Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 07.05.2022 w Odpowiedzi
-
Ona myślała że mnie zna a ja myślałem że ją ja lecz okazało się że nie gdy powiedziała... Kup mi nową kreację od Diora i perfumy od Coco Chanel chcę zobaczyć ocean i góry Kalifornię i Disneyland Daj mi pierścionek zaręczynowy taki z brylancikiem-no wiesz koleżanki zbledną gdy zobaczą jak bardzo ty kochasz mnie Potem będzie ślub i podróż okrążymy razem cały świat pod choinkę chcę dostać pieska ewentualnie może być nowy fiat Dzieci?-o dzieciach cicho sza dzieci zakłócą spokój nam kup mi ty lepiej tego psa jestem jak dziecko...ha ha ha A na starość chcę żyć w Szwajcarii konto w banku i takie tam... "...Patrzysz w okno i smutek masz w oku Przecież mnie kochasz nad życie Sam mi mówiłeś przeszłego roku" * * MARIA PAWLIKOWSKA-JASNORZEWSKA9 punktów
-
Wieczorna herbatka szczyt marzeń, nie jakaś tam ulung z papierka, cejlońska w dzbanuszku się parzy. Aromat powala - nie zwlekaj. Z filiżanek gejsze czarują, napełniasz głęboką czerwienią, relaksik - nic dodać nic ująć już płyniesz w fotelu nad ziemią. I nagle spoglądasz zdumiony w czerwieni skrzydełkiem coś macha; zadrgało, eksitus i koniec. Z nieżywą muszeczką herbatka. Pamiętam gdzieś w barze siedziałem, był mleczny w Krakowie przy rynku, tłum ludzi naleśnik szczyt marzeń, maniery jak w samym Wierzynku. Gość z przeciw splądrował kopytka i przyniósł z bufetu herbatkę. W herbatce, czy sprawa niezwykła, muszeczka się pławi przypadkiem. Gość spojrzał, podmuchał ciut przy tym, pomyślał skojarzył i zrobił: paluszkiem od wieków niemytym szarmancko muszeczkę wyłowił. Natychmiast zasłodził czubato. Wymieszał, wyżłopał dokładnie, słoneczko świeciło jak w lato, i czmychnął - gdzie? Nikt nie odgadnie! Sam morał na usta się ciśnie drobiazgi nie mogą zaszkodzić, a w życiu gdy pragniesz zabłysnąć to z gracją naucz się łowić.7 punktów
-
jak deszcz majowy o poranku jak kwiat ozdobny w pełnej krasie jak słowo ważne bo prawdziwe wszystko przychodzi w swoim czasie7 punktów
-
Nieznośny hałas maszyny zieleń masakrują zapach jej soku przez okno złodziejem się wciska słońce dziurę jak pet wypala w błękitnej ceracie a tu po chleb i wino mi trzeba sakramencka sobota6 punktów
-
Ona mu daje pusty kałamarz, weź i napełnij inkaustem. Zatankuj pióro, głośno dozwala, strofy namaluj rozpustne. Ona mu daje kartkę papieru, wieczorem ma być już pełna. Miłością zapełń i do mnie przemów, czekanie istna gehenna. Ona mu daje biurko z flakonem, bo kwiatów nigdy nie znałeś. Siadaj na dupę ma być natchnione, rymem popracuj... nie białe. Ona mu daje, czasu... bo trzeba, cierpliwość babska natura. Patrzy na zegar, dogasa świeca, blatu stalówką nie dziuraw. Ona mu daje oczyma znaki, on wręcza kartkę bogini. Czym mam zapłacić, a może gratis? Do takich pytań już przywykł. Ona mu daje całusa w usta i puszcza wierszyk na portal. Idźże do kuchni, jaja mi usmaż, słychać jak w ciszy się krząta. "Gdy się jest poetą, potrafi się ugotować zupę nawet z patyka." - Hans Christian Andersen.6 punktów
-
To miasto nie było hojne Nie spełniło marzeń, choć czy były obietnice? Raczej ja śniłam Czekam na autobus Ostatni Wkładam do torby wspomnień i te chwile Pożegnania są bolesne zawsze inne od wyobrażeń Jest w nich jednak coś uniwersalnego Jutro tu nigdy nie powraca6 punktów
-
Zimą, na drodze z Maszewa, ciężko wręcz się nie wy**bać. Kiedy ręce zajęte, w mróz grabieją, już prędzej przyjdzie myśl tę ci pogrzebać.5 punktów
-
Huśtawka nigdy bym nie pomyślał że tak polubisz huśtawkę wyglądasz na niej przepięknie bujasz się pod niebiosa twój głośny śmiech powoduje że również ja się śmiejeję twarz masz całą w rumieńcach włosy rozwiał ci wiatr podobnie jest z sukienką ale ty na to nie zwracasz uwagi bujasz się wyżej i wyżej pięknie wygladsz taka rozbawiona pełna radości wygladasz jak mała dziewczynka którą byłaś jeszcze wczoraj i te twoje oczy pełne blasku rzucają mi spojrzenie pełne zadowolenia smutek uciekł w nieznane lubię cię widzieć taką szczęśliwą 5.22 andrew5 punktów
-
pamiętasz mnie patrzę na ciebie zapisałem się w tobie niejednym wersem na pewno tam jestem wystarczy że zamkniesz oczy poszukasz bym znowu był na centymetry i dotknął uśmiechem a ty myślałaś osz zboczuchu tak Paskud ze mnie i mam nadzieję że zawsze będę drażnić twoją wyobraźnię4 punkty
-
Duszki Smutki tańczą w mej głowie Smutki, ich nie przegonię Przecież wiem... czy ty też to wiesz pędzą w bój co dnia jakby miał się zapaść świat znowu uczę się grać taki niemy film nie do twarzy mi z nim czy ty też to wiesz że za ścianą rzeź w rozwalinie nowy brzask we mnie nutek rola i melodii czar błaha rzecz a pozwala trwać maj, 2022. Tytuł i początkowa kursywa, to słowa Sanah, z piosenki - "Duszki". ... do tego, jako tło końcowego zamyślenia (być może), podpinam jej piosenkę... "Melodia".3 punkty
-
Witam! :) Chciałabym zaprosić Was do odwiedzin bloga, na którym umieszczam moje najnowsze wiersze. Adres: https://wiersze-katarzyny-koziorowskiej.blogspot.com/. Pozdrawiam serdecznie!3 punkty
-
A jeśli ci zajdę za mocno za skórę co przecież może się jutro wydarzyć rozstań się ze mną moja najmilsza i nie rób proszę karczemnej awantury A jeśli coś ktoś popsuje między nami co przecież bardziej niż niewykluczone zachowaj w pamięci moja najmilsza nasze usta tak łaknień spragnione A jeśli przyjdzie do ciebie ktoś inny co przecież jest calusieńko możliwe nie opowiadaj mu moja najbliższa tajemnic zabranych z naszej alkowy A jeśli na mnie nawet nie spojrzysz co przecież non stop ma tu miejsce tylko nie przypnij mi łatki moja miła zrozum nie pytasz - niczego nie wiesz A jeśli wybierzemy się gdzieś razem co przecież jest jeszcze w zasięgu uśmiechnij się do mnie moja miła wiedz że uśmiech i oczy najważniejsze Seranon, 05.05.2022r.3 punkty
-
3 punkty
-
raz pierwszy kiedy ciebie zobaczyłem w czerwonej sukience warkocze kokardką z jedwabiu zdobione w oczy twe kasztanowe patrzyłem chciałem zapytać jak masz na imię śmiałości nie miałem odwróciłaś się, w tłumie cię straciłem potem koło twego domu się przechadzałem może ciebie spotkam o drogę zapytam nie zdążyłem . . . w środku lata twój nekrolog przeczytałem3 punkty
-
Dotrzeć na Słońce Trudno pomyśleć – dotrzeć na Słońce, Lecieć na Księżyc – sztuka, choć prościej, Jechać do Chin – w ręki zasięgu, Dom swój opuszczać pędem i w biegu? Nie wiem ja nic, lecz widzę Ich twarze Smutne, że też zatrzymać się marzę.3 punkty
-
Czy słyszysz ją czasami w ciszy swego dnia, kiedy to przemawia do ciebie dusza twa? Pragnie przekazać ci coś bardzo cennego, dzięki jej doświadczeniu – dość istotnego. Wycisz się i porzuć na chwilę działania z uwagą wtedy wysłuchaj jej przesłania. Ona najlepiej wie, co jest w życiu ważne, wysyła Ci myśli mądre i rozważne. Wzbogacisz wtedy swoje wnętrze i życie. Tak wiele niuansów czeka na odkrycie. Doświadczysz ważnej przemiany świadomości, nauczysz się bezwarunkowej miłości. Poznasz także sekrety wyższych wymiarów, życie twe nabierze ciekawszych walorów. Zrozumiesz wtedy, jak płytkie kiedyś było, jak wsłuchanie w ciszę Cię odmieniło. Pozwolisz poprowadzić się lepszą drogą, wraz z tymi co chcą i zmienić się mogą. Otwarcie umysłów na szepty mądrości, daje spokój-lęk w nas już nie zagości. Każdy z nas w duszy swoją prawdę posiada. Słuchajmy jej uważnie, bo podpowiada, co prawdą jest, a co już od niej odbiega. Na tym bowiem, jej ważna misja polega.3 punkty
-
Gdybyś nie istniała Po cóż ja miałbym istnieć? Być na świecie bez ciebie Bez nadziei i bez żalu ...3 punkty
-
nie na wczoraj nie na jutro nie na raz dwa trzy czy cztery nie na krótko nie na urlop nie na weekend do niedzieli póki tętni krew gorąca póki płuca chłapią oddech póki w oczach błyska iskra póki tli się życia płomień choćby cały świat oszalał choćby wojny epidemie kataklizmy wszystkie naraz potrzebuję ciągle ciebie nawet gdyby wygasł ogień nawet gdyby iskry zgasły potrzebował będę ciebie na noc każdą na dzień każdy gdybym jednak kiedyś odszedł albo gdybyś ty odeszła to by wierzyć było dobrze że gdzieś na mnie będziesz czekać i ja wierzę w to naiwnie choć się inni ze mnie śmieją nieustannie tobą żyję rozczochrana ma nadziejo2 punkty
-
rosa o poranku odkrywa tajemnice zbliżenia gdy liście zaszeleściły pod aksamitnym dotykiem i choć słońce przyprawia o rumieńce zapowiada się na deszcz który ponownie zaskoczy nas o zmierzchu2 punkty
-
Siadły przed nim dwie gaduły z Krakowa, tłumiąc mówione przez aktorów słowa. Chcąc wymusić na nich ciszę, rzekł półgłosem: - Nic nie słyszę. - No wie pan, to jest prywatna rozmowa.2 punkty
-
Antonella, wróżbitka z Pescary, chciała męża się pozbyć przez czary; lecz on na te uroki zrywał ze śmiechu boki: „Ja na czary już jestem za stary.”2 punkty
-
@Gosława Dedykowane Annie. Na zielonych łąkach znów się pasą krówki, Świeży, żółty mleczyk całkiem im smakuje. Po leśnych ścieżynach, zasuwają mrówki, Woda w leśnym stawie nad ranem paruje. Białe oraz lila, młodych bzów korony. Z różowej wisienki płatki opadają, Kiedy mała burza miota swoje gromy. Zaraz po niej kosy śpiewem zachwycają. W takiej okolicy, mieszka piękna Anna W mazowieckiej chacie przy krzyżu drogowym. Czuwa teraz nad nią nasza Święta Panna, Gdy Anna się modli w tym czasie majowym. Czasem stary Basior Annę obserwuję. Księżycową nocą, opodal waruje, Potem, gdy zawczasu sforę dopilnuje W swoim czasie wolnym, kiedy nie poluje.2 punkty
-
Jezu papież czwartego mędrca odnalazł przestraszonego opowieściami starej niani w naszym narożniku sztukę wojenną będzie ćwiczył niesie zielone gałęzie dym nas pogryzie nie musisz używać imadeł żeby zadawać ból2 punkty
-
I. wiara nadzieja miłość wierzę, choć nie widzę i nie słyszę ale mam przeczucie i nadzieję, że starczy mi sił aby się połączyć z miłością II. nadzieja wiara miłość nadzieja jeszcze mglista lecz przecież wierzę i kocham III. miłość miłość miłość miłość cóż więcej potrzeba?2 punkty
-
Dorysuj mi skrzydła bym poczuł wiatr A ćmą będę lecąc do blasku księżyca Czasami myślę że mijam twój ślad Lecz krok zbyt daleko bym go usłyszał Spękany pryzmat rozszczepia świat Wciskający mi chłód pomiędzy żebra Lecz klnę się na niebo ze szkła Żeś większa jest bez imienia2 punkty
-
Siedzę w domu i słucham wiadomości, wpadam we frustrację z powodu polityki i działań wojennych — na odgłos gwizdka wychodzę do kuchni, wyłączam gaz i zaparzam herbatę, z sąsiedniego pokoju rozchodzi się Rachmaninow, piano concerto.2 punkty
-
2 punkty
-
I kto zawinił? (polska piekielna historyja) Nasz Boruto czy Rokito… Pomniejszy diabełku coś z rozkazu Beliala cyrografy zbierał – zostałeś teraz sam i z ostatnim cyrografem w ręku Bo nikt już dzisiaj przed piekłem, nie odczuwa lęku A musisz zaś wypełnić te wszystkie rozkazy co beneficjent wymyśli, bo dałeś mu prawo by wykorzystał to do cna! No bo, bez obrazy toś Ty jego duszą się chwalił, na prawo i lewo! Najmij się zatem do cyrku, jako baba z brodą – choć, i to w dzisiejszych czasach niestanowi dziwa Albo, jak w telewizji, całkiem nową modą nie szczęśliwa baba, ale nieszczęśliwa! Co tam, dług musisz oddać – piekło nie przebacza I tak rogi ci ukręcą przy samym ogonie Bo to niby nie ich, ale twoja wina, przekracza granice, na ciebie spadnie odium, marny epigonie I nie próbuj… Bo cię spotka los, jak Belfegora który przegrał marnie, bo był ciut za słaby On jest w tobie od dzisiaj, tak jak straszna zmora co w nocy prześladuje zabobonne baby Teraz pomnisz, co w Polszcze zawsze my mówili Kowal zawinił, a cygana powiesili…2 punkty
-
Serce posiadać z kamienia to dziś nie rzadkość wcale zabierz swoje skrzydła dawno wyleniałe a czy wiesz że kropla zawsze drąży skałę Nie bawią już mnie twoje huczne bale galerie pięknych rzeźb i wspaniałych obrazów nie chcę widzieć choćby nawet twojego cienia nie chcę słyszeć i zatrzymać już cię nie muszę Tego kamienia pewnie też nie skruszę choć niejedna łza na kroplę zamieniona nie chcę czytać już tych brudnych bohomazów bo wszystkie są napisane z tym samym znakiem Nie przytulę cię dziś i nie wezmę w ramiona choć jesteś tak blisko jestem w głębi duszy jedynakiem2 punkty
-
Ponoć warta jest daru z krwi, gdy idą obcy i słonego morza, gdy stopy błądzą po obcej. Wszechmatką ją dziady obwołały, co w wiecznym porodzie, na nasze przetrwanie. W jej dłoniach bezpieczne zasiane i dzikie, i krzewy malin, z których kruczowłosa Jagoda czerpie słodycz i siłę, na ze mną po ziemi tarzania, wśród miękkich traw. Mateczka błogosławi.2 punkty
-
Jak sięgam myślą zawsze głoszono Ci, co nie wierzą niech lekcję odrobią, Że mędrców radzi wielebne grono, Jak pomóc tym, którzy nic nie robią. Przeróżne tam 'skutki niepożądane', Niebieskie ptaki, niemoty, niezguły... Problemy z troską pielęgnowane, aż Mędrcom z wysiłku pękają muskuły. Czy to na wiecu, czy gdzie się nadarza, Pod sztandarami i zgodnym chórem Każdy, kto puls ma i rządzi, powtarza: Wskaźnik nieróbstwa idzie nam w górę. Głoszą, aby rozplątać węzeł gordyjski Nie za pomocą klingi bądź miecza. By waszą kiesę do wspólnej dać miski ! (Lecz mędrców rękami - oni zaś Miecia) A Mieciu, wiadomo - pseudo 'Złocisze' Incognito w kręgach i nie pan Cogito. Gdzieś skreśli zero, tu w bilans wpisze W potrzebie wyższej wykona na cito, Bo słone chcą przy tym brać apanaże Gdyż jak wiadomo ich czas kosztuje, Więc snują się z kąta w kąt dygnitarze Nikt o nic nie pyta, a Mieciu księguje. A jeśli po drodze raut jakiś się trafi - Stół suto nakryty pysznie zaprasza, Klika rwie wtedy na zapleczu kupony. Prowizje się sypią jak z worka kasza. Etaty, tchnące świeżością top limuzyny Wyrosną szybko jak grzyby po deszczu Nowiutkie na kraj nasz zapadną daniny I będą z nas piły jak soki przy kleszczu. Gdy mędrcy odniosą papierów tony Na dobro i w ciężar wspólnego mienia, Z kontekstu wyrwany ktoś spyta znudzony Czy jest jeszcze coś do nicnierobienia ? Potem zdziwieni po głowach się skrobią, Że dziwne sprzeczności rzeczą targają, Jako że ilość jednostek, co nic nie robią Jest niższa od tych, co im pomagają. Czas mędrcom lekarstwo podać na tacy Porządnie na chwilę teraz się skupcie, Choć raz powstrzymać pracę dla pracy Jest rada prosta: nic sami nie róbcie. YouTube - wersja dla leniuchów (wersja udźwiękowiona)2 punkty
-
Kiedyś Danuta, rodem aż z Darłówka Powykręcała w latarniach żarówki I wnet w całym mieście zapadła ciemność Co też sprawiało jej wielką przyjemność. Bowiem złośliwości było w niej mnóstwo. Warszawa, 7 maja 20222 punkty
-
Eva spytała: "Maszewo Duże?" Stach, przy wrodzonej swojej kulturze, wpierw złapał cegłę, a potem biegle, po polsku rzekł: "Masz Ewo duże!"2 punkty
-
Ponoć każdy ma prawo do wolności do własnego życia do miłości Każdy ma prawo do własnej religii do marzeń i snów i do iskierki która w oddali się tli Każdy ma prawo do umierania do godności płaczu i uśmiechu Ponoć każdy ma prawo do tych praw ale ja mam wątpliwości czy na pewno tak jest2 punkty
-
naparstek szczęścia daj nie ulej ni kropelki miłość na wagę jest na szali serce po prostu weź zwyczajnie z mojej ręki co zrobisz z nim miej gest nie żałuj1 punkt
-
Zapinam się pod szyję Swym życiem Zapinam się w sercu Swym niebyciem W blasku na schodach Wspinam się Na samą górę By tam na dachu spać Wiosną jest towarzystwo Liczniejsze I słońca więcej I można oddychać A jak deszcz To rozbieram się I kąpię Jakby ptak Gdy głodny nie schodzę Karmi mnie wiatr Karmi mnie świat Pod nosem mam oddech Jeden kierunek Tylko w dół Lecz dwie drogi Schody Lub otchłań Wracam idę Skaczę Nie będę z powrotem Nie zobaczę już W lustrze Ani siebie kawałku Ale tam gdzie odchodzę Tam jest To co chcę Nie patrzę więcej Wstecz Oddycham więc Nucę śpiew Nucę sen Oby... @Emil Kowalski 2022 / MegaKultura1 punkt
-
1 punkt
-
@jan_komułzykant https://www.powiat-goleniowski.pl/material,gmina-maszewo,133.html Ależ Janie Ty masz gust, nawet lepszy, niż sam Tusk!1 punkt
-
Rany na ciele zdołam uleczyć, raną na duszy... zaklęty. Zapytaj Boga o rozgrzeszenie, jakie ma dla mnie... zakręty. Idź prostą drogą, zostaw zakola, w głowie przekora... rzekoma. Siedzisz tam w niebie i w nosie dłubiesz, co mi po tobie... łobuzie? Rękawy podwiń robota czeka, w ilu już jesteś... obiegach? Pokaż że umiesz cokolwiek zrobić, a wojnę wyrzuć... w depozyt! Nie umiem powiesz, bo ciebie nie ma, niech ludzie wiedzą... ciemięga! Kościół zostawią pójdą do jaskiń, chleb ci wystarczy... już przaśny. Człowiek cię stworzył, za ciebie ginie, pytam dlaczego... powinien? Za grzechy, błędy, także za słowo, niech chociaż zabrzmi... proroczo! Choć nie zabrzmiało wnet przeczytałem, smutno więc mówię... nieśmiało. "To z jego pełni wszyscyśmy wzięli, łaskę za łaskę"*... na ziemi. * - Biblia - ewangelia wg Św.Jana - prolog I-1-16. "Gdyby Boga nie było, należałoby go wymyślić". - Voltaire.1 punkt
-
1 punkt
-
@Rolek Co mi po stołecznej Warszawie, za ciasno, co noc, przypuszczam nie mógłbym zasnąć. Pozdrawiam.1 punkt
-
1 punkt
-
@OloBolo to masz nietęgą głowę, ja jestem samowystarczalna, jak mi się coś złego dzieje, to panikuję, ale mam Boga, który mi wszystko daje.1 punkt
-
Jak na razie, Jaś jeszcze nie ucierpiał... :) Dla uspokojenia, zacytuję pozytywne zakończenie bajki, wspomnienie z dzieciństwa: Baba Jaga: "No to koniec tej zabawy! Chodźcie do mnie bez obawy, Powiem wam, jak stoją sprawy. Bajka nasza się nie liczy. Tu jest fabryka słodyczy, Za drzewami, z tamtej strony, Widać szklane pawilony. Ja pracuję w magazynie, Odpowiadam, gdy coś zginie. Towar ten to rzecz nietania, A wy właśnie bez pytania Pozrywaliście pierniki. Chciałam was ukarać, smyki, Bo cudzego się nie zjada!" Małgosia: "Więc to była maskarada?" Jaś: "Więc te dziwy się nie dzieją? Czarownice nie istnieją?" Baba Jaga: "O tym wiecie już ze szkoły. To był tylko żart wesoły. Na nim bajka jest oparta, Chyba znacie się na żartach?" Pozdrawiam:)1 punkt
-
1 punkt
-
Hulaka ten umie w człowieku rozognić zazdrość. Przez pola galopem. Zahaczy, chustę strąci i rzuca się w lasy albo w stęchłe miasta. Nic, że pełnia żniw. Gości w krainach, których nie znają babcine klechdy. Omiata królów i bezzębnych chłopków. Boski oddech, kojący zgrzane czoło Jagodzianki, której wyjątkowo pasują odcienie hebanu. Jej ulga, zaraz szeroki uśmiech – - moje kilo żelaza z barków.1 punkt
-
@lena2_ Udało Ci się w zgrabny sposób opisać proces, który niekiedy bardzo rozciąga się w czasie. Odnalazłam się w tym.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne