Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 10.11.2023 w Odpowiedzi

  1. prawda częstuje błogością i bólem wnika przez suknię i skórę a gdy ją odpycham - nie czuję smaku życia
    13 punktów
  2. Brzuch ma być czczony jak szczęścia totem, A tłuszcz zagarniać pole widzenia, Do ciasnej klatki z telewizorem, By mózg zapragnął sam iść na przemiał. I chuć pierwotna czasem spod sadła Musi wystawić czerep na łowy, Sperma pod czaszką kipieć, a nadmiar Rozcieńczać dietą alkoholową. Ręka ma umieć szponder podrapać, Sięgać po cudze, pysk - cmoknąć stułę, Gdzie wiatr zawieje, tam się obracać. Tak człowiek władzom lepiej smakuje.
    7 punktów
  3. Bywają czasem na mieście albo w ciszy zasiadają nad laptopem z kawą i papierosem wrzucają gdzieś kiedyś linki do sieci i myślą i uważają i planują że wskrzeszą sprawy łóżkowe piosenką że zmierzą się z wszechoporem spojrzeniem przyznaję, że dość zabawni z nich nieumarli a kobiety się cieszą się cieszą się cieszą Warszawa – Stegny, 10.11.2023r.
    6 punktów
  4. gwiazdo zrzucona ze szczytu na ziemi dajesz znak dokąd zmierzasz czy powrócisz tak samo błyszcząca w objęciach nocy
    5 punktów
  5. Czerwone szpilki Otulona nadzieją blaskiem żalu spowita przywołujesz wspomnienia i butów szukasz w nich… wyjmujesz je z ukrycia do rąk bierzesz ostrożnie tak jak byś chciała więcej niż chcą powiedzieć ci. Czerwone szpilki na dywanie co kiedyś z Tobą chętnie szły straciły blasku pożądanie. odeszły tak niespodziewanie że tak po ludzku jest Ci wstyd. Też miały swoje Portofino muzykę swa i radość Twą i choć dziś słuch po nich zaginął one wciąż żyją w Portofino… One są z Tobą z Tobą są…
    5 punktów
  6. Z cyklu wyciągnięte "z szuflady" cz.XI Wiersz o wartości niezwykle sentymentalnej dla mnie i zajmujący niezwykłe miejsce w mojej twórczości ;) promień słońca rozświetla mrok znikają krople deszczu ścieżka rozmyty ślad zakończona ze sobą wojna sfrunął z drzewa biały kruk wręcza wilczy bilet pustkowie przed oczami malowane złote wrota
    4 punkty
  7. Morana- Słowiańska bogini śmierci, zimy i odrodzenia - Marzenna, Marzanna. Morana Dotykasz mnie Kochana, Przeszywasz serce Mrozem. Muskasz Dłonie poddane, Odpychasz chłodnym Wzrokiem. Pieścisz cichym Szeptem. Koisz me Marzenia. Skulony u Twych stóp Nie chcę już Nic zmieniać. Tak bardzo Cię pragnę, Pragnę Twej bliskości; Zamknę tuż po Zmierzchu Uczucie Miłości. ... A Ciebie nadal nie ma. Mówisz, że to nie ten Czas, Że trzeba wciąż Oddychać, Że nie będzie jeszcze "Nas"...
    4 punkty
  8. ,, Człowiek ujawnia swoją osobowość w sposobie traktowania innych,, Bł. Kard. S. Wyszyński my my cudowni wspaniali synowie Boga podobni Jemu obdarowani wolną wolą czynimy świat poddanym jest piękny cudowny gdy tworzymy go zgodnie z wolą Stwórcy zachwyca człowieczeństwo objawia się lustrze którym jest drugi człowiek bliski a zwłaszcza daleki przejrzyjmy się w nim pewnie dostrzeżmy... piękno człowieczeństwa 11 2023 andrew Piątek, dzień wspomnienia męki i śmierci Jezusa
    3 punkty
  9. jak w bajce za dłonie przez las nieopodal stawu co nad nim most błękitny gdzie kałuże a w nich złote liście miłym dotykiem wyzwoliłeś energię tak dobrą na wzór anielskiej troski jak w baśni elokwentna euforia między słowami szeptanymi do ucha tak było i jestem szczęśliwa jak postać ta główna przedstawiona w kilku mirażach gdy klękasz ja już wiem że odmówię bo to jak w bajce na dobranoc a po śnieżnej sukni i złotej obrączce jak na skinienie kończy się bajka Klaudia Gasztold
    3 punkty
  10. jedziemy w górę zjeżdżamy w dół z poziomu ziemi w przedsionki piekła a ponad nami przez stado chmur przebija światło nic tylko czerpać
    3 punkty
  11. Rower oszczędza stawy, wzmacnia układ krwionośny i jest dobry zwłaszcza dla ludzi przykutych do biurka, bo usuwa ból pleców. Pozdrawiam z Cornwells Lane w Richmond Lowlands. https://maps.app.goo.gl/eYBXxchsvAxzn4rt9
    3 punkty
  12. Im lepiej poznaję ludzi tym bardziej kocham przyrodę i zwierzęta
    3 punkty
  13. Ślady* I zniknę i pozostawię: wolność - ślady, jak samotny wilk pozostawię - jednoślady i zniknę i pozostawię: wolność - ślady, po prostu zniknę: niezauważalnie w głębokiej ciszy raz na zawsze zniknę, po prostu zniknę: niezauważalnie i zniknę i pozostawię: wolność - ślady, jak samotny wilk pozostawię - jednoślady i zniknę i pozostawię: wolność - ślady... *więcej informacji znajdą Państwo w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor: Łukasz Jasiński (czerwiec 2020)
    2 punkty
  14. lubię swój przytulny dom spędzę z tobą chwilę za rękę przy fajnej parującej herbatce w kroplach listkach na ustach
    2 punkty
  15. On się śmiał ona płakała on płakał ona się śmiała A mogli razem płakać razem się śmiać a nie na oślep W niewiadome gnać - za czymś co pokrycia nie ma w sobie Tak moi mili to nie są słowa rzucone od tak to jest uczciwa Ze swoim życiem czyjaś rozmowa która na pewno korzyść mu da
    2 punkty
  16. Poniższy wiersz oddaje ówczesny światopogląd autora gdyby Jahwe nie istniał nie istnieliby tym samym Allach Budda Jasna Strona Mocy gdyby Boga nie było, wszystkie synagogi, kościoły, cerkwie. zbory, meczety pagody okazałyby się zbudowanymi na fałszu à wszyscy duchowni, prorocy i myśliciele religijni byliby kłamcami gdyby Bóg nie istniał, dobro i zło rzeczywiście byłyby wartościami umownymi gdyby Boga nie było, ile warte byłyby Biblia czy Koran? gdyby Bóg nie istniał, Wielki Wybuch, wszechświat i jego porządek, trwałość i samorozszerzanie wzięłyby się znikąd, tak samo wielkość ludzkiego ducha i dzieła umysłu gdyby Boga nie było, nikogo nie powinno dziwić pytanie Piłata: "Cóż to jest Prawda?" gdyby Bóg nie istniał, wiara w Niego byłaby głupotą gdyby Boga nie było, ludzka świadomość śmierci byłaby przekleństwem gdyby Bóg nie istniał, nie istniałby również szatan, Ciemna Strona Mocy Legionowo, dn. 14.06.2005 r.
    2 punkty
  17. Nienawiść Korzeń Nienawiści nie został wyrwany. Nic a nic Diabły, Anioły nie dały, Demony... czekały latami... Nie pierwszy to dzień we Krwi skąpany. Winnych, Niewinnych, Dzieci i Matek, We własnych łóżkach, pod gruzami... Miasta i wioski w pył zamienione, Płaczą, wciąż płaczą! Lecz... Nie ma do kogo, nie ma kto pomóc.. Masywne wrota ludzkiej Miłości Szczelnie zamknięte, głuche, nieczułe... Podłością zaszczute... Zamilkły. Martwe... Ziarno Nienawiści rozkwitało wiekami. Nie zmierzło pod powierzchnią lecz Kusiło rajskimi obietnicami... Fanatyków Tabuny proroctwem mamione, Wycinają życie wolnością "splamione", Naginając przeszłość i teraźniejszość! Ogień Piekielny niczego nie wybiera, Zabiera, dusi, trawi, Spopiela! Zwęglone Ciała z godności odziera... Lecz Ty się nie martw, nic ci nie grozi. Do tej części Świata Ogień nie nadchodzi, Jeszcze... Wiersz poświęcony ofiarom wojen i terroryzmu.
    2 punkty
  18. Zamknięty w betonowym pudełku Gdzie lokatorów stos Próbuję nauczyć się myśleć Outside the box Nie jest to łatwe zadanie Trzeba się porządnie wysilić Choć coach w reklamie mówił Sky is the limit Za ścianą słyszę śpiewy Choć za oknem szum Widać, że ci ludzie są Over the moon W końcu zwyciężają Społeczne schematy Idę się zabawić Shit happpens.
    2 punkty
  19. A Ty co czujesz Być obok wolisz Częściej zaglądać zza zasłony czy Dotyk poczuć Gęstwinę ludzi wokół Igrać z ogniem Każdy pragnie za powiekami Lśnić Łatwiej obok stanąć zazdrościć Myśleć w szarych komnatach O złotym piasku Pod stopami Resztę zatrzymać w sobie Spojrzenie ukryć w masce Tańczyć lepiej mówią na obręczy Uważnie liczyć każdy krok Wynik końcowy Zgadzać się musi Źrenice próbują ukryć Życie nalega
    2 punkty
  20. To raczej dawne opko. w formie wiersza Odchudziłem tekst i zmieniłem to i owo:) ––––––––––/?--------------- siedzimy przy ławie ślicznie rzeźbionej kawałkiem gwoździa w pulchnej rączce trzymanego dzieciak rzeźbiarza widział ojca z talentem co umie stukać gdzie trzeba czasami puka palcem w czoło nie czyni tego zbyt często to skromny człowiek po pozorach nie sądzi szczególnie po wyglądzie gdy spojrzy w lustro przyjmie każdy widok nie to co człowiek zanim wybierze właściwy gdzie kawa wlatuje do spragnionej egzystencji by makiem wypełnić zardzewiałe czeluście wchłaniają gorący żar z nutką zniesmaczenia soków trawiennych rozczłonkowanie jaźni w kwadracie zamkniętym usilnie wybrzusza proste boki by okrąg idealny stworzyć wewnątrz pochylnia wieńcząca stół na kółkach inne bez stoją spokojnie lecz bardzo im nudno coś za niemożność czegoś przymus lub wybór walki by staczanie do przepaści odkładać do jutra kawa wypita do miejsca gdzie jeszcze nie fale źrenic lądują na podeszwach butów gdy akurat chichot losu w pełni podskoku za powolne oczy spojrzenie nie nadąża wbiec między podłogę a podeszwę do której opatrzność przykleiła papier ścierny jednak oddychamy z ulgą staczaniem można sterować zwalniać przyspieszać nawet wjeżdżać pod prąd na ile sił wystarczy żywimy nadzieję że za bardzo nie pogryzie tylko skąd brać na jedzenie dla niej? lecz ulga jest niestabilna jak wariat ujeżdżający normalność z pytajnikiem o sens za oknem cholernie niespełniony świat (z projekcji myśli zrodzony) często wzajemne wyklucza marzenia z możliwych dokonań paskudna kwadratura inności do pełnego okręgu kawa prawie wypita spodeczek wydaje odgłos ulgi nie przytłoczony ciężarem kubka z zawartością pragnień wygładzone fałdy mózgu szare komórki wystrzeliły w siną dal kolorów dziecko nadal rzeźbi realny świat potencjalnym gwoździem do trumny pomiędzy ziarenkami kawy chaotycznie rozsypane jeszcze bardziej przylegają do blatu
    2 punkty
  21. grzechem jest nie widzieć anioła wszystko jest ponieważ nie ma nic na pustej ulicy deszczowe miasto spływa w przestrzeni iluzji w smugach zgaszonych okien kolejne niebo na skamieniałych skrzydłach nagie ciało sposobi się do lotu
    2 punkty
  22. Znikam na pierwszy rzut oka niezauważalnie jednak po tygodniu niepatrzenia w lustro czegoś brakuje włosów błysku w oku pełnych policzków obym się starzał tylko znikam a guz rośnie
    2 punkty
  23. Nie, nie widzę. Że niby to ironicznie miało zabrzmieć? No cóż, taki mam umysł, nie ironiczny.
    2 punkty
  24. Nie warto tracić czasu na płacz nie marnować go na nic Nie warto czarno malować tęczy której nikt nie zrozumie Nie warto błądząc śmiać się z prawdy ani nie sobą dla niej być Lecz zawsze warto jest się uśmiechać miłym innych częstować Swojej twarzy nie maskować - a gdy przyjdzie ochota do księżyca wyć
    2 punkty
  25. w szyjnych tętnicach stary początek i koniec cierpienia mimo samorodnej nocy życia przeciągu w koło odtwarzanej codzienności dotarłam do ciebie żywa rozświetlony plechami porostów listopadowy las krzepnącym sokiem wiśniowych drzew sad podnoszę oczy ponad mgłę amorficzna bez rozległej rany małżeństwa miłość
    1 punkt
  26. Chcę cię i nie chcę wołać do życia, Więc jednocześnie żyj i umieraj, A warstwa kurzu - święta bariera Pod klucz niech weźmie wejścia i wyjścia. Niech nawet nie drgnie wokół powietrze. Kiedy cię minę, krocząc na palcach, Bo pył dni martwych rwie się do tańca, Ilekroć słońce oknem się wedrze. A wiatr jesienny niech nie naruszy Porządku epok, abym nie musiał, Myśleć, gdy dawność wypełnia płuca, Czy oddech łapię, czy już się duszę.
    1 punkt
  27. w luksusowych domach stoją rzeźby idealne, białe z pudrowym noskiem zazwyczaj nieruchome, nutą milczące czasami raczą się serdecznością niektóre łączą więzy rodzinne, słowo jedwabne za długim stołem... zdarza się - motyl przysiądzie gościnnie zdziwiony chłodem w letnim salonie
    1 punkt
  28. @Rafael Marius Mi starczyłoby do życia: chałupa, studnia, staw, sad, warzywniak, spiżarnia i las, otóż to: kiedyś co roku jeździłem na wakacje do Piotrkowic niedaleko Skuł i był to Zaścianek po moich przodkach po kądzieli, natomiast: w Jasionce niedaleko Rzeszowa był Dwór - po moich przodkach po mieczu i teraz jest tam lotnisko, powiedzmy wreszcie sobie prawdę - miasta to zbiorowiska biedoty, cwaniaków i leni, teraz mamy taki podział administracyjny: województwa, powiaty i gminy, także: metropolie, powinno być tak: województwa, dwory, zaścianki, zagrody i miasteczka i wsie szlacheckie, dodam jeszcze: kolonie przemysłowe, turystyczne i krajobrazowe. Łukasz Jasiński
    1 punkt
  29. @Giorgio Alani Początek lepszy niż zakończenie, jest potencjał, pozdrawiam :-)
    1 punkt
  30. Pięścią w piersi bijący Z kart ksiąg wyczytane Pod krzyżem spróchniałym Rany zakrzepłe rozdrapać Się tarzać w popiele Requiem i lacrimosa Bo diabły to lewitujące Sługom kościołów wrogie Najczystszy i miłosierny Pomścij rozszarp i zaduś Amen i Alleluja Chodniki kolanem zorane Hosanna na nienawiści Bez grzechu narodzie ja nie wiem Śmiać mam się z tego czy płakać Marek Thomanek 07.11.2023
    1 punkt
  31. Wiersz to płótno. Można sobie robić co się chce. Nie wszystkim musi się podobać.
    1 punkt
  32. @Tectosmith Do tego masz tutaj jeszcze gościa sowę, który czasem mam wrażenie krytykuje chwaląc, a chyba czasem krytykuje krytykując :)) Ja akurat za 5 dni mam trzylecie działalności poetyckiej forumowej - to bardzo jest krótki czas... I naprawdę nie umiem jeszcze czytać poezji :// Wiem tylko, że najlepsze wiersze jakie tu przeczytałem wcale nie miały najwięcej serduszek ani wyświetleń...
    1 punkt
  33. @Leszczym Zawsze byłem, jestem optymistą ;-))))
    1 punkt
  34. @Leszczym Wszystko może być zabójcze nawet koza sąsiada czy meteor, to nie tak chyba, cały czas wierzę że więcej ludzi ma zdrowy rozsądek niż nie ma go wcale
    1 punkt
  35. @Tectosmith Słuchaj mogę nie dawać Ci serduszek, ja po prostu mam taki zwyczaj tutaj. Jak z kimś piszę to daję mu serduszka, zdaje się tylko z Violettą robię inaczej, bo ona zdaje się uważa że w komentarzach serduszek się nie daje. Ale od teraz nie daję Ci serduszek - naprawdę nie ma sprawy...
    1 punkt
  36. @Dared Jakoś tak bym wolał Twój wiersz rozumieć niedosłownie... Zresztą tak czy inaczej zdrówka życzę !!!!
    1 punkt
  37. @Leszczym Jestem prostakiem, nie wszystko co proste musi być prostackie ;-))))
    1 punkt
  38. @Tectosmith mocny wiersz, lecz napisany z wyczuciem, skłania do refleksji i zadumy
    1 punkt
  39. @Leszczym Dobre, usunąłbym tylko "rokrocznie" bo to taki codzienny rytuał erotomanów-gawędziarzy, lubię tego słuchać dla zabawy ;-)))
    1 punkt
  40. @Łukasz Jasiński I faktycznie zniknąłeś. Pomimo jednak tego co nas dzieli to cieszę się, że jesteś z powrotem. Pozdrawiam serdecznie :-)
    1 punkt
  41. Dotknięcie pobudza nieprzyzwoicie przyjemną uległość rozlewającą się w umyśle panoszącą w zmysłach wznosi się fala pragnienia łapczywie wdychane powietrze niepamięć do granic duszy i wieczność skupiona w akcie Dotyku Legionowo, dn. 12.05.2005 r.
    1 punkt
  42. @Dekaos Dondi Sporo rzeczy natury psychologicznej i egzystencjalnej zawarłeś w tym tekście.W sumie kawa i jej ziarenka mogą być przenośnią dla różnych niezrozumiałych i złudnych zachowań człowieka w rzeczywistości,która go otacza pozdrawiam;)
    1 punkt
  43. @Corleone 11 ↔Dzięki🙂:) P.S↔Co do słowa→opko. to tak uroczo brzmi. W guście mym. A nie należy do wiersza. Kawa wypita do miejsca, gdzie jeszcze nie... do granicy w kubku, gdzie jeszcze jest nie wypita. To zostawię🙂:) *** Pozdrawiam serdecznie też🙂 *** Odchudziłem tekst o ok: 65 słów→ i przecinki→raczej nie zmieniając treści:) Kogoś oko, wychwyci więcej różnych spraw piśmiennych. Jednak nie mogłem przesadzać, by zachować "siebie" Oczywiście, że gdybym był święcie przekonany, że jakiś wyraz w mym guście lub co, to bym nie poprawił. Ale tu jedynie→opko→przesadnie polubiłem🙂j:)
    1 punkt
  44. @Tectosmith nawzajem
    1 punkt
  45. @Monia Twój wiersz jest na czasie, skoro czekał tyle czasu w szufladzie;) Uniwersalny. Jak dla mnie dużo (sporo..) symboliki zwiazanej z nadchodzacymi wojnami, bogami, nawet Apokalipsa, nawet można rozwinąć akcje i brnąć w zakamarki ukryte między wersami:)) Pozdrawiam:)
    1 punkt
  46. @Monia Monia rzadko się boję.Tym razem tak.Może dlatego że domyślam się a wolałabym wiedzieć.Nie podoba mi się….
    1 punkt
  47. Czyli " Na wyciągnięcie ręki" Dziękuję i pozdrawiam
    1 punkt
  48. słowa samotność nie używam tylko w modlitwie pojawia się wieczorem na pustej kartce na ścianie z rozrzuconych cegieł książce zażaleń w zamkniętej przestrzeni ocean absurdu jest brzeg zalany dzień jaśnieje za horyzontem jestem hermetycznie otwarty i zamknięty
    1 punkt
  49. @Corleone 11 Michale, czyżby to ciąg dalszy Innego Spojrzenia? Pozdrawiam! 😎
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...