Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 16.09.2023 w Odpowiedzi
-
Zagubiony pośród dni słucham świerszczy gry Zagubiony pośród nocy szukam w księżycu mocy Tak - jestem romantykiem człowiekiem wrażliwym Rozmawiam nie tylko ustami lubię rozmawiać dotykiem Zagubiony pośród nocy i dni przenoszę rzeczywistość życia w jasne kolorowe sny8 punktów
-
wysychają mi oczy a myśli zbyt ciężkie przywierają nie potrafią wzlecieć że miłość je woła - nie słyszą aż boli7 punktów
-
Gdzieś z wnętrza duszy, gdzieś z głębin głębi, ta jedna myśl ciągle zwycięża. Że wbrew wszystkiemu i wszystkim wokół, zawalczę jeszcze pomimo mroku. I będę sobą - wschodzącym słońcem. Rozbrzmiewać będzie znów ptasi koncert. We wnętrzu duszy, w głębinie głębin, ta myśl podniesie - miłość zwycięży!7 punktów
-
przedostanę się przez falę wspomnień na bezpieczny ląd - do ciebie moja chwilo która trwasz! jesteś warta znacznie więcej niż dym co pod niebem mąci siłę różnorakich barw moja chwilo - trwaj mi trwaj!6 punktów
-
las tajemnica ukryta w przyrodzie w buszu można się zagubić dopiero z polany widać jego piękno i ogrom kaskadowo piętrami układa się to co rośnie mech runo leśne trawa piękne wrzosy paprocie krzewy aby drzewami głównie sosnami wspiąć się do nieba nie mówi ludzkim głosem a żyje żyje i daje życie naszej planecie matce ziemi dostarcza tlen żywi także wszelkie stworzenia od malutkich żuczków przez komary ptaki zające wilki do dużych łosi las zachwyca pięknem ludzi kształtuje ich spojrzenie i wrażliwość na świat 9.2023 andrew Lubię las, często nim przejeżdżam rowerem , teraz byłem na spacerze. Las jest jak kościół, daje spokój i wprawia w zadumę nad istotą istnienia.6 punktów
-
Zmęczenie a jednak zwalam się z wyra podobno tak trzeba skrzypią sprężyny łóżka w ostatnim akcie desperacji oblepia kołdra kusząc milusim ciepłem szepcze jak czuła kochanka zostań jeszcze tylko pięć minut na telefonie drzemka świeci się charakternie jestem śliniejsza od ciebie odrzucam obie wstaje czując drobne ukłucie zwycięstwa (a może to już starość) człapię ciężko korytarz nie ma końca choć ma drzwi (pod prądem) przeszywa komiczny sadyzm sytuacji pod ciężarem dłoni zapada klamka światło przewierca gałki lodowaty prysznic uśmiecha się złowieszczo wchodzę budząc do życia zastałą krew szczoteczka pasta zęby nucę fasolki rzucając okiem na telefon łaskocze ucho znajome ding i szczerzy się pychol na zwykłe niezwykłe "hej"5 punktów
-
5 punktów
-
Dzieci jednego Boga co ponad materią i dniami On wyżej niż wszystkie wierzenia: górami, chmurami, gwiazdami Wyczuwa go każda kometa bo świeci mocniej niż Słońce wszystko dla Niego jest jasne najgorsze gorycze - najsłodsze Ujrzysz go w oczach natury usłyszysz w szumnym strumieniu jest On w najgłębszej depresji i w każdym strzelistym sklepieniu Wszystko to Jego królestwo Wiara to Jego świątynia Prawda: błogosławieństwo a Miłość: hemoglobina4 punkty
-
ludzie przychodzą i odchodzą przewijają się z powietrzem chwytają za dłonie mnie czasem za serce malują pejzaż ażurowy milczą i krzyczą i krzyczą... wzrokiem przyciągają i odpychają idą wolno albo biegną z wiatrem nikną za mgłą cienką ludzie bliscy i dalecy obok przechadzają się błękit nieba zamieniają we fiolety przenikają mnie jak tęcza barwną nutą i słowami - z których składam burzę wierszy ludzie ludzie zimno-ciepli4 punkty
-
Aktorka nazbyt charakterystyczna ... Przemawiająca siłą do czarnych krzeseł I setki ciemnych balkonów rano Uśpionych wskrzeszeń, mglistych uniesień ... Śliwka na stole i koniec świata Radio, co szepcze kołysanki Fakt - nie do końca autentyczny Atrament niepamiętnych ranków Owoce słodkie, stuletnie drzewa Prawda, co fałsz falsetem śpiewa Kwadraty, koła ... za szybą - zdania Niechęć do tanga Chęć - do kochania Koszyk zakupów i płacz, co rano Czy są bilety na lepsze jutro? Najlepiej w loży ... ''prawie tak samo'' ...4 punkty
-
Szkolili cię najpierw na bramkarza choć twój niski wzrost nie pozwalał na loty po wysokim powietrzu Chcieli byś strzelał grady goli raz za razem celnie trafiał do siatki a ty dobiegłeś do wniosku, że remis zwycięstwem Miałeś grać twardo, nieustępliwie i zawzięcie ale w szatni bywało za dużo łez wątpliwości grały caracanę w głowach Chwalili, że twój doskok lepszy niż wyskok ale gdy tylko żwawo do niej podszedłeś nie umiałeś naciskać jak należało by Zostawiłeś po sobie jej zdezorientowanie gdy broniłeś przezwali cię manipulatorem nikt tutaj nie płaci premii zmarnowanym okazjom Twój kolega z drużyny miał podawać piłkę chciałeś by ją zaprosił na którąś z domówek nigdy nie zorganizował tej imprezy w funie Otrzymałeś kilka zaproszeń na bankiet dążyli abyś uśmiechem zarażał na ściankach ona Taka mądra – jest - ale lubuje inne zajęcia Jesteś jak Kevin Durant piłki nożnej nie wszystko wygrałeś, są liczne przegrane występuje bogactwo samotności bez niej Wytykają że grasz poniżej wysokiego poziomu hejtują że nie wykorzystujesz swoich możliwości nie rozumieją, że grasz i tak powyżej talentu Do dzisiaj wierzysz, choć wiesz, że wiara bywa frustracją i mieni się rezygnacją Jak będzie jutro? Z wami? Warszawa – Stegny, 15.09.2023r.3 punkty
-
Ze snu mnie wyrwała postać biała, Przy łóżku stała, rozmawiać chciała. Aniele- mówi- mój czas niedługi Obudź się, zbudź się. Zadrżało me ciało, serce ustało Usta jak zawsze zamknięte. W oczy jej prawda zabiła, bolało ale czyż ona nie piękna? Jej cisza po brzegi wypełnia me uszy, A spokój juz nigdy nie będzie ten sam. Wycisza się ból, a spokój mej duszy zagłuszy-ło-motanie serca. Aniele- mi mówi już po raz drugi -mój czas tu niedługi, a ty zapominałeś kim jesteś. Aniele, aniele, aniele... szeptało. Jej brzmienie me ciało ze snu wyrwało, Jej światło me serce do dziś przewierca. Otwieram te usta zwykle zamknięte... Bolało I co się stało? Ustały me myśli natrętne.3 punkty
-
3 punkty
-
Usta Mariana Zośce spod Piły znowu wyłącznie szyję pieściły. Ta głosem jak z nawigacji zbeształa go (nie bez racji) "Ty na południe kieruj się, miły".2 punkty
-
W krwi skąpani Z intymności odarci Stanowimy jedno ciało I jedną dusze A słońce nie wschodzi Jest wieczna noc I tylko my dwoje W szponach ciemności trwamy Nie zważając na ból i gniew Jak słodka jest twoja krew?2 punkty
-
znajduje Cie w girlanda ich pajęczyny ubranych w rose z naszych namiętności ,utkane we włosach wrzosy skostniałej z bolu tęsknoty ,znajduje Cie w promieniu slonca co głaszczę moja twarz i brat wiat co zbiera Izy ... zanim przetnie bezlitośnie nas rzeczywistość zostań na chwilę jeszcze jedna ...w nienasyconym istnieniu2 punkty
-
Ojej, nie spodziewałam się takiego odzewu, dziękuję @Rafael Marius, @Korniey, @duszka, @poranki za docenienie utworu ;) @Leszczym myślę, że zdecydowanie tak, zwłaszcza jak się jest na nogach od kilkudziesięciu godzin (sam wiersz pisałam po nieprzespanej nocy hehe)2 punkty
-
Czara goryczy zamiast kieliszka trunku, trucizna ma dzisiaj smak dobrego wina, bo i niczyja jest nie moja dziewczyna,serce odwrócony jej wzrok zamiast pocałunku Może pora uwolnić się od frasunku , od tylu owoców drzewo się ugina, niech złota jesień się wreszcie już zaczyna nieufność wtedy odda tron dla szacunku Czas prosić serce do cudownego sadu tam zaczekają też na nas piękne kwiaty czas myśli uwolnić z matni i bezładu Niepotrzebne słowa spisać lecz na straty żeby nie było już po nich choćby śladu żeby wróciło co zgubione przed laty2 punkty
-
Faktycznie, ludzie chodzą nie wiadomo czemu. Statystycznie, ilość ludzi idących z lewej na prawą stroną jest mniej więcej równa ilości ludzi idących w odwrotnym kierunku, więc gdzie tutaj sens? Dlaczego ludzie nie mogą siedzieć na jednym miejscu? Tekst przypomniał mi piosenkę Beatlesów: Samotni ludzie Skąd przychodzą? Samotni ludzie Kim są?2 punkty
-
@FaLCorneL Ciekawe spojrzenie na Boga, Stwórcę Wszystkiego. Pozdrawiam serdecznie, Miłego dnia2 punkty
-
@Rafael Marius Bo nikt mu nie powiedział, że nie wolno Nie przejmuje się też że nie wypada Żyje, i dobrze się mu życie układa Świetny wiersz2 punkty
-
Nie trzeba dalekim wzrokiem go szukać Ono czeka tam gdzie lubimy wracać Więc daleko nie odchodźmy nie zapominajmy dróg Ono jest tam ukryte i na nas czeka Trzeba je tylko umieć w odpowiedniej chwili zauważyć - i ze snu do spełnienia zmusić1 punkt
-
Liryk przed snem Przelałem znów myśli szczęśliwe, Na małą karteczkę papieru. Choć wiele tu miejsca zostało, Dopisze się pewnie niewielu. Natomiast dziś wieczór do rzeki, Wrzuciłem swe myśli strapione. Gdy rzeka znów wiosną wyleje, Ponownie w nich pewnie utonę. Patrzyłem na myśli płynące, Patrzyłem z tęsknotą i bólem. Choć były strapione, lecz jednak, Na sercu tęsknotę wciąż czuję. Gdy kartkę już całą zapiszę, Szczęśliwy na powrót się stanę, A myśli i chwile strapione, Zamienię w zepsuty atrament. ---1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@Ewelina Wszystko płynie przyjmując linearną koncepcje czasu typową dla naszej kultury. Ale są też i inne. Koła czasu. Wiecznego teraz.1 punkt
-
@Wędrowiec.1984 cóż :) wychodzi na to, że myśl przewodnia wiersza, towarzyszy ludzkości od bardzo bardzo dawna. Ja odkryłam wartość takiego podejścia po życiowych zawirowaniach i myślę że to podejście będzie mi towarzyszyć już zawsze:)1 punkt
-
@Rafael Marius A nie kusi Cię czasami żeby tak sobie chociaż podumać o przyszłej? Ale jak najbardziej rozumiem. W ogóle kiedyś chętnie zaprosiłbym Cb na piwo, gdzieś w Warszawce, a o Twoich byłych to chętnie posłucham :) @violetta Super :) Miłego wyjazdu życzę :)1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Właśnie warto się rozglądać, a nie tylko patrzeć w smartfon ze słuchawkami na uszach lub w ziemię, by nie wymieniać spojrzeń. Ja też jako niepełnosprawny na wózku jestem zauważany. Szczególnie przez małe dzieci. Coś ciekawego. A rozglądanie się to już moja specjalność. Każdy kto fotografuje od lat ma to w genach, inaczej nic by nie dostrzegł.1 punkt
-
@Tectosmith w życiu wszystko przemija, zmienia się. Ciężko tego uniknąć, lepiej zaakceptować. Wtedy mniej boli. Pozdrawiam serdecznie 😊 @staszeko wszystko płynie, jest w ciągłym ruchu, wszystko mija. Nie ma nic na stałe. Taka jest natura, takie jest życie. @duszka myślałam także o takim sformułowaniu, jednak ono zmieniłoby przekaz, więc zostałam przy tym. Dziękuję za przychylny komentarz 😊 Pozdrawiam ciepło :)1 punkt
-
Me serce płonie, dusza się rozpada Gdzieś w odmętach dnia Pochłaniając mnie Jak dobrze to znam Nie namawiaj mnie bym Ujrzał słońce Wiesz, że słabnę w jego promieniach Daj mi powód bym robił Co kocham Bo zagubiony w niepewności Gubię sens przyszłego dnia Przeszyj mnie wzrokiem Zobacz pustkę co mnie "wypełnia" Jestem zwiastunem autodestrukcji Apokalipsą co właśnie się spełnia Kolejny raz wyjdziesz Zapomnisz jak poprzednicy Gardło ściśnięte emocjami Przypomni mi, że strata Przynosi największe cierpienie Oceany słów Podzieliły nas różnicą zdań Dlatego znowu pośród sztormu Obieram kurs ku Brzegom samotności1 punkt
-
1 punkt
-
"Proszę", "dziękuję". To słowa, za które nie pójdę do piekła. Biję się w pierś i pełznę. Zmieniam się mimochodem, Wpadam w morze niedopowiedzeń. Dobijam do brzegu, a ty łowisz mnie w sztormie. Unikam spojrzenia. Jest zimno, nieprzyjemnie. Więc przepraszam. Dorzucę ci jeszcze trzy inne słowa uniżenia. Nie upadnę, będę zbawiona. Prawda?1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
~~ Ot, za niedługo kończy się lato - lecz my (z kolegą) z tą właśnie datą wreszcie weźmiemy się do roboty .. Bo przecież w czasie letniej spiekoty, nie sposób chęci wykrzesać z siebie. Co będziem* robić ..? Wielu w potrzebie tanich napitków z wszelkich owoców. No więc - my z kumplem - przeważnie nocą ogołocimy krzewy i drzewa w pobliskich sadach z tego, co trzeba nam do produkcji taniego wina. I to na tyle .. zrzedła Wam mina?!! ~~ obrazek z sieci1 punkt
-
Rejs - wyruszyłam na jezioro... Efekt był... nieoczekiwany; Jakże tam pięknie było wkoło! Statek zabujał się... na fali.1 punkt
-
1 punkt
-
@staszeko @staszeko nadal nie wiadomo czy ów kolega jest szczęśliwy 🤔 pozory często mylą, bo nasz dobrostan zazwyczaj w niewielkim stopniu zależy od tego, co może dostrzec nasze oko.1 punkt
-
To fajnie. Mało jest teraz takich osób. A jeśli chodzi o zaczepianie to też trzeba wiedzieć kogo, by liczyć na wzajemność. Ja po tylu latach praktyki to raczej mam duży odsetek celnych trafień. Zresztą sama wiesz skoro to robisz. Intuicja za przewodnika.1 punkt
-
To na pewno. Być może znowu kiedyś nas pochłonie, gdy lodowce stopnieją. Kiedyś cała Polska była pod wodą1 punkt
-
Tak ci dobrze, bo cóż potrzeba Od ukojenia bólu Znalezienia bratniej duszy, która kiedy trzeba to ogrzeje, kiedy może to zawieje, kiedy jest to daje wszystko i poleci nad wrzosowisko zawieje,zamiecie i wróci tam do swych czterech ścian Bo cóż takiej duszy potrzeba od ukojenia duszy i kawałka chleba, Nie mogę polecieć dziś tam Do naszych pustych ścian Nie chcę więcej widzieć braku kolorowych barw1 punkt
-
Dyplomatyczna odpowiedź. 👍 Dziś myślę inaczej; myślę że zyskał on, bo jest wpływowym politykiem albo dyrektorem banku i ślicznotki same do niego lgną, bez wychodzenia na miasto.😄1 punkt
-
@wiewiur To "małe marzenie" i "mała tęsknota" to cząstka rzeczywistości w nas - czekająca na odkrycie. Kojarzy mi się dlatego z nadzieją. Dla mnie nadzieja jest czymś realnym, choć jeszcze nie spełnionym. Wzruszający wiersz. pięknie łączący formę z treścią. Pozdrawiam :)1 punkt
-
1 punkt
-
@Nostalgi.Nemo Hańba w polityce nie ma znaczenia, dlatego Brytyjczycy mogli ją przełknąć. Wojna ich nie ominęła, ale ją wygrali, więc walka miała sens. My ponieśliśmy największe ofiary, nic nie zyskując. Za jednego zabitego Niemca okupant rozstrzeliwał 50 zakładników z listy, ale nam było mało, wobec tego wznieciliśmy powstanie (czytaj: zbiorowe samobójstwo) zwiększając ten stosunek na 1 do 100. To tak jakbyśmy z własnej woli stanęli z rękami do góry pod ścianą, gotowi do egzekucji. Jesteśmy dziwnym narodem, który ma na uwadze dobro innych narodów bardziej niż swojego. Czesi są mądrzy i pragmatyczni, nie lecą z motyką na słońce, a nikt im dziś nie wypomina, że oddali kraj Hitlerowi bez jednego wystrzału. Powinniśmy brać z nich przykład.1 punkt
-
Może się staniesz w progu mym zjawisz bo otwarte są drzwi i nie istnieje Klawisz Mogłabyś, jeśli chcesz wskrzesić moje słońce w żyły tłocząc tlen i sens, w myśli biegnące Na pokład dni wejdziemy nawet gdy będzie susza po prostu popłyniemy a sterem będzie dusza Pozbieram dla Ciebie tęcze w paletach fotografii uwiecznię wspólne objęcie na szczytach geografii Opiszę słowem, subtelnie to co się w duszach zaiskrzy będąc przy Tobie wiernie gdy świat i czas obraz zniszczy1 punkt
-
Tak to już niestety z nimfami bywa. Ja też mam i chyba nie jest. Kontynuacja była pod innym wierszem.1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne