Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 20.08.2023 w Odpowiedzi

  1. kiedy w wiersze wchodzę zakładam walonki bo też nie wie człowiek jaki złapie wątek jeden wiersz klarowny drugi zagmatwany trzeci chce mnie ponieść pomiędzy parkany czwarty coś tam smędzi następny odrzuca zaś w kolejnym och ty ukryta jest nuta już walonki ściągam zakładam lakierki tęsknotą rozglądam na wypadek wszelki lecz muzyki nie ma tylko mała czarna w aromatach wena bez cukru ogarniam
    9 punktów
  2. Cierpimy na różnorakie sposoby wersji jest co najmniej kilka albo cała niemała klika beton real życie Najboleśniejsze są niedomagania przekonania o sobie i o otoczeniu dramat jak się patrzy galant W obrosłych siecią netu i tele kłótniach co dzielą fifty fifty coraz trudniej być przekonanym bywa że przekonywać nie warto Podważyliśmy pewności siebie w dodatku wszystkie bez wyjątku tego majątku nie idzie spieniężyć real rozrósł się w niebotyczny widnokrąg (jeszcze lepiej zasłania) Warszawa – Stegny, 20.08.2023r.
    5 punktów
  3. przerywaną wiatrem deszczem świerszczem trelem i Twoim kojącym głosem
    4 punkty
  4. co to jest ból zapytał raz król bo w życiu króla to raczej miód z ula zamyślił się król miodowy mówią ul niech się ktoś odważy ile ta korona waży znalazł się jeden taki co łowił w nocy raki założył ze złota koronę nie patrząc włożył na głowę bronę zaśmiał się król z tej pomyłki i zamiast byka dał mu w nagrodę dwie kobyłki uradowany z takiego obrotu sprawy przeznaczył cały rok na zabawy bawił się król i ten co raki łowił tylko biedny lud ciągle się nad tym głowił dlaczego on dostał dwie kobyłki i nie były mu potrzebne nijakie wysiłki a my lud biedny w ciągłej harówce i myśl słodka nigdy nie zawita nam w główce (ciąg dalszy może nastąpić) **********************
    4 punkty
  5. a gdy nie ucieknę przed nim się pochylę - przysiada mi na plecach spokojnie, nie uwiera a ja idąc wolniej - rosnę w siłę robię głębsze ślady
    4 punkty
  6. Apetyt mam wielki na soczyste cytryny zupełnie bez żadnej szczególnej przyczyny i mówiąc szczerze trudno mi pojąć że taka chęć mnie bierze na te owoce południowe przyznaję bardzo zdrowe Żóltą skórkę zdejmuję nożykiem i białą warstwę podskórną usuwam kroję cytrynę na plasterki obsypuję cukrem i do ust wsuwam Zjadam ją ze smakiem i z apetytem wielkim tak... tak... tak... wprost pożeram ociekające sokiem cytrynowe plasterki Doskonale czuję i delektuję ich cierpki smak a sok to po prostu kap... kap... kap... kropelka za kropelką wzbudzając moją chęć wielką na soczyste cytryny bez żadnej przyczyny choć mówiąc szczerze trudno mi pojąć że taka chęć mnie bierze i jakie emocje budzą we mnie te owoce żółte... nieduże... świeże... o przejrzystej strukturze wewnętrznej Pewnie są bogate w skladniki odżywcze a może dobre są na serce (?)
    4 punkty
  7. Ćma za kontuarem, a wieczór to upija, to otrzeźwia: za barem stoją deszcze Wygląda na to, że już nigdy siebie nie dokończę Wygląda na to, że "już" musi zawierać się w każdym "jeszcze" Świat budzi się i biedzi - to miłość to znów nienawiść przeszywa kosmos dreszczem ... Najłatwiej się nie narodzić Najtrudniej - umrzeć pytając Czekać - na odwieczną wieczność Odejść - czasu nie mając ... Patrz na frunące wieżowce! Patrz na dachujące miasta! Droga, goń ją! Nie! Teraz zwolnij! Droga, bez rond i skrzyżowań, to bardzo płochliwa niewiasta ...
    3 punkty
  8. Bliskość tak bliska odebrana Zgrzytliwie pociągu kołami Przez dzień, noc całą, do rana Wciąż razem, a jednak sami Obecność tak obecna, krucha Porcelana, jej dotyk ostrożny Tęsknota na wszystko głucha Samotna jak krzyż przydrożny Miłość tak gorąca, wzajemna Widzi Cię, szepcze i pamięta I wspólna wiedza tajemna I Ty ku mnie uśmiechnięta
    3 punkty
  9. wysiadłam z pociągu.. ... ogromny widok wydm rozprzestrzenił się na horyzoncie szum morza wpadał do ucha jak.. echo w studni czym bliżej tym bardziej mieszały się dźwięki roślinnych wydm i ich owodów wybrzeże zatapiało się w piasku... powietrze.. sól morska pachnąca oceanicznym dnem promienie słońca.. i wiatr.. samotny uśmiechajacy się niczym gospodarz ...zaprasza machnięciem dłoni do stołu.. wita i mknie dalej przed siebie.. ja, idę w stronę słońca nabrzeżem moje stopy zostawiaja ślady w zimnej tafli wody w stronę słońca tam gdzie koniec widać w śnie..
    3 punkty
  10. Fraszki nałogowe (sieciowe) Dlaczego nazwy substancji uzależniających są w większości rodzaju żeńskiego...? 1. Na KochaInę wciąż mi za mało hołdów zapewnień bo tylko wtedy czuję się pewnie gdy mówią "kocham" Czuję, że jestem. 2. Na KoffAnkę byle jak byle z kim kawę na ławę: Koffam!! byle był 3. Na HeroInkę awatarem (się) przegina zmysłowym jak wagina choć już dawno przekroczyła barierę wdzięku bidna 4. Nick: Otyna "Żyję, bo piszę!" (świata nie widzi) "Piszę - nie zniknę!" Zginęła, w sieci.
    2 punkty
  11. Wspólnym mostem marzeń połączyć brzegi zdarzeń móc do siebie przywołać do danej chwili dopasować Tak by nie zaskakiwały z znienacka nie uderzały by były zrozumiałe i jasne dla mądrych myśli przyjazne Bo tylko otulone marzeniem nie będą zaskoczenia cieniem tylko faktem mocno przyjaznym w naszym życiu czymś ważnym
    2 punkty
  12. Wędrówka brzegiem morza i chęci celem i falą wdzięk naturalności przez bliskość odpływ do głębi wnętrza pozorem skryta rajska muszelka Pruderia zrzuca tekstylne więzy obłok rozwiany przed prawdą nagą na piasku leży piękne olśnienie stopniały lody wstydliwej twierdzy Luzem rozwiane fruwają gesty swobodnym czuciem z dłoni do drugiej nieśmiałość dłużej przeszkód nie czyni w otwarte karty gra się najcudniej
    2 punkty
  13. bywa że życie jak filiżanka co choć nie spadła to jest w kawałkach
    2 punkty
  14. Móc swoje błędy naprawić I móc wszystko sobie wybaczyć W przyjaźni trwać do końca Do ostatnich promieni słońca Które dotkną nas swoją obecnością Bo przecież nie jesteś moją własnością Tylko darem przyjaźni zesłanym z niebios Więc kiedy w końcu usłyszę Twój głos? I odzyskam Twoje stracone zaufanie? Przecież zawsze to tylko Ty byłaś Dla mnie na pierwszym planie!
    2 punkty
  15. gdzieś zapowiadana burza schizma przedwyborcza zaczynam rzepkę skrobać w końcu wymyśli się lub wymyślą po co myśleć co było co będzie teraz leniwe skrzydła motyl zamyka otwiera ani krzty wiatru grzmotów nie słychać choć chmura burzowa ani plusku wody zamiast pasikonika daleki huk odrzutowców ciche samochody lubię się usypiać ani to cisza ani hałas a jednak cisza drąży skały gdy padać zaczyna
    2 punkty
  16. Tańczysz na lodzie okryta szalem z mgły. Tańczysz na jeziorze w sukni ozdobionej gwiazdami. Nie dotykając lodu lekka jak powietrze, księżyc na Twojej głowie. Wiatr rozwiewa Twoje włosy, śnieg je pokrył, są zupełnie białe. Dookoła pusto, tylko mróz i śnieg. Zatańcz z mrozem, a wiatr zagra melodię.
    2 punkty
  17. ...albo o jednym i drugim... Dobra myśl :) Dziękuję Ci za nią i za pochwałę wiersza. Jeśli się je świadomie przyjmie, z nimi pogodzi. Takie moje doświadczenie i odkrycie. Dziękuję Ci :) @poranki@iwonaroma@Dobry, Zły i Brzydki Dziękuję Wam! :)
    2 punkty
  18. Dwie strony świata, jedną dotyk spotka Jako gładkie szkło drżące pod palcami Wtedy nadbiegnie mała myśl słodka By szorstkość zostawić daleko za nami Ucho połaskocze lekki śpiew z Berlina* Gdy oddech zamilknie ustami zabrany Błyśnie refleks piękna w kieliszku wina A umysł się podda zachwytem pijany... ___ * i nie chodzi o faszystowskie przyśpiewki
    2 punkty
  19. dobro zwycięża w tym trudnym świecie. Jak długo?
    2 punkty
  20. Kłopocze się stonoga : nierówna jest droga i plączą się jej kończyny z liczebnej przyczyny. O każdej musi pamiętać. I na przemian nimi poruszać.
    2 punkty
  21. Ze wzajemnością :). Dzięki No tak ... czasem sformułowanie 'zacisze domowe' nijak się ma do rzeczywistości... Dziękuję :) @duszka @Dobry, Zły i Brzydki @Wiesław J.K. Dziękuję:)
    2 punkty
  22. @iwonaroma Tak jak mówisz. Kiedyś gdzieś napisałem, że bieda jest lepsza jako kochanka, niż jako żona. I tak chyba to wygląda. @duszka To tak złożony temat, że na temat bogactwa i biedy skleciłem 100 wierszy, albo coś koło tego Faktycznie, brak aktywności. Ale bieda w moim rozumieniu to nie tylko brak pieniędzy. Dobrze wyczuwasz. @poranki Dokładnie tak. Specjalizuję się w kiepskich rymach. To mój znak rozpoznawczy i największa ze słabości @Rafael Marius Powodów biedy jest wiele. Dobrze to widać w sejmie. Niby dobrze zarabiają a ja widzę w nich biednych ludzi... @Wiesław J.K. @Andrzej P. Zajączkowski i ww.. serdecznie dziękuję za zainteresowanie
    2 punkty
  23. Somalia Kołysze, kołysze w cichy rytm: serce - rozbujało życie, życie i życie na rozstaju świata: bije - jak w derce rozstrojone wonią duszy i skrycie kołysze, kołysze jak w tej manierce pijany rozum mój, oj, oj, panienko wciąż żyję i żyję w cudzej rozterce i przed śmiercią ratuj, ratuj, syrenko, wiesz, ulubieńca, wiesz i kochaj skrycie zdziczałe na wylot - smutne: te serce - rozbujało życie, życie i życie kołysze, kołysze i jak: w tej - derce... Łukasz Jasiński (sierpień 2023)
    1 punkt
  24. Z cyklu: Stonoga co wołali na nią Miłość (9 z lewej) Miłość pali w piecu na zimę Żeby jej było ciepło Miłość ścina drzewa Te co są jej nie warte Miłość tnie je na kawałki Żeby się do pieca zmieściły Z kawałków nie złożysz już całości Twoje marzenia się nie ziściły Żeby posłużyć się miłością Żeby ją wykorzystać Do własnych celów Żeby pragnienia poznać z bliska Miłość Ci nie pomoże Miłość zamieszka na dworze I będzie się trzymała z dala Od tych których zabiera fala Światowości i mojości Wszystko moje, to też chcem Miłość jest wierna Jest jak tlen Dla tych którzy oddychać Pełną piersią chcą Dla tych którzy posłuchają Radę mą Szanuj Miłość, którą masz Drugiej nie dostaniesz. Masz jeszcze czas //Marcin z Frysztaka Wszystkie moje książki Za darmo Znajdziesz na stronie: wilusz.org
    1 punkt
  25. Nikt nie wyjął nam z oczu szkieł. Nikt nie wyciszy nam syren. Nie zmażą nam obrazu mgieł, Miasta przykrytego kirem. Na stos kwiaty porzucone. Utopione w rzece dzwony. Dusze młode gdzieś zgubione, Ciała zjadły kruki, wrony. *Pierwszą zwrotkę napisałem rok temu. Dzisiaj dopisałem drugą. Jeśli wytrwam w postanowieniu, to w przyszłym roku napiszę kolejną. Cześć ich pamięci!
    1 punkt
  26. Z książki: Wspólna jazda. Wiersze o Bogactwie i Biedzie 26 moneta zadłużenia Bieda czeka aż samo się stanie Z niczego coś powstanie Próbuje i skutkuje W nic nierobieniu przoduje Próbuje i się kida Samym sobą, i bida Staje się zapadliskiem Staje się zepsutym łożyskiem Które by mogło działać A niestety Które by mogło pomagać A przeszkadzają monety Walka, kolejne starcie Biedy, która chce być biedna uparcie Walka, co komu ona da Na pewno nie biedzie, która ma Pełno pomysłów Same niespełnione Pełno przysłów Biegnij pozdrowić żonę Bo po co bieda sobą zostaje Rodzina lekarstwo na biedę podaje Rodzina wyciąga gdy w dół lecisz Chyba że jej istnieniu z uporem przeczysz //Marcin z Frysztaka Wszystkie moje książki Za darmo Znajdziesz na stronie: wilusz.org
    1 punkt
  27. ,, Powszechność zbawienia,, Iz.56 Bóg jest łagodny i miłosierny jest Panem ŻYCIA nie śmierci kiedy znów zapragniesz nieba niechcący o NIM pomyślawszy i nie zobaczysz go w swym życiu bo drogi były kręte zmartwieniem nie pokrywaj twarzy zerwij w ogrodzie kilka kwiatów i do Maryi udaj się w pokorze Ona cię wysłucha Ona ci pomoże niebo przybliży w obronie stanie wróć do prawdy bądź pokorny nie bądź w złości hardy o miłosierdzie poproś Boga bo to jedyna droga Błogosławiona krew którą Jezus przelał za nas na krzyżu miłosierdzie Boże nie zna granic Jezu ufam Tobie 8.2023 andrew Niedziela, dzień Pański
    1 punkt
  28. 1 punkt
  29. @Dobry, Zły i Brzydki Coś mi się wydaje, że to nie tylko opis zwykłej randki podczas której para pozwoliła sobie na kilka kieliszków dla tak zwanego rozluźnienia. Ale może to tylko mój abstynencki punkt widzenia, że doszukuje się czegoś więcej?
    1 punkt
  30. @iwonaroma spośród niniejszego grona się wyróżnia iwonaroma :)
    1 punkt
  31. @Kamil OlszówkaNareszcie mogę coś poczytać naprawdę ciekawego, ciekawego dla mnie. (Proszę się nie obruszać kochani poeci i pisarze na tym portalu, ponieważ można tutaj znaleźć i poczytać wiele innych perełek literackich różnych autorów). Twoje wiersze-poematy z historycznym podłożem jak dla mnie są nieocenione. Pozdrawiam!
    1 punkt
  32. No cóż mamy odmienne doświadczenia. Ja pochodzę z od pokoleń z lewicowej rodziny, gdzie większość była ateistami lub agnostykami, choć zdarzały się też osoby wierzące, poszukujące prawdy w różnych religiach. Tolerancję światopoglądową wyniosłem z domu. Podobnie jak ty spędziłem kilkanaście lat na dyskusjach na tematy religijne, jednak jedynie w odcieniu filozoficznym. Problemy typu, czym jest dusza, człowiek, Bóg, mechanizmy świata duchowego, zbawienie i setki innych w tym klimacie. Nie rozmawiałem, o wewnętrznych doświadczeniach, osobistych przekonaniach, wyższości jednego światopoglądu nad drugim, wadach i zaletach poszczególnych organizacji religijnych, czy ich roli w życiu społecznym. Omijałem też szerokim łukiem wszelkich misjonarzy i nawracaczy, których jedynym celem było powiększenie stanu liczebnego ich związku wyznaniowego. Znakiem tego moje wrażenia z tych dysput są bardzo pozytywne. Wiele się sam nauczyłem i wiele wiedzy przekazałem innym. Obecnie się tym nie zajmuje, bo ile można, niemniej jednak i dziś nie pogardzę żadnym ciekawym konceptem, czy też kreatywną interpretacją metafizycznych tekstów.
    1 punkt
  33. Cięższy kaliber. Super napisane
    1 punkt
  34. 👍👏 Czy w walonkach czy w lakierkach Jacek pisze - jakość pierwsza :)
    1 punkt
  35. Gdy ci sprzyja los korzyścią, Czerpać garścią czy kopyścią ❓ Czy brać lepiej na łyżeczkę, Na ogarek mieć i świeczkę ❓
    1 punkt
  36. @sam_i_swoi Świat jest piękny.
    1 punkt
  37. Nie napiszę Kolejnego wiersza A Ty będziesz Czekać na mnie pierwsza I gdy odzyskam Twoje zaufanie Przyjdą lepsze czasy Tak się na pewno stanie I nie będzie Między nami Żadnych waśni Bo będziemy żyć W wielkiej przyjaźni Do końca Swojego istnienia A nic innego Nie będzie mieć Już znaczenia
    1 punkt
  38. @Dobry, Zły i Brzydki Miłość, generalnie smutna sprawa... Pozdrawiam 🙂
    1 punkt
  39. @Rafael Marius może nie chodzi o reakcje, choć czasem i takie się zdarzały. Nie chcę być źle zrozumiany ani nikogo urazić swoim zdaniem na temat religii i boga. Zbyt wiele razy prowadziłem dyskusje na ten temat. Próbowano nieudolnie mnie przekonywać do istnienia boga, co odpierałem, cytując świętą książkę, słowa ojców kościoła i wykazując wszystkie niespójności, fałszerstwa i przemilczenia. Sądzono że jako niewierzący nie mam pojęcia o treści Pisma... Przeczytałem całe. I nie tylko je. I uwierz. Tylko ugruntowałem się w tym, że wiara w bóstwa i religia są gorszym wynalazkiem niż broń jądrowa.
    1 punkt
  40. Ze snu w sen zapadać By jedynie pory roku Powieki przecierały Bo wtedy Brak nie usiądzie na ramieniu I nie powie, że znów Odjechałaś
    1 punkt
  41. @Rafael Marius być może:) jestem tak uduchowioną osobą, że o wszystko proszę i pytam Boga, gdy nie jestem pewna i dostaję odpowiedzi. Bóg mi znalazł pracę, a miałam inne koncepcje:) daje mi kasę cały czas i nie ma biedy:)
    1 punkt
  42. A gdy bieda puka drzwiami miłość ucieka oknem.
    1 punkt
  43. @czkawka Podoba mi się :) Szkoda że to nie do mnie i nie mam takich sytuacji jednoznacznych :)
    1 punkt
  44. ślady przeszłości w przyszłości nicości wygłaskane obrazki bajeczne kołyszą się cienie jak manekiny w kołowrocie wydarzeń i te od zarania pytania przecież chcemy wiedzieć znać chcemy przecież nieprzenikniona wiedza wierci się w umyśle (nie) odkryta wybuchnie nowym wszechświatem **********
    1 punkt
  45. Wielu ma dosyć, ale zasada "dziel i rządź" ciągle aktualna i wygodna dla rządzących. Pozdrawiam
    1 punkt
  46. Latem kręćka już dostaję - Wybrać Bałtyk czy Hawaje❓ Obraz wraca uporczywie - Sine zęby, brzuchacz z piwem...
    1 punkt
  47. @Lidia Maria Concertina Czasem warto się ubrać i wyjść na słońce.
    1 punkt
  48. @Lidia Maria Concertina Takie smutne życie. Prędzej, czy później się odmieni, przecież nic nie trwa wiecznie.
    1 punkt
  49. A NA NAS Spadło całe nieszczęście Niczym żelazne kajdany Owinęło nam ręce A NA NAS Wiał beztrosko wiatr Jednak wszystko runęło Jak zwykły domek z kart A NA NAS Miał czekać świat Teraz wiem, że to mżonka Tyle zmarnowanych lat A NA NAS Znów się krzywią tłumy Pragnęliśmy sławy Ale brak nam dumy A NA NAS Nawet szkoda słów Więc się streszczę Brak: pracy, domu i 5 stów A NA NAS Przyszła już pora Mamy dość użalania Ta taktyka jest chora.
    1 punkt
  50. @Nefretete Każdy potrzebuje schronienia a nawet i twierdzy. Ciekawy wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...