zielona Składnik, mąka i andruty Jajko, chwila, rozum skuty Żeby było idealnie Żeby było niebanalnie Z nikim nie podzielę się Moja muffinka, wszystko źle Trochę przepis poprawiłam Trochę sobie z niego zakpiłam Ale skleja się paciara Nie przejrzewa jej wciąż wiara No i jest, siup do foremki Teraz test, czy będzie piękny Ten wciąż moment, rozpoznany I metoda, na dwa plany Wszystko do pieca już wrzucone Temperatura i ustawione Czekamy, czekamy, i wyciągamy Dziwną minę na ustach mamy Co się stało, że taka oklapła Może proszku do pieczenia za mało chapła Może temperatura nie taka Ale akcja, ale draka Muffinka jest, nieidealna W zasadzie zakalec, sprawa zdalna I co teraz, musi być zjedzone No przecież, nie dla innych zostawione //Marcin z Frysztaka Wszystkie moje książki Za darmo Znajdziesz na stronie: wilusz.org
    1 punkt
  29. Najwyraźniej (aż trudno o bardziej dobitne dowody) pociągającym za sznurki informacji w społeczeństwie stricte informacyjnym pomyliły i poplątały się różne sznureczki (istny galimatias), a złośliwy chichot losu (los lubi się tak naprawdę śmiać, bo jest zgrywusem, ba, lubi nawet wyśmiewać) sprawia, że to akurat ja, moi wspóbiesiadnicy i przeróżni tym podobni mają z ową okolicznością największy problem. Nasze kukiełki śmiesznie i jakoś tak bardzo osobliwie tutaj ostatnio tańcują, czego im (oni są) nie idzie łatwo zmienić. Warszawa – Stegny, 28.12.2023r.
    1 punkt
  30. Nie wiem, Nie pamiętam. Dlaczego ponownie, Rok podsumowuje taką późną porą? Tutaj jakaś panna, Przy piwie bliźnięta. Czy właściwym będzie, Rok dzielić na czworo? Wiosna do lamusa, Ledwo pamiętana. Jesień z zimą niczym papieros na przerwie. Lato tylko - dramat, Każdy dzień liczony. Ciężko tak pominąć Czerwiec, lipiec Cierpień. A co dalej? Nie wiem. I nie chcę pamiętać. Plan już jutro - stary, Zdeptają go nowi. Cześć, Rocznik z tej strony, Kolejny z rodzeństwa. Grudzień, Posiwiałem... Wnuki czas pozdrowić.
    1 punkt
  31. słowami opisane nie pęka jeszcze tak żyje ponad wiarę w nieustającym dojrzewaniu a słowa wznoszą się wyzwaniem z umysłem wibrujących myśli i nadziei trwaniem bo gdy tykać przestanie w pamięci chwil parę na wieczność pozostanie ______________________
    1 punkt
  32. @Rafael Marius nie, ale się nauczę:)
    1 punkt
  33. @Tectosmith tak, kolibry są wyjątkowe :) Poruszają swoją delikatnością. Dziękuję i pozdrawiam jeszcze w 2023 roku :)
    1 punkt
  34. @violetta ujmujące, zwłaszcza te rękawki :)
    1 punkt
  35. @Tectosmith Będzie, trzeba w to wierzyć:-)
    1 punkt
  36. Rankiem zuchwale wstaję (...) ... żeby.. (...) rankiem do snu się budzę ... a pomiędzy smutna reszta. Ładne zapętlenie wstawania. Dobrego Nowego Roku, Ewelino.
    1 punkt
  37. @any woll ... jaki bezpretensjonalny.. "deszcz"... :) Też lubię zielone ulice.
    1 punkt
  38. Fajny wiersz, ale to powyżej jest niezręczne. Jeśli chcesz to przedstawić w taki sposób to powinno być "w tonacji odcieni tęczy". Proponuję jednak coś innego: "tonie w odcieniach tęczy". Może Ci się spodoba? Pozdrawiam.
    1 punkt
  39. Dokładnie tak. :) Bardzo jestem zadowolony z jej rezultatów.
    1 punkt
  40. @Wędrowiec.1984 otwarta komunikacja, bez uprzedzeń, agresji jest podstawą każdej owocnej rozmowy :)
    1 punkt
  41. @Wędrowiec.1984 O sytuacji i możliwości jest bardzo wiele. Można na przykład wyczuć, ale tego głosu nie dopuszczać i to całkiem długo do siebie. Można też wierzyć, że to przejściowe. Można czekać na game changera, a bywają takie okoliczności. Można w sposób bardzo poetycki w pewien sposób polubić nawet taką sytuację. Można nawet w ogóle lubić takie sytuacje... Można z niej dużo zaczerpnąć, no na przykład temat do niejednego wiersza... Można to opatrznie zrozumieć, że to tylko gra... No naprawdę różne przeróżne ;))
    1 punkt
  42. @any woll i zatęskniłam za wiosną :)
    1 punkt
  43. kup mi dzisiaj proszę kubraczek z mithrilu bym mogła błyszczeć na własnym polu bitwy ja kalwaryjska królowa albo może pelerynę niewidkę by lepiej nie bawić już się w chowanego albo zwierciadło co prawdę odbija w westchnieniu łatwiej wtedy zobaczyć siebie samą nagą...topielicę...
    1 punkt
  44. Tak, to bardzo dobre wyjście. Dziękuję. Kiedy rozmowa toczyła się na bardzo interesujące tematy i nagle się zrywa, to tak... mocno się zastanawiam dlaczego, no bo rozmówca wydawał się również zainteresowany tematem. Kiedy natomiast rozmowa zrywana jest błahych, zdawałoby się, powodów, no bo np. nie zdążył rozwinąć się żaden intersujący temat, to również się zastanawiam, ale w mniejszym stopniu, niż w przypadku pierwszym.
    1 punkt
  45. @Wędrowiec.1984 może ktoś nie chce powiedzieć wprost... Nie chce sprawić przykrości, albo nie chce o tym rozmawiać, bo niewiele ma do powiedzenia itd....Obawiam się, że nie ma żadnego mechanizmu a szukanie logiki to już naprawdę drobna przesada :) Ludźmi targają emocje, bez wyjątku, nawet jak ktoś deklaruje że nie czuje nic...no to przecież czuje... pustkę. Także ... taka sytuacja. Nie raz to sama przerabiałam w przeróżnych sytuacjach i z kobietami i mężczyznami. Nigdy nie odnalazłam żadnego mechanizmu, czasem tylko poznałam prawdę, ale droga do niej była zazwyczaj trudna i pozostawało się zastanowić nad tym, czy mój trud miał sens ;)
    1 punkt
  46. @Ewelina Bardzo się cieszę, że Ci się podobało. Częstokroć zwyczajnie nie rozumiem urywania rozmów, no ale tak już chyba w życiu bywa.
    1 punkt
  47. @iwonaroma Bez twierdzenia Nie ma zaprzeczenia Pięknie podsumowałaś bolączkę naszych czasów Miło, że niektórzy widzą Pozdrawiam ciepło M.
    1 punkt
  48. @Rafael Marius @Marek.zak1 @poezja.tanczy Dziękuje i pozdrawiam,
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...