Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 05.08.2017 w Odpowiedzi

  1. Rymopis z Przemyśla nad Sanem Pisał coś codziennie nad ranem Zaniósł to do redakcji I doczekał reakcji : Pan nawet nie jest grafomanem
    2 punkty
  2. przybite strzałą do pnia mózgowego ni w dzień ni w noc nie odstępuje lubi delikatne menu kiedyś deszcz się uniesie do nieba wiry wodne wyrzucą dno na powierzchnię a piasek powróci w głębię wulkanu okłamuj mnie kłamco
    1 punkt
  3. kolejny dzień bez twoich rąk blaknę jak Madonny z przydrożnych kapliczek gdzie krzyże odchylają się w kierunku przeciwnym do spojrzeń pomazańcy coraz niżej opuszczają głowy obserwując monotonne przemarsze a tu trzeba zaprzeczać myślą mową uczynkiem że istnieje inny Bóg może nawet słońce choć każdy widzi jak pojaśniały nagle kąty złoto skapuje z chmur na podłogę mimowolnie miesza odcienie wbrew sobie gasić coraz większe słowa nawet gdy parzą najpierw usta później palce tyle w nich ognia a każda iskra jak srebrnik judaszowy mój bo jak mam się oprzeć gdy mogę mieć wszechświat pod swoim dachem punkt w którym schodzą się drogi niebo z ziemią piekło wrze pod stopami
    1 punkt
  4. . Problem korników z Białowieskiej Puszczy zniknie jedynie, gdy i jej nie stanie. Bo przecież kornik - jak nazwa wskazuje żyje w samej korze. Więc głupie gadanie ministra Szyszko. Czas prawdę wyłuszczyć... . Aby sfinansować dziś rządu pomysły - a pieniądz nie śmierdzi, zaś drewno kosztuje; korą z kornikami nikt się nie przejmuje pozostawioną w lesie. Tu złudzenia prysły... . Korniki wnet wypełzną z martwej dla nich kory i znajdą sobie inne, pobliskie im drzewa. Będą tam nadal drążyć swoje korytarze mając świeżutki pokarm. A mnie krew zalewa na taką "dobrą zmianę". Którą stworzył chory - nie zachowując nawet swoich kłamstw pozory... # P.S - w zwałowiskach kory wciąż siedzą korniki, które wkrótce wylecą i polecą na sąsiednie drzewa ... źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Kornikowate W lasach pierwotnych korniki nie wyrządzają szkód i stają się bardzo ważnym elementem łańcucha pokarmowego. W Puszczy Białowieskiej są np. znaczącym składnikiem diety rzadkiego dzięcioła trójpalczastego (Picoides tridactylus)
    1 punkt
  5. Jeszcze minut kilka, jeszcze tylko chwilka cichy szept - już czas dłoń zamknięta w dłoniach ciepło warg na skroni wolno spływa łza taniec szybkich spojrzeń nie płacz, będzie dobrze niech Cię strzeże Bóg wiem, nic już nie zmienię kryjąc strach milczeniem proszę tylko, wróć… przecież lat tak wiele w zwykły dzień, w niedzielę razem ja i Ty wierzę w to, więc powiem musi wrócić zdrowie, znowu będzie MY
    1 punkt
  6. Justyna - dziękuję.
    1 punkt
  7. Gieesz - Twoja wypowiedź nadaje się do... kosza. Nawet spacje pomiędzy przecinkiem a... szkoda gadać..!!!
    1 punkt
  8. Mościa Panno z miasta Dębno czy mi pewność dasz bezwzględną Iż twe wdzięki Bogu dzięki nigdy Ci nie zwiedną?
    1 punkt
  9. www.youtube.com/watch?v=3mtlDc072cE Przestworza budowli blond w oczach błękitnych jak rozum przymigdalony blizną na krzyż wiatru powiew rusza maszyna bezmiar uczuć metalowy lęk węszenie krwi w otworach mieczy czytanych ksiąg na gruzach stali rozum i walka odcięte tu wieloznaczność grzechu barwnego ofiarowane płomieniom zła szatom szacunek rozwagą dłoń skoki ciśnień stelaże tytanu warto pomieszać ogłupić się Lipiec 2017 r. J. A.
    1 punkt
  10. I zrozumiałam, dzięki Twojemu wyjaśnieniu. Dziękuję. J.
    1 punkt
  11. Justyś Nie każda oczywistość jest oczywista. „Kłamać” użyte jest w znaczeniu „mówić nieprawdę”. PozdrawiaM.
    1 punkt
  12. Z wesołym Panem z miasteczka Dębno rozmowę w sieci wiodłam niejedną. I piórka stroszył, chciał zauroczyć, tyle że był - osobą zajętą.
    1 punkt
  13. Z milutką panią z miasteczka Dębno miałem... przygodę. I to niejedną. Przeżyliśmy wspólnie wiele (w świątki, piątki i niedziele). Lecz już koniec. Była nieco... wredną.
    1 punkt
  14. Aniu, wiersz bardzo klimatyczny. Pięknie wyrażony smutek pożegnania. pozdrawiaM.
    1 punkt
  15. Życie to nie cel, bywa biegnie obok. Po co gonić je? lepiej wspólną drogą iść i je przeżywać a nie grać z nim w bierki. Warto je szanować - może to sens wszelki.
    1 punkt
  16. Cicho usiadłem w swej nocnej wieży W cieniu snu wszego, stuku zegara Pamietam chwile gdy była obok Lecz teraz bliżej być się wydała Nie myśli o mnie w chwili tak trwożnej Ja tu umieram Madame umieram! Chodź tu i nakarm mnie swym widokiem Chociaż mi powiedz gdzie jesteś teraz Siedzę tak cicho w swej nocy wieży Siedzę - już czucie straciłem w sercu Mam melancholii w ustach smak świeży I dym w mych płucach - pogłos weltszmercu. JN.
    1 punkt
  17. Wyrzuciłem wszystkie butelki z benzyną i kamienie - poddałem się. Spaliłem już dziś wszystkie opony, transparenty - poddałem się. Nie ciskam się, nie biegam już - utyłem. Nie krzyczę i pięści w kieszeni ukryłem. Wyparłem już dziś wszystkie złe emocje i wrzaski i jęki - poddałem się. Ignoruję tę wściekłość, złe diabelskie podszepty - poddałem się. Nie ciskam się, nie biegam już - utyłem. Nie krzyczę i pięści w kieszeni ukryłem. Zbudowałem swój bunkier , swój bastion, swą warownię, grodziszcze - wygrałem! Zbiór najważniejszych treści: dbać o dom i rodzinę. Wygrałem! Nie ciskam się, nie biegam już - utyłem. Nie krzyczę i pięści w kieszeni ukryłem. Wyrzuciłem już wszystkie Butelki z benzyną i kamienie… Wygrałem! Spaliłem wszystkie flagi, transparenty. Wygrałem!
    1 punkt
  18. nie miej pretensji do "Siebie" --- Za Kisielem " To, że jesteśmy w dupie to jasne.Problem w tym,że zaczynamy się w niej urządzać"
    1 punkt
  19. h&q ******** zaloty maku nieczuła róża odtrąca
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...