Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 06.04.2021 w Odpowiedzi
-
lwica pędzi za antylopą zadecyduje prędkość lub wola przetrwania dokonuje się spektakl ziemia tętni życiem gonitwa bliska amoku zawiera odwieczny sens nagła cisza - pył sawanny skrywa dzieło na tę chwile zatrzymuje się świat składamy ręce do oklasków gotowi paść z zachwytu bez względu na wynik sęp siedzi na gałęzi gdy przyjdzie jego kolej pochyli się nad ofiarą reszta widzów ze skrytymi werdyktami strzepnie kurz i paraduje dalej9 punktów
-
Nos w pas przy ziemi. Nisko uszy w pomiędzy płytami. Różnymi niebieski odcień lanego chodnika nierówny szlak ciętego krawężnika serce gdzieś jeszcze indziej dziś duszy zapominam jak kluczy. Nierówne kształty liter graffiti dawno wlepki nikt nie wlepił zieleń gustownie bezkształtna kałuże rozlewają wodę na boki kroki dawno schodzonych butów ach, kaptur przykrył twój profil. Spojrzenia kradną odcień komfortu no i co panie chojrak? Gdzie Anna? spokój miesza się z opanowaniem pigułka leku mawia dzień dobry ósmy papieros się nie skończył głosy na forum – kto da więcej? Noc pochowanych po domach jest księżyc, bo się nie wybył filmiki na wdzięczne dobranoc zmontowały kilogramy nie śmiechu nadzieja leży w otyłych milionach skąpo wypruwanych z portfeli Mówią, że przyszłość wiosną za trzy lata. Życie w mieście.5 punktów
-
wczoraj byłem dziś jestem a jutro... nie wiem coś zamiata może mnie nie zabierze... wczoraj byłem dziś jestem jutra ciut się boję kurza twarz lekko klnę... co po nocy będzie czy poczuje słońce wiatr ptasi śpiew tego nie wiem więc spróbuje zostać w dziś uciec przed jutrem dalej być4 punkty
-
ocierasz stopę o stopę nie skończy się tym razem to wędrówką donikąd jak każdy wędrowiec znasz nieznośną lekkość bytu i jej odcieni tysiąc przynajmniej ciało twe a może jego zapach na chwilę przyjacielem staje się dla wszystkich stworzeń świata ważka mrówka motyl komar gąsieniczka i pajączek do niego przyklejają się za pomocą małych rączek a ty nie wzdrygasz się uśmiechasz za to w duchu bez rymu będzie teraz wiersz już pełznie przy twym uchu do piekła drogę także znasz bywałeś tam nie raz siadałeś w kącie trzęsąc się o każdy lepszy dzień mówili o tobie żeś jak kot swoimi ścieżkami chadzasz a tyś jedynie tak jak on po wtóre się odradzasz wędrówka cnotą jest a może tylko bywa uciekam raz na fest żagiel i odpływam4 punkty
-
II czemu winne komary gdy zostawiają ślady czemu winny wilk głodny gdy szarpie mięsa strzęp czemu więc winny człowiek który czuje dobrze czuje źle myśli trafnie i nietrafnie umiera z miłości zabija dla miłości to wcale nie jest takie jasne że oni są źli, a my dobrzy być może być może lecz nie wiem ja (ty) w jego pozycji zrobiłbym to samo wszak jestem człowiekiem zlepkiem piekła, czyśćca, nieba piękna, wstrętu, nicości Boże nasz daj nam obiektywność przed sądem lub świat gdzie widać co złe co dobre lipiec 2020 fotel4 punkty
-
gdzieś płynę sama nie wiem gdzie skończy się podróż jak i po co płynąć gdy nie wiem czy gdzieś jest przystań pod gwiazdką mrugającą gdzie miękko z deszczem spływa łza rozmyta jak horyzont nocą można zapomnieć się vabank ćmą w ognie elma hen lecącą delfinie pieśni siedmiu mórz gładzą zmarszczone czoła falom a z klifu szelma troll co rusz w niewinnym żarcie stacza kamień płynę bo płynąć trzeba i o głos syreni mijam tonie bo obiecałeś czekać mnie w przystani. drogi się nie boję 3.4.213 punkty
-
W półotwartych powiekach sny, jak mgła ścielą się o świcie. Potargane myśli mkną już, niczym fale barwnych skrzydeł. Świat rozkwita w tym spojrzeniu, ciepłem Wiosna rozpogadza. Może kawę byś jej zrobił, to by wcześniej z łóżka wstała? Także delikatna bryza niech popieści wszystkie zmysły. Ona w lustrze się przegląda, a Ty ciągle o niej myślisz? Zrywasz dla niej komplementy, lecz kapryśna jest czasami. Woal znów opina kształty, Zefir może jest zbyt śmiały? Nie! To ona roztargniona, gubi kwiaty z swego wianka. Lubisz patrzeć gdy się śmieje? Zatańcz z nią w tych jej rumiankach. Słyszysz? pszczoła gdzieś w tle bzyczy, ach użądlić nie wypada. Tylko promień jak miód spływa, kiedy blask się w niebo wplata.3 punkty
-
świat idzie do przodu przesuwa się taśma przed moimi oczami skierowanymi w głąb — niewidzącymi coś tracę tato? świat idzie do przodu przebiera spastycznymi nóżkami przed tą czy inną zarazą ja nie — mam swój krzyż — tato idę w cieniu placem świętego marka czy innym planem widzę tych wszystkich statystów w życiu umieram — a oni nie — tato to groteskowe wytatuować by to obnosić w śniadaniowych pierdu pierdu dopóki plika serce blika konto co nie — tato?3 punkty
-
3 punkty
-
Miała palpitację serca gdyż słyszała jak oszczerca budząc wszystkich grzmiał kołatką idąc już schodową klatką wykrzykiwał przy tym sprośne słowa, ale tak donośne, że to nie jest tajemnica niech, więc cała kamienica dziś się dowie, że ta pani spod siódemki ją cygani, że jest posiadaczką wianka bo przedwczoraj ta cyganka w noc Kupały oczywiście z gachem się za olchy liście skryła we wiadomym celu by widziało to niewielu. Z kamienicy lokatorzy wierzyć w to nie byli skorzy bo ta pani spod siódmego kryła brata przyrodniego przed małżonką, bo ta jędza chłopa wprost do grobu wpędza by kochanek oficjalnie dzielił tylko z nią sypialnię.3 punkty
-
Jesteś kaligrafią, drobnym maczkiem pisaną w oknach mojego świata Na szronie szyb - upłakanych ciepłym deszczem Czerwcowe świty w brzoskwiniowych pokojach I znak pokoju - czy coś znaczy przekazany błogością? ... wypowiadamy sobie wojnę. Strzelasz we mnie hortensjami i białym kwiatem pomarańczy A świat, znużony, podnosi ciężki łeb znad whisky "Niestrzeżony ogród, pozwalacie sobie, co...?" I pyta, dlaczego jeszcze nie byliśmy w domu... Ależ byliśmy! W niczyim. Nieswoim. Gdzie chropowaty klucz otwiera kolejne "od nowa" Karteczka "zaraz wracam" - na każdym stuleciu I wciąż nas nie ma. Trenuję godzinami wyraźny kontur szminki I kocham ten świat - milczącymi ustami. Zaciskam je na ... tobie. Ach, wyjdź! Z tego niepokoju - wyjdź już wreszcie! Zaparkowałeś samochód gdzieś między konwaliami... Błąd. Szeptem odganiam chwasty. Po całym dniu skrywam się w gawrze oceanu Leżę na dnie A ty? Ty połóż się obok. Są raczej małe szanse, że mnie tu znajdziesz ...2 punkty
-
Ja koroną odziana. Która życia nie doznała. Oto ja władczyni świata! Co panuje nad nim. Berło oraz inne insygnia trzymam. Stopę zarzucam na globus wszechświata. Każdy mnie pozna osobiście. Mnie śmiercią tu nazywacie. A ja was z tego świata zabieram. Raz to gorzej a raz lepiej. Raz w to lepsze, a wraz w to gorsze.2 punkty
-
wszystkie owieczki mają numerki teraz już nigdy żadna nie zginie dobry gospodarz pełen jest troski wiec życie stada w błogości płynie choć dni owieczek są policzone to żadna przecież o tym nic nie wie cieszą się smakiem trawki zielonej i jasnym słonkiem lśniącym na niebie wszystkie owieczki mają numerki i chociaż same nie liczą wcale to na pastwisku nowe porządki elektro-pastuch nad nim jak amen2 punkty
-
@Natuskaa fakt, zawsze z perspektywy czasu dopiero człowiek może coś ocenić. Ważne, żeby wyciągać wnioski i starać się nie popełniać tych samych błędów.2 punkty
-
zawieszając ubrania upakujesz ból a nim zajęta głowa prawy oczodół i cała reszta wstawiając szczoteczkę zadasz robotę jem na stojąco w strzępach skóra dłoni nie wezmę dopaminowego płacę już pobojowe i podymne pozwól tylko czasem gryść ramiona gdy ciężkozbrojna sutkami łechtaczką podciągam ugaś mnie zapachem językiem całym sobą2 punkty
-
@Natuskaa jak wiele błędów człowiek popełnia na własne życzenie, prawie, że świadomie. A potem taki zdziwiony, jak to możliwe, że to zrobiłam?!2 punkty
-
mżawką gwiazd wygasłych dudnisz o lustro w którym umarłam na pamięć obłok smaku twego znając w chmurach planet śnię nadaremnie nie powtórzę już ciebie gdy w tafli łez odbity pokrzywą parzysz solą jezior na rzęsach mych splątany wydzierasz zmysły nocą postradane w gardła zdławieniu niebios szarością zwiędnięty a jednak umiłowany1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Korni Chciałbym Cię uchronić przed światemAby nikt Cię nie skrzywdziłCóreczko mojaKrew z krwi, kość z kościWarszawa, 3.04.20211 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@Pan Ropuch Nie w każdy żagiel wieje wiatr, potrzebny dla nich tuzin viagr. Trzymaj się mocno, niedługo nowe święta.1 punkt
-
Rzekł mi kiedyś Jaś niecnota, że on chce pogłaskać kota myślę sobie cóż mi szkodzi on i ja jesteśmy młodzi to, że brak nam doświadczenia nic tu nie ma do znaczenia rzekłam tylko - Jasiu miły ja cię błagam z całej siły kiedy będziesz kotka głaskał byś nie sapał i nie mlaskał z podniecenia nie drżał cały lecz był rześki, nie ospały. Jaś posłuchał i ripostę dał mi - to nie takie proste i gra świeczki nie jest warta więc mu rzekłam - idź do czarta. No i poszedł, lecz do innej a mnie za to kara spotka bo on teraz będzie głaskał tamtej, a nie mego kotka.1 punkt
-
@[email protected] Skoro wszystko wyjaśnione idę pisać nową stronę jaką formą się okaże jak już na niej coś namażę. Pozdrawiam :) He Ja1 punkt
-
1 punkt
-
Każdego dnia żegnam się z tobą. I słyszę te słowa w rozsądku głęboko, że czas już najwyższy przestać się męczyć. Jakbym się chwiała na śliskiej poręczy. Tak bardzo rozsadza mi głupie serce, gdy słucham, jak kochasz ją wielce i wielce. To trwaj przy niej, jedź i bądź wierny, a mi daj umrzeć w ukrytej twierdzy. Codziennie żegnam się z tobą. Odejdę ze słońcem i z wiosną. Nie liczę, że będę jedyna. Już dawno minęła jedynej godzina. Chcę brać szczęście i być najważniejsza, spać cicho w ramionach, skulona i pewna. Już blisko ten czas, kiedy powiem to na głos. Jesteś mym szczęściem, rozpaczą i wiarą. 17.03.2020r. Nigdy nie wierzyłam, że spełni się sen, którego nie śmiałam śnić. Minął rok. Ciężki rok. Mógł być lżejszy, ale bylam głupia coś jak niewierny Tomasz. A trzeba pokładać ufność w miłości!1 punkt
-
1 punkt
-
Masz rację, niestety najczęściej to widać z perspektywy czasu. Jest jeszcz opcja numer dwa, błędów nie można niknąć, bo żyjemy w społeczeństwie i tu się kłania ekologia chociażby, produkujemy śmieci jak każdy i niewiele możemy tu zrobić, bo przecież nie przyjdziemy do sklepu z termosem, żeby nam pani nałożyła do niego kulki lodów jak to było kiedyś, ale kupimy w plastikowym pudełku litrowe. Termos się myło i służył jeszcze wiele razy, plastik będzie do wyrzucenia, ewentualnie segregacji. Dziękuję za te kilka słów odnośnie tekstu. Pozdrawiam :)1 punkt
-
@[email protected] Medycyna zna dziś wiele różnych chorób, przypadłości tylko jednej jeszcze nie zna mojej - przyzaimkowości. Żaden lekarz nie potrafi prawidłowej dać diagnozy wielu ich już zwariowało z niemożności i ze zgrozy. Do konsylium poproszono polonistę i dla pana przeczytano parę wierszy rzekł - choroba grafomana. Pisać toto nie potrafi to nie literacka szkoła i ocenił jednoznacznie stawiam pałę dla matoła. Pozdrawiam :) He Ja1 punkt
-
Miłość miłością, a facet do skreślenia. A dalej jak napisałaś sąsiadowi piętro, sorry, wpis wyżej. Pozdrawiam1 punkt
-
@emwoo bo, to w zasadzie erotyk jest, ale taki z rozliczeniem ?, dziękuję za odwiedziny i komentarz ?. Pozdrawiam poświątecznie ?.1 punkt
-
@siachna współczuję takich stanów. wiem jak ciężko znaleźć w sobie duchową moc by zrozumieć i przerobić trudne lekcje.1 punkt
-
@emwoo o tak, lubię czasem trwać w tym stanie, dołączyć do tego konkretną muzykę i taplać się w bólu i łzach. Ale zawsze przychodzi moment kiedy się podnoszę. Na szczęście.1 punkt
-
@siachna Witam ? tak naprawdę to wiersz jest o nieodwzajemnionej miłości. Choć pewnie każdy może się w nim przejrzeć i dostrzec coś innego, swojego ? @siachna i dziękuję za czytanie ?1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@GrumpyElf @[email protected] @error_erros Dziękuję za wizytę i słowa a nawet serca, Pamiętajmy dzisiaj jedno Chrystus zmartwychwstał - prawdziwie zmartwychwstał! a teraz piosenki od Pana Ropucha Pozdrawiam Pan Ropuch1 punkt
-
@Pan Ropuch Niewesoła refleksja... To ja tak trochę mimo, a trochę chodem... ;) Myślę, że miłość to nie stan, a cecha. Są ludzie, którzy kochają tylko siebie w drugiej osobie. To ci, którzy monologują, nadużywając zaimka "ja". Ale są tez tacy, którzy chcą stworzyć że swojego życia oazę dla ukochanej osoby. To ci, którzy w dialogu znajdują część wspólną zaimka "my". To właśnie ta oaza. Albo się umie kochać, albo nie: "Miłość cierpliwa jest, nie szuka poklasku, nie unosi się gniewem". Aż i po prostu. Pozdrawiam świątecznie! ?1 punkt
-
ja nikomu niczego nie narzucam interpretuje jak chcesz ;) @Lidia Maria Concertina Dzięki za serducho miło gościć ;)1 punkt
-
gdy budzimy się nad ranem potargani pokąsani pożądaniem dnia spieszymy rozdrapywać świeże rany żeby nie dać się zabliźnić pragnąc tylko w sobie siebie wychodzimy na świat pyszni rozmieniamy się w potrzeby dzień za dniem i noc za nocą okradają nas wciąż z pytań po co jak to skąd i dokąd i wchodzimy w nie z kopyta w namiętnościach beznamiętni w zawierzeniu niewierzący pobudzeni rozbudzeni tak naprawdę ciągle śpiący1 punkt
-
Dziś nie pisz do mnie gwiazdek, kropek, uśmiechów sztucznych z klawiatury. Bo ja, niestety, tę e-mowę głęboko w miejscu trzymam, które z miłością nie ma nic wspólnego. Po staropolsku: w cał* zepsutym emotkom mówię więc allegro: A p0¢@łUjcież się... w komputer! I żadnych kwiatków nie posyłaj pocztą kwiatowo-pantoflową. Niech tuli, pany trzyma zima. Ty mi codzienność ukwieć. Sobą!1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne