Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 17.05.2023 w Odpowiedzi
-
nabrzmiałe słowa wiszą ciężko z ust rozchylonych rubinowy owoc miękko spada w omdlałe z tęsknoty ramiona soczyście kuszące wiśnie lubię ich smak ociekające słodyczą wnętrze powleczone cienką skórką goryczy karmię się nimi naiwnie wierząc jestem w raju pestka jak kość niezgody między nami wypluję ją siarczyście przeklinając los że słowa robaczywe a wiśnie przejrzałe8 punktów
-
wymyka się iskra niszczy młode pędy kwiatostany niebieski kamień pośród traw na czarach miłośniczych roślinach w kwitnącym stanie nie zbywa oczy coraz silniej nabierają blasku po słowiańskiej ziemi włóczy nogi martwożywa pod wodą płonąca dziewczyna z każdym nie byliśmy bliżej ust oparta o plecy świata patrzę na zachód miłości w granicach ciała domykam morze tęsknoty między ludźmi serca bywają różne moje to miłość7 punktów
-
W powietrzu echa dawnych gromów Niektórym zdarza się powracać I szczerbić belki zacnych progów Przez wszystkie zmarnowane lata Gdy z wierzchu wszystko raźno błyszczy W eterze wielkie poruszenie Byle nie przelać czar goryczy Gdy pośród stołu ripost skrzenie Raz słychać toast (wojny omen) Raz coś tam tylko szemrze lekko Niejedno widział stary portret A cztery ściany swoje wiedzą6 punktów
-
delikatnie na strunach gitary gram naszą melodię wspominając jak urodziło się nasze uczucie. Dzisiaj świat jakby zmówił się przeciw nam. zapomnieliśmy już jak rozmawiać ze sobą często rozmawiamy bez słów patrzymy w różne strony. brak bliskości wdarł się między nas dlatego cichutko na paluszkach podchodzę do łóżka by spojrzeć w twoje oczy sprawdzić czy zostało jeszcze w nich coś z tamtej miłości.6 punktów
-
Nie warto drażnić możniejszych od siebie. Trzeba obliczać siły na zamiary. Zniknął mąciciel w skórze łososia, złudnej nadziei skutecznej ucieczki. A fiord Frangangr, nie został mu domem, zbyt wiele oczu przeszukało wody Odnaleziony, zyskał ponad twarzą symbol swej winy, jadowitą żmiję. Oto jest kara za obrazę bogów. Krople trucizny, ból skurcze i drżenie, wstrząsają góry, niziny i pola. I skaczą miasta karane bez winy.5 punktów
-
tak zielony park chcę pikniku na kocu pod zacienionym drzewem podnoszę trawy gdy spadasz wietrzny ty5 punktów
-
od młodości do starości dużo czasu nie masz możesz w prawdzie jakoś przetrwać albo żyć w złudzeniach możesz szukać tej jedynej która jest niczyja lecz zegarmistrz w starym bucie małym palcem kiwa jego broda w nieskończoność sięga z każdej strony czasu co go dużo nie masz nie trać na pierdoły to co jasne się wydaje blednie dosyć szybko w kolorowym gąszczu bajek walcz o lepszą przyszłość Twoje słowo ma znaczenie każdy gest nieznaczny nie odkładaj go na jutro już od dzisiaj zacznij4 punkty
-
Raz spytał mistrza niski i drobny młodzieniec. -Co robić, by móc cieszyć się większym znaczeniem? -W wojennej ćwicz się sztuce, a będą się bali, jak też z twojej postury nigdy się nie śmiali4 punkty
-
Z pewnością zrobię dziś furorę, w otoczce, która mi dopiekła... Zawieruszyłam... okulary, myślałam chwilę; i co teraz? Przejrzałam kilka możliwości, które dopuszcza urządzenie, aż zaświtało w mojej głowie; hm... dotykowo wielkość zmienię? Moje dwa palce wskazujące, którymi rozsunęłam ekran, spowodowały taką wielkość literek, która jest czytelna. Zrodziła się potrzeba chwili, a więc znalazła się i rada; test rozwiązałam błyskawicznie, a to wskazówka, nie porada.4 punkty
-
Przy ulicy Fiołków żadnych fiołków nie ma. Placyk urządzili, zaorana ziemia. Beton dominuje, nikt go nie zmarnuje. Za rok albo dwa kwietne betoniarki zaleją nam parki. Kwitnie betonoza całorocznym kwieciem. Co nasze dzieciaki pokażą swym dzieciom? Świątek, piątek w pracy, cieszą się rodacy, kolejny blok stawia murarska brygada. Beton dominuje, nikt go nie zmarnuje. Betonoza kwitnie: rynki, parki, miasta do cementu z piaskiem wpychają korzenie, kwitną beton_kwieciem. Czy przekazać chcemy beton naszym dzieciom?4 punkty
-
wcześnie wietrznym porankiem pogoda jest świetna idealna mam ochotę na spacery latte kocham te małe szczęśliwe chwile takie błogosławieństwo śpiewu ptaków w środku miasta ulice nadal są ciche4 punkty
-
Godnie być młodym szukać czegoś o czym warto śnić Godnie jest patrzeć na horyzont który umie cieszyć Godnie jest żyć obok tego co ozdabia nasze dni Godnie jest szukać prawdy z której los czasem drwi Godnie to piękne słowo warto obok niego być4 punkty
-
Kiedyś była cisza, a teraz każde słowo przytłacza. Zmiany, to nastąpiło nagle, ciężko mi się oswoić. Zamykam się bo wiem, że tak nie potrafię. Nikt mnie nie nauczył, nikt wcześniej nie dał się odczuć. Wszyscy trzymali dystans, a teraz nagle próbują uzyskać, coś co sprawia mi trudność. Nikt nie potrafi dostrzec tego, że ciężko oswoić lisa, a jemu się jednak udało. Lubię wracać tam, gdzie beztrosko biegł czas. Czytając nie rozumiałam nic, a teraz patrząc z oddali... Uważam, że każde słowa, mają swój własny sens. Każdy interpretuje na własny sposób. Pisząc te słowa, mogę pokazać cząstkę. Cząstkę szczytu, który zdobywam, z którego mogę podziwiać. Podziwiać widoki na kolejne, wędrówki w nieznane.4 punkty
-
@Leszczym, @kwintesencja, @Tectosmith, @Rafael Marius, @corival. ! Dziękuję wszystkim za zajrzenie do tekstu — ten drugi w prozie zapodany, miał was zapoznać z istotą sprawy( skasowałem) Tak! Wiersz jest o tym, że z szacunkiem należy kontynuować to, co Matka czy Ojciec przekazali listem pożegnalnym dla was/ciebie. Kość padła na nas. A my, powinniśmy byli być kontynuowaniem pieczęci, jaka daje nam znak istnieniem wyspy, o jaką walczyć warto. Pozdrowienia serdeczne!4 punkty
-
Carmen z różą w ustach - barwo nasycenia czerwona jarzębino spójrz na nas! Carmen z ramionami jak atłas i myślą - zasłoniętą nagością przebacz nam! Carmen! nieczystością skalani - pragnieniem zbyt łatwym zawładnięci - słabniemy pociesz nas!3 punkty
-
nie taki diabeł jak go malujesz za ostatnim wykrzyknikiem między mną a tobą jest jeszcze niedomalowany wtorek nie ma czego żałować zostałem ugodzony słowem w nomadycznej przestrzeni czułość pędzla oddziela niedobrane kolory3 punkty
-
3 punkty
-
lecz przez przypadek patrzę w lustro i swoim oczom nie dowierzam na moim nosie nie jest pusto tkwią okulary - spadły z nieba? :)3 punkty
-
Zatruję Twój umysł mym sercem z hebanu. Zatruję mój umysł Twym sercem ze smoły. A Zaimkoza Cię zeżre! 01.05.20232 punkty
-
Turysta Chodziłem kiedyś po górach By bliżej znaleźć się nieba Rozbolały mnie tylko nogi Nie zjadłem boskiego chleba Za bardzo chciałem Za mało ufałem Nie oczekując Wszystko dostałem //Marcin z Frysztaka2 punkty
-
Jestem tutaj zamknięty. Bezsilny, bezmocny. Choć nie mam kajdan, Skrępowany... Nie, nie tobą, Nie twoją obecnością. Spętane dłonie Rozgniecie kolejny deszcz... Bo jestem zamknięty. Sobą i w sobie, przed... tobą? Okaleczone ścięgna. Nie zacisnę pięści... Nie tłumacz, nie chcę słuchać. Zbyt wiele serc odpłynęło By cokolwiek wybaczyć. A to co wczoraj... Jest już bez znaczenia. . .2 punkty
-
@Asia Rukmini Wiśnie pięknie na razie kwitną. A wkrótce zaczną smakować. Wszystko przemija kwiaty opadną, a owoce przejrzeją.2 punkty
-
2 punkty
-
W słonecznym ogródku rzekłem jej pewnego razu bez ogródek, że jest moim ogrodem, w którym rosną najpiękniejsze, najrzadsze kwiaty i są kwiatki (fakt, że trochę przesadziłem) i uczyniłem tak żeby przede wszystkim podlać naszą miłość. Kwitły bzy. Traf mało romantycznie chciał, że wówczas paradowałem w ogrodniczkach. Seranon, 16.05.2023r.2 punkty
-
Rzuciłem egzystencjalny bumerang. Jego skrzydła wirują. Słychać życiowy „świst”. Zabawka zakreśla znaki i połyskuje. W końcu bumerang wraca.2 punkty
-
Ja bym przekazał piękne wiśnie takie jak na zdjęciu. Posadzili ich aż 28 obok siebie wzdłuż mojej ulicy. W mojej okolicy w centrum Warszawy bardzo się z zielenią poprawia. Wszędzie coś sadzą. Ten najgorszy okres betonowania mamy już za sobą. Gorzej już nie będzie.2 punkty
-
składam broń walczyć już nie chcę z nieszczęściem nadstawiam skroń słyszę strzał pierwszy chybił więc zwyciężam szczęściem ten drugi już się nie liczy pierwszy jest zawsze zwycięzcą2 punkty
-
niczym tabletkę połknęłaś mnie, ponoć nie byłem gorzki lekko miętowy smak clonazepamu z rozkoszy rozchodzilem się w te i we w te po całym podniebieniu i spodzie języka, chciałem więcej nie trwało to dłużej niż przeciętny czas półtrwania leków nasercowych doba i pół ćwierć jedna ósma1 punkt
-
@Starzec Rozczulił mnie twój wiersz. Może niepotrzebnie. ;) Zakończenie przywodzi na myśl śmierć, ale może odnosić się również do wstrzemięźliwości... Jeśli byłaby stanem upragnionym, to trzeba siły woli, co kruszy skały. Ciekawy wiersz. Pozdrawiam1 punkt
-
@Tectosmith Miasta, góry i cała reszta muszą się trząść, skakać i drżeć, bo ból wywołuje drgawki w ciele Lokiego, a to skutkuje trzęsieniem ziemi. Taka próba wytłumaczenia niewytłumaczalnego dla ówczesnych ludzi zjawiska. Niemniej dziękuję za pomysł. W innym wypadku zapewne bym skorzystała. Cieszy mnie, że zajrzałeś do tego wiersza, znalazłeś w nim coś dla siebie i pozdrawiam :)1 punkt
-
Witam wszystkich serdecznie. Na rozgrzewkę wiersz z "Stonoga co wołali na nią Miłość". Czyli ze studium miłości. Miłego wieczoru. (3 z prawej) Miłość pochwaliła mi się raz Że ma nowe buty Kiedy indziej pokazała mi Naszyjnik z pereł Innego zaś dnia Bilet lotniczy Pytam się więc miłości Gdzie się wybiera Odpowiada, że łowić perły Odpowiada, że z przyjemnością Pytam skąd na to wszystko Ma pieniądze Gdzie i jak powstają Miłości żądze Miłość mi odpowiedziała Jakby pytania nie zrozumiała Że pieniądze nie mają znaczenia Gdy są. A gdy nie ma istnienia Zmieniają w pozory cieszenia Chyba, że ktoś pragnie bez znaczenia //Marcin z Frysztaka1 punkt
-
1 punkt
-
@kwintesencja Hmmm. Można trochę po interpretować, ale jak dla mnie to jakby obraz rodziny i wewnętrznych problemów. Możliwe, że jutro zobaczę to inaczej. Bardzo ciekawy wiersz. Pozdrawiam ponownie :-)1 punkt
-
@Jacek_Suchowicz Dziękuję 😙😙😚 @violetta No, tak. Twój intelekt kroczy przodem...a wszystkiego mieć nie można...😅😅😅1 punkt
-
@Tectosmith oj ten Carmen daleko do Maryi ;) Ale reszta część Twoich skojarzeń się zgadza :) Pozdrawiam serdecznie 😊1 punkt
-
Pan świat oglądał przez dziury w skrzydłach, A gdy piór sięgał - jak brzytwy ostre, Dłonie mu cięły. W obietnic sidła Ufny zbawienia, pchał swą istotę. I stróż uwierzył - trwać mędrcom w ustach Wystarczy, aby pan szczęście spijał Z pustych słów cebra - że go porusza Marchew wiązana na końcu kija. Raz jeden panu okazał serce - Gdy rozpacz murem porosła drogę. W stróżu zrodziło się miłosierdzie, Zydel spod pańskiej wytrącił nogi.1 punkt
-
Niestety. Często mam wrażenie, że jestem jedynie obserwatorem własnego życia. Dziękuję serdecznie i pozdrawiam ciepło :-) @Ana Dziękuję serdecznie i pozdrawiam :-)1 punkt
-
@Leszczym Bardzo pracowicie i ogródkowo się zrobiło, że tak bez ogródek powiem... Pozdrawiam :)1 punkt
-
Gdy zim czterdzieści oblegnie czoło, Rowy głębokie w pięknym tnąc ciele, Strój twej młodości, podziwiany wkoło, Łachmanem będzie, wartym niewiele. Spytanym, gdzie twa postać urocza, Gdzie skarby z dni młodych się podziały, Rzec, - we własnych zapadniętych oczach -, Dowiedzie wstydu i próżnej chwały. Więcej piękna użytek by znaczył, Gdybyś mógł rzec - To śliczne me dziecię Bilans mój zda i czas mój tłumaczy -. Po tobie piękno dziedzicząc przecie! To jak nowym być u starości wrót I krew widzieć ciepłą, czując jej chłód. Angielski ma dużo krótkich, jedno-, dwusylabowych słów i nie ma odmiany z końcówkami. W dziesięciu zgłoskach William mieści więcej słów niż ja, co zmusza do trudnych wyborów. I William: When forty winters shall besiege thy brow, And dig deep trenches in thy beauty’s field, Thy youth’s proud livery, so gazed on now, Will be a tatter’d weed, of small worth held: Then being ask’d where all thy beauty lies, Where all the treasure of thy lusty days, To say, within thine own deep-sunken eyes, Were an all-eating shame and thriftless praise. How much more praise deserved thy beauty’s use, If thou couldst answer ‘This fair child of mine Shall sum my count and make my old excuse,’ Proving his beauty by succession thine! This were to be new made when thou art old, And see thy blood warm when thou feel’st it cold.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
jeśli ty jesteś szurnięta, to ja także :) oczywiście, masz rację, niestety życie pokazało mi, że nie wszyscy wychodzą z tego obronną ręką i czasem dzieje się najgorsze... ale cóż, człowiek najlepiej uczy się na błędach i to swoich własnoręcznie popełnionych... pozdrawiam :)1 punkt
-
Ta mięta musi pochodzić z dodatków w tabletkach. Substancję Clonazepamu wdrażałem do produkcji w Polfie i nie czuć było mięty. Po mieleniu ledwo dojechałem do domu i spałem 16 godzin. Pozdrawiam1 punkt
-
1 punkt
-
@Rafael Marius skąd ja to znam 🤔 zmienność nastrojów najbliższych... Ach, temat rzeka...1 punkt
-
@Rafael Marius a właśnie...ja na tym punkcie jestem bardzo wyczulona....każdy grymas zauważę :) @Tectosmith potoczy, potoczy...byle się nie stoczyło ;) Pozdrawiam bardzo :)1 punkt
-
@Asia Rukmini bardzo się cieszę 😊 Wiersz ma poruszać, sięgać duszy. Jeśli więc w moim znalazł się fragment, który Cię urzekł, to wspaniale. Pozdrawiam serdecznie :)1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne