Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Zagubiłem się w szukaniu myśli i marzeń. Zagubiłem się w szukaniu Ciebie. Zagubiłem się w tej miłości wyrytej tatuażem gdzieś pod serca brzegiem. Pobłądziłem też w Twych reakcjach, czasem chłodnych jak śnieg w gór koronach. Zagubiłem się w tym, co dziś myślisz o mnie, o sobie i o nas. Mam wrażenie, że tonę gdzieś w myślach. Po czym wzbijam się nad ciemną taflę. I przeplatam przez palce nadzieje, po czym wpadam w ułudy pułapkę. W głębi czuję, że jesteś mą częścią. Pyłkiem szczęścia, jedynym w przestworzach. Po czym zderzam się z twym spojrzeniem, które wznieca wciąż tlący się pożar. Stale widzę, jak rezonują złe energie pod naszym niebem. Nadal czuję, że muszę walczyć, nadal pragnę być tak blisko Ciebie.
-
@KlipMój się do Twojego nie umywa. Pozdrawiam.
-
Akta Mai spali Bil. A psia matka?
-
I zakracz se, wadero! Gore! Da wesz car Kazi
-
Cisza która płacze
Waldemar_Talar_Talar odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witaj - ja też się nie boję - prędzej czy później nas dogoni - ale na razie żyję i się uśmiecham nie myślę o niej - Pzdr. Witam - zgadzam się - zawsze boli - dziękuje za czytanie - Pzdr.porannie. @Alixx22 - @Berenika97 - @Andrzej P. Zajączkowski - @huzarc - dzięki - -
czy ograniczać siebie wolna wola to wielki dar Bóg to nie tylko miłość to obowiązek życia w prawdzie czy warto ...oddać część wolności komuś czemuś złemu dostaliśmy ją gratis bez zasług może lepiej … wypełniać słowo Boże spłacać dług zawierzenia On nie zawodzi Jezu ufam Tobie 12.2025 andrew Piątek, dzień wspomnienia męki i śmierci Jezusa
-
1
- Dzisiaj
-
A madame pech. Cepem Adama!
-
Na portalach, gdzie wiersze sterczą jak plastikowe róże (w tym samym bezzapachowym blasku, tylko świecą się dłużej), poeci siadają naprzeciw siebie w aureolach z lajków – jak odznakach za niewinność metafory. Między lajkiem a ciszą sypią się dobre słowa, czasem zbyt lekkie, czasem tylko z grzeczności – jakby każdy bał się milczenia bardziej niż fałszu. A wiersze, te prawdziwe, niepolukrowane, stoją w kącie jak nieproszony krewny na weselu, który widzi za dużo i mówi za cicho, więc nikt nie prosi go do zdjęcia. Bywa, że ktoś w nocy zatrzyma się na jednym zdaniu bez obrazka, bez fanfar – i poczuje to stare ukłucie, jakby ktoś zapalił świecę w bardzo dawno opuszczonym pokoju.
-
E, Inka łysa kasy łaknie
-
Anno, Kai "mrau" zagadaj. Ada, gazu! ....
-
staccato szczęśliwickie
jeremy odpowiedział(a) na jeremy utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@viola arvensis Szczęśliwice mają taką nazwę, że słodko-gorzkie historie same się tworzą. -
@Ajar41 Fajne Kiedyś też popełniłem coś o basie W kulisach opery w Madrasie czaruje swym głosem bas Basię - Mam bardzo zmysłowy aparat gębowy i jeszcze fujarkę z zapasie.
-
Chciałbym być deszczem co po dachach dzwoni na werblach chmurnych grając nutę zmierzchu dźwiękiem rapsodii padającej w toni unosząc ciszę padać będę jak kroplom nie wypada wiatrem szumiącym świszcząc niczym szpada spadnę szemrząc na ciekawską ulicę zapukam do wszystkich zamkniętych okien ukoję sobą melodią deszczową karmiąc spokojem będę padać jak kroplom nie wypada może z deszczem rozpadać mi się uda jestem ciemną chmurą i całym niebem z czarnych myśli wypadać się muszę płacząc razem z nieujarzmionym deszczem całuję burzę będę padać jak kroplom nie wypada ja z miliardów jedna samotna kropla
-
1
-
Czasami puka i to dwa razy:)
-
@Gosława ja i tak wierzę w siłę kobiet:) Czasem słabość jest siłą. Pozdrawiam serdecznie :)
-
@Gosława Bardzo dobrze mawiala babcia. Nawet mając jedno żebro mniej, (Adam i Ewa, ci biblijni) facet podświadomie chce wrócić tam skąd przyszedł na ten świat, oprócz Adama oczywiście, on był tym pierwszym i w tym przypadku liście figowe taką figę pomogą i to bez maku. 😎
- Wczoraj
-
Tylko noc
Wiechu J. K. odpowiedział(a) na Poezja to życie utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Poezja to życieZapewne sowy, one widzą w nocy i huczą i wiele innych dźwięków wydają, a ta rada wyśmienita: Ciekawa miniaturka. Pozdrawiam 😎 -
@Gosława Reniu, wierszem przybliżasz niebanalny temat. Pozdrawiam serdecznie.
-
W zaparowanym lustrze …
Migrena odpowiedział(a) na KOBIETA utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@KOBIETA nie.... wszystko mam w normie:))))) pani doktor Dominiko:)))))) czytam bo kocham nie tylko Jej wiersze !!!!! ale jakbyś Ty anielska istoto zechciała to przysuńmy nasze łóżka ku sobie. blisko, jeszcze bliżej, na odległość odechów, o tak !!! Twój zapach rozdziera me zmysły - o Boże !!! rozbieramy się? Ty ze szpilek Louboutin a ja z trampek Aeronautici Militare. kurde, spadłem z łóżka !!!!!!! dobranoc Dominiko :))))))) @violetta Violetka. nie wywołuj wilka z lasu :)))))) -
Radośni Dżungliści
Wiechu J. K. odpowiedział(a) na Dekaos Dondi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Dekaos Dondi A niech ich dżungla pożre te ludojady nienażarte jedne takie...😁 -
Noc Została mi Tylko noc Bez ciebie "Zostań, kochaj i walcz!" Wołały wszystkie Ptaki na niebie
-
Strażnicy
Wiechu J. K. odpowiedział(a) na Simon Tracy utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-
W zaparowanym lustrze …
KOBIETA odpowiedział(a) na KOBIETA utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena ;))) ja również już w łóżku…osobistym;) Trochę to bolesne…zaczytujesz się w poezji innych kobiet;))) jestem załamana ;))) Rozumiem, że miewasz obniżone ciśnienie krwi;))) ale aż taki spadek motywacji ? hmmm …może to depresja? Ewentualnie niedoczynność tarczycy;)))) Dobranoc :))) -
W zaparowanym lustrze …
Migrena odpowiedział(a) na KOBIETA utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@KOBIETA o kurde:)))))))) brzmi nadzwyczajnie......tylko, że ja już w łóżku!!!!!! z tomikiem poezji wspaniałej dziewczyny :))))))) Dominiko - wybacz :)))))) Twój zapach :))))) miałem przyjemność go kiedyś poznać. to zapach niebios:))))))) tak musi pachnieć w raju:)))))) w raju dla wybrańców. a ja goły, w tych trampkach... -
co tam słychać w sercu dżungli jakieś wycia tupot tany to tubylcy swym pilotem powłączali z duchem czasu elektryczne swe tam tamy król grzywiasty tego lasu siedzi srogi w ciemnym kącie ryczy mruczy kto go słyszy na dodatek jest mu zimno nie dochodzi tutaj słońce nagle zerkam oj loteria losów z liści niech ja skonam biorę udział i już trzymam z nosorożca rogu coś tam łykam w huci jestem szponach wokół tańce i swawole co za śliczna córkę wodza tak cichaczem do szałasu żeśmy poszli na wyściółkę by wygranej nie zmarnować my na skórkach od bananów wszystko śliczne takie gładkie wtem znienacka straszne ludy co to wodza też przynieśli mnie wywlekli jak małpiatkę zdjęli skórę i zaczęli brzuch patroszyć członki ścinać smutna dusza przez eksmisję nie ma biedna gdzie powrócić choć to wcale nie jej wina i tak z boku z łezką łypie wzdycha jeno rzewnie patrzy jak tubylec całkiem świeżym udem moim podsmażonym brzuszek swój spocony raczy skórę łapią choć z włosami naciągają niczym dętkę na ten pieniek wydrążony po posiłku moc jest z nimi znów wesoło bębnią ręcznie
-
Tematy
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne