Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 23.07.2023 w Odpowiedzi

  1. Kim byś była, Weroniko, gdybyś poszła inną drogą? Ślad imienia Twego zniknął, lecz zapomnieć Cię nie mogą. Żyjesz ciągle we wspomnieniach, choć mijają tysiąclecia, na krzyżowej drodze, niema, wciąż podchodzisz do człowieka. A gdy on otworzy oczy, znów zdejmujesz z głowy chustę, by współczuciem go zaskoczyć i zachować się po ludzku. Ścierasz pot i krew zakrzepłą, pełna bólu i cierpienia, jednym gestem trzęsiesz Piekłem i odkrywasz skrawek Nieba.
    7 punktów
  2. że myśli umierają pierwsze i mojemu ostatniemu spojrzeniu prawda odsłoni się cała i będę umiała z niegasnącym uśmiechem zgasnąć
    6 punktów
  3. W kościele wyrzekli skromnie: "każdy człowiek jest darem." Czyli ten także, co kradnie, wypycha cudze łoża, zabija z subtelnym umiarem ... ? Człowiek: szafir, ściana, most czy może - nabity kuferek pieniędzy? Dziwnie się składa, że 'dary' te tkwią w absolutnej nędzy... Ucisk, podłość, nienawiść - brzemiona w sumie jednakie Gdy kata spytasz, "jak leci,"- to zawsze: "jako tako"... Daj siebie w pokorze bogom, daj życie za swego bliźniego, a i tak znów usłyszysz, że chcieli dokładnie ... "Nie tego."
    6 punktów
  4. Zapiekło się miasto od środka Tu ślęczą i snują się cienie Roztapia się asfalt na drogach I skóra, i szyby okienne Goreje w nas, mięknie struktura Ucichły mrowiska-ulice Bo w gardłach zaległa posucha Choć każde wydaje się krzyczeć
    5 punktów
  5. Kantował ziomków mer Saratogi, kłamał i kręcił, że Boże drogi . Gdy go wywiozła wreszcie taczka, nóżki miał krótkie niczym kaczka, albowiem kłamstwo ma krótkie nogi.
    3 punkty
  6. Z cyklu: Stonoga co wołali na nią Miłość (44 z lewej) Miłość postanowiła Iść do fryzjera Ściąć włosy Bo jej ich długość doskwiera Miłość umówiła się Na dzień i godzinę Przyszła chwilę przed czasem I ma zdziwioną minę Bo fryzjer jej mówi Że ma fryzurę modną Po co coś zmieniać A Miłość ma minę łagodną Że jest dobrze jak jest Można tylko zepsuć Fryzjer przekonuje Jakby nie mógł truć Niby miły, niby ma rację Myśli sobie Miłość Ale włosy lecą mi na oczy I to budzi złość Nie czuje się z tym dobrze Jak pies, który patrzy na kość A nie je, nie może Dosięgnąć i nic nie pomoże Więc Miłość wróciła do domu I sama ścięła włosy po kryjomu Sama problem rozwiązała I z maszynką się związała Odtąd nikt jej nie mówi Jak ma być Sama wie jak jest lepiej I nie boi tyć. //Marcin z Frysztaka wilusz.org
    3 punkty
  7. noc mnie zachwyciła była pełna gwiazd drzewa szumiały sowa nie chciała spać noc mnie zachwyciła częstowała cieniem ktoś komuś opowiadał o życiu baśń noc mnie zachwyciła była mi jak brat ja się jej nie bałem była w sam raz noc mnie zachwyciła rozmawiałem z nią ona mnie rozumiała nie straszyła mnie noc mnie zachwyciła podobnie jak echo jak tęcza i wiatr nie udawała dnia noc mnie zachwyciła czułem jej oddech który był słodki jak dla pszczoły kwiat noc mnie zachwyciła pokazała swą dal była urocza jak kwitnący sad noc mnie zachwyciła nie chcę mi się spać będę jej uroki do rana kraść
    3 punkty
  8. nie było wyboru ciąża zagrażała mojej urodzie
    3 punkty
  9. mówią że trudno w Ciebie wierzyć bo milczysz stale niewidoczny a przecież Jesteś jak najbliżej gdy serce śpiewa hymn radosny nad pięknem świata w sercu ciszy gdzie własnej duszy głos usłyszysz
    3 punkty
  10. Ambroży, mieszkający w Bhutanie, o przyszłej żonie mówił z uznaniem. gdy jednak za kasę spróbował, ze ślubu zaraz zrezygnował. Wyszło mu, że jest lepiej i taniej.
    3 punkty
  11. *** o poranku słonce leniwie się do pracy budzi promieniami wszystkich obłaskawia liście po kamiennym bruku pędzone przez wiatr w rogu ulicy się przekomarzają mknie tramwaj środkiem ulicy kołami o stalowe szyny hałaśliwie tłucze jak kogut dumnie miasto ze snu budzi lampy pomału gasną i razem z ciemnością w szpary domów z cegły się wciskają przed światłem pośpiesznie umykają horyzont barw i kształtów nabiera obficie się stara by go podziwiać się nim zachwycać kwiaty na nowo się na świat otwierają pszczółki pracusie nowe życie zapylają ptaki w pióra przyozdobione początek nowego dnia ogłaszają i tylko mleczarz co butelki z mlekiem każdego dnia o tej porze pod drzwi stawia mechanicznie na pełne wymienia do koszyka puste wkłada
    3 punkty
  12. być może zabiją cię jaskółki bo jesteś pierwszy tak jak dotąd byłeś lecz już nie ostatni być może w przerwanej ciszy własnych życzeń będziesz mieć lepiej niż przypuszczasz być może nawet sobie pozwolisz nawet się pospieszysz żeby lecieć wraz darmowym kursem tylko czy to przeżyjesz
    3 punkty
  13. dziś wędrowaliśmy przez kolejny lipiec plik po pliku las tłumaczył na swój język nasze słowa zmieniliśmy kolor chabrów na okazalszy dzień bez chmur w bardziej nasycony błękit jaki jest kot każdy widzi wiele zależy od wciśnij enter
    3 punkty
  14. dni się zlewają - prawie przyjemnie... od wschodu do zachodu słońca cisza tak lepka i szepty wiatru... ach zapragnęłam drugiego człowieka niech mi ten spokój zbełta!
    2 punkty
  15. Owad :)? Jakby nie spojrzeć... kurcze, to pasuje. Dzięki i pozdrawiam. :)) to jest naprawdę niezłe... jak część do kompletu z moim powyższym. Dziękuję i pozdrawiam :) Do siatki? Lepszy jest słoik, podkładasz od dołu kartkę i na dwór z zielonym :) Ze mną wczoraj chciał się wykąpać pająk "nasosznik trzęś" - zupełnie nie wiem, skąd się wziął w takim miejscu, tym bardziej, że to raczej płochliwy pająk. Pozdrawiam :)
    2 punkty
  16. udało mi się go porwać do siatki i wypuściłam z balkonu:) atakował mnie i widział gdy była w pobliżu skakał:) to był pasikonik zielony:) chciał się ze mną wykąpać:)
    2 punkty
  17. chciałem wygrać wojnę a uderzyłem o fasadę promienie słoneczne przeszywały wodę powietrzne pęcherze oznajmiały trwogę ramiona matczyne podchwyciły dziecię upadł w traw pierzynę żołnierzyk we świecie zawinięte pączki róż tulipany już - tuż tuż gasną życia jak płomienie czołga w bólu się sumienie *** w kolorze na żywo wizja w przybliżeniu ofensywa made in west nieskuteczna po prostu niet smuta gdy bez tysiąca ciał nastanie kolejny dzień *** o wszechrusi ty popowa pękła tama... na mesjasza przyjście już gotowa
    2 punkty
  18. Zabierz mnie tam, gdzie nigdy na mnie nie czekałeś. Amerykańskie fajerwerki w zaparowanym samochodzie... Daj mi, w garści, chwilę, która nas wydarzy. Żebyśmy nie musieli niezdarnie stać - w kolejce do zrozumienia. (Czego? Czegoś niepojętego, kapitulacji ... zwycięzcy - panującego nad każdym starannie przewidzianym momentem bezwiednych olśnień) Grady czerwonych piorunów. Dramatyczne rozstania gdzieś znad horyzontu resetowanego komputera ... Ech, życie! Bilet na pociąg bez trakcji. Przyczepność muru, który budujemy świadomie nieświadomie. ... Tuż ponad niewidzialną ścianą grawitujących wolności Rozrzucam korale kolorów, do kominów wciskam kruchą czerwień liści. Odbijam się od podwójnego dna. Jakież niezdarne istnienie! Pejzaż, którego nikt jeszcze nie namalował... Ale muszę koniecznie powiedzieć coś pędzlom: JESTEM. ("Właśnie wyszła. Karykatura.")
    2 punkty
  19. smutek tragiczny bez tragedii ale smutno nie wytrzymały opory i szkło układ słoneczny się zmienia każdy chce zachować swoje życie
    1 punkt
  20. Nie odpowiada gdzie jest to niebo na dnie czuję nicość poisz ludzką ciszą czy ktokolwiek nas słucha owce chwalą pana nadzieję wdycham z czadem zabierz choć na chwilę oczyść nasze usta dym wyżera płuca pozwól nam oddychać błagam cię mój panie wypluto skromne rządanie tak niewiele łaknę tak wiele wybaczę czy ktokolwiek nas pasie życie warte tyle ile zdań miłości zostanie wysłuchane odpowiedz nam panie
    1 punkt
  21. uwierzyliśmy w to czego nie było nigdy w dom przystrojony firanami - w harmonii i ciepłem nieba zasnuty ugruntowaliśmy twardą jak gruda ziemi - świadomość nasączoną słodyczą najczystszą lecz wymyśloną... spijaliśmy latami nieswoje listy pragnień otulonych gdzieś w serca okolicach modliliśmy się za nieswoje marzenia uwierzyliśmy w to że jesteśmy dla siebie ważni
    1 punkt
  22. siedziało zmartwienie na krawędzi otchłani ptakiem bym chciało tak sobie myślało pofrunąć w przestworza żwawo ale było by klawo i spróbowało lecz tylko na dnie plamą zostało a morał z tego jest taki zawczasu porzućmy zmartwienia nie gaśmy nadziei promienia ******
    1 punkt
  23. Bardzo mi się podoba!
    1 punkt
  24. Mija sobie sobota na wysokich obrotach; bez powodu, gdy pada deszcz. Tkwi w tym jakieś pytanie, ponad tycie i pranie; wiem doprawdy, że c o ś w tym jest. Nim się temat rozwinie, trochę czasu upłynie; w pewnej kwestii wyboru brak. Może ktoś mi wyjaśni, zanim nas tu powaśni; k t o o b r o t y podkręca tak?
    1 punkt
  25. @Marek.zak1 Tak, skojarzenia i wrażenia zostają z nami bardzo długo. Ta nowela Sienkiewicza czekała we mnie od czasów kiedy była przerabiana w szkole do teraz a to baaardzo długo :) Podobnie pamiętam zapach włosów mojej pierwszej dziewczyny zmokniętych na deszczu... Dziękuję za dobre słowo i odwiedziny. @Wędrowiec.1984 Blizny i rany czynią z nas zaprawionych w boju wędrowców. Przechodzimy tyle dróg,aby sprawdzić która jest nasza, a może po prostu całe życie wędrujemy? Czy nadchodzi kres naszej podróży (nie myślę tutaj o śmierci),ale moment kiedy mówisz: tak , to jest moje przeznaczenie ? Dziękuję Ci za trafienie na mój wiersz.Do zobaczenia na szlaku.... @Rafael Marius Dobry latarnik zna obie role.
    1 punkt
  26. @poezja.tanczy tęsknimy i to takie naturalne. Pozdrawiam ciepło :)
    1 punkt
  27. Zawsze tęsknimy do tego czego nie mamy Pozdrawiam serdecznie
    1 punkt
  28. @Rafael Marius Widzialam mezczyzne w szpilkach i pieknej spodnicy.Chcial wyrwac kobiete zapewne🤣 @Bozena1957 Zwykle szpilki a tyle emocji…mile-:)
    1 punkt
  29. @violetta Marzenia raczej juz passe-:)Sa Dawcy i Biorcy zapracowani…cenie tych ostatnich-:)
    1 punkt
  30. @Rafael Marius Czyli mamy tak samo @Sylwester_Lasota Poprawione. Masz rację Dziękuję za czytanie
    1 punkt
  31. Tak samo jak ja, też się sam maszynką strzygę od wielu lat. Inna sprawa, że nie ma za bardzo czego, to robota krótka i lekka.
    1 punkt
  32. Za oknem przecież burza Nagle wychodzisz Ty Jesteś już taka duża… Dygoczesz jak ten liść. Z pozoru jest w porządku Widzę po minie Twej Brakuje nam dziś wątku! No będzie kiedyś lżej Miałaś wychodzić czasem tak jak mówiłem Ci To skończy się hałasem a dziecko obok śpi. Że co? Że niby razem byłoby lepiej nam.. Ty jesteś moim obrazem ale takim bez ram i butów Ci brakuje wciąż o nich opowiadasz. Pięknie słowa dobierasz czujesz spojrzenie i szyk. Pudełka popatrz… wszędzie... w piramidy układasz są jak Twe labirynty nie wejdzie do nich nikt. Te tu to baleryny jak mówisz paryski szyk. Te dalej mokasyny nie chodzisz prawie w nich (także potrzebne Ci) kowbojki tak potrzebne chociaż rozmiar nie Twój… kaczuszki te po babci co o nich mówisz wciąż… Z kozaków wieje chłodem ich oficerski krok… no i trampki jeszcze co maja siły moc… to wszystko takie trudne to przecież jest nasz dom… muzyką przepojony... może nie wychodź stad?!?!?! To może od początku: za oknem dzisiaj grzmi… Dokąd wychodzić teraz? Lepiej zamknij te drzwi
    1 punkt
  33. @kwintesencja Świetny wiersz! Pozdrawiam serdecznie!:-)
    1 punkt
  34. Ciekawe przemyślenie w sumie sporo w nim racji 😉.
    1 punkt
  35. W pełni się z Tobą zgadzam, pozdrawiam Cię @poranki dziękuję Ci, pozdrawiam :)
    1 punkt
  36. 1 punkt
  37. podoba mi się ta relacja męsko-damska bo tak to odbieram on - egocentryk i tak nie pojmie wiem że zawsze byłem pierwszy powiedziałaś nieostatni mój egoizm jest bez reszty cisza życzeń - dla mnie ważnych propozycji mam bez liku lotów tych na pozór gratis ja się wyłgam tak jak w życiu chociaż trzeba słono płacić :)
    1 punkt
  38. @EwelinaTo miłe, gdy pochwała czytelnika zbiega się z odczuciem autora. Też lubię ten limeryk. Dziękuję serdecznie.
    1 punkt
  39. @Natuskaa, @violetta, @Leszczym, @Rafael Marius, @Sylwester_Lasota, @Tectosmith, @Kwiatuszeki @Czarek Płatak, miło było was gościć i dziękuję za serducha. Pozdrawiam również wszystkich "tajemniczych" odwiedzających. :-))) **************
    1 punkt
  40. @violettaFajnie, że tak uważasz! :-) @sam_i_swoiNadzieja jest mocniejsza od zmartwienia. :-) Pozdrawiam. @Rafael MariusTak, szczęśliwy ten, kto potrafi zmartwienia przemienić w zadowolenia. :-) Wiadomo, tytuł może być wieloznaczny, (***) trzy, nazwijmy to gwiazdki pozwalają na dowolną ocenę. Dobrze jest, że w literaturze, a zwłaszcza w poezji drzwi do interpretacji stoją otworem.
    1 punkt
  41. bardziej bliżej wolę ciszę, ale muzyka jest bliższa :)
    1 punkt
  42. @Rafael Marius o tak, tylko wygodne, płaskie i bez ściskających palców.
    1 punkt
  43. Wzgledne-:)dziekuje.
    1 punkt
  44. @Somalija Nie dalej jak dwa dni temu słyszałem, jak jeden historyk opowiadał, iż w starożytnym Rzymie starzejące się damy zachodziły w ciąże by się odmłodzić. Aborcji dokonywały jak najpóźniej by wydłużyć ten okres, Często kończyło się to ich śmiercią. Koniec końców lekarze solidarnie zastrajkowali i zaprzestali dokonywania tych zabiegów.
    1 punkt
  45. Rzeczywistość i liryka nijak się ma, więc rzucajmy kośćmi. Aż wypadnie nowa ściema Może trafi w oczka jakaś muza, bo dziś rządzi Mars, Atena. W zgodzie z sobą poumieram, niech no inny tam gdzieś, kości zbiera. A kostucha jak to ona, miedzy nami poprzebiera. Wszyscy zaniemogli, zbiór udany, chory, chorszy i bogaty. Każdy głowę daję za to. Ma już dość wirusa, wojny Lecz o jedno jest spokojny, umrzeć trzeba na coś.
    1 punkt
  46. Kiedyś przedawkowałem słone paluszki... tak, wiem, że to nie na temat... miałem awersję do soli przez miesiąc chyba. Pozdrawiam serdecznie.
    1 punkt
  47. @poezja.tanczy życzę Ci ferajnego posmaku:)
    1 punkt
  48. @Leszczym Michale, pomyslowo zagraleś slowami w tytule. Calosc warta uśmiechu. Swobodnego, niekoniecznie "w gulag". Serdeczne pozdrowienia ^(*_*)^ .
    1 punkt
  49. @Lidia Maria Concertina Czytając Twój wiersz, przychodzą mi do głowy słowa z piosenki Czesława Niemena: "Dziwny jest ten świat."
    1 punkt
  50. @Lidia Maria ConcertinaGrzech, to chyba również iluzja, a buty bez sznurowadeł daleko nie zajdą nawet na prostej drodze. ;-)
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...