Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @Alicja_Wysocka To trzeba koniecznie rozwinąć, bo ma moc.
  3. Nie czytam komentarzy, bo potem mi myślenie.. siada.. :) To, co się nie zdarzyło, a być może.. mogło.. zostaje w człowieku na zawsze, dopóki pamięć będzie funkcjonować. Oddałaś to w swoim wierszu bardzo ładnie. @Berenika97... Bereniko, niekoniecznie... tylko... ;) Uroczej niedzieli życzę.
  4. Ropuchu.. od stuleci ciągle gdzieś są jakieś zawieruchy... obecne mamy okazję niemal.. on line.. obserwować. Ciężki żywot i z tego powodu, dlatego odbijam w inną stronę z.. zerkaniem. Wiersz na czasie.
  5. @Sylwester_Lasota... wiele tych znaków jest po prostu.. głupia... Dzięki Sylwek. @Natuskaa... skrajności nie brakuje, to fakt. Ciekawostki.?.. :) poniekąd też. Dziękuję Ci. Pozdrawiam Was... :)
  6. Fajna muzyczka na niedzielę:) Ze spaceru:)
  7. @huzarc tak- dobrze odczytałeś, dziękuję. To o autochtonach, i moich też
  8. ... ja to robię w niektórych moich.. oni.. czyli tzw. 'góra'. Filmik obejrzałam.. :) reakcja mocna. Dzięki Natuskaa ps. akurat Polak skończył grać, zawsze patrzę jak uczestnicy wchodzą i schodzą ze sceny, plus oczywiście.. muzyka.. :)
  9. Siedzę na dachu, pod nami miasto. Czas płynie powoli, choć powinien zaśpiewać presto. Niebo ma barwę rozlanej kawy, jakby samo szukało w nas dawnej sprawy. Myślę o życiu, o tych, co odeszli, zostawiając pytania w szumie powietrzy. Wszystko, co mamy, to wczoraj i dzisiaj, a jutro jak kartka, co wciąż się zapisze. „Dlaczego ja? Dlaczego teraz?” To pytanie jak ból, co rwie cię od nerwów. Czy życie to żart, czy poważna rozmowa? Może jesteśmy tylko kroplą w morzach słowa.
  10. Dzisiaj
  11. ciepły, milutki jak facet kotek albo nawet lepszy tylko zimą kopie, iskry lecą - dramat w futrze! a i tak go kocham leży jak ulał, patrzy z przekorą kto zrozumie kobietę?
  12. @Annna2 To bardzo ciekawy, emocjonalnie nasycony i intelektualnie ciężki wiersz. Jest on wyraźnie osadzony w tradycji poezji pamięci. Nie jest jednak naśladowczy, gdyż stanowi próbę dialogu z ich językiem dawnych mistrzów i przemawia tonem ironicznym i zarazem modlitewnym, pełnym etycznego napięcia, zderzającego sacrum z pyłem i ruiną.
  13. @Sylwester_Lasota Daj przywrócić nudny pokój... Koniecznie.
  14. @Pan Ropuch Właśnie, kto by pomyślał - a co jeszcze?
  15. @infelia No ładnie, miękko, ciepło. Przynoszę dziś nasturcje i zostawiam, płomienne, jak myśli, które nie chcą zgasnąć.
  16. „Życie” 11/10/2025 Ahh… dziękuję, że jesteś. Wierny towarzyszu. Pełna gama kolorów wcześniej nieznanych. Emocji rodzących się w ciemności nocy. Bukietem kwiatów polnych, rozpylającym pyłek przyszłości. Niedokończona książka, z czystymi kartkami jutra. Aha… zakończy się niebawem. Lecz największym darem jest to, że jesteś. Michał Czachorowski
  17. @Gosława Październik pachnie tu pluchą i flanelą, a jednak w splocie włosów wciąż tli się lato. Piękne jest to połączenie chłodu jesieni i ciepła pamięci. Jak wierna potrafi być pamięć... dziw, nad dziwami.
  18. @Gerber Mocny, przejmujący wiersz. Czasem człowiek leży tak nisko, że tylko drugi człowiek może go podnieść - nie słowo, nie modlitwa. Ten tekst pachnie nocą, winem i samotnością, ale też czymś więcej - odruchem serca, którego nie da się zaplanować.
  19. Zniszczcie mnie, spalcie, bo w tych bezkresach całe życie jest. Aresztujcie myśli i słowa, w żadnej kaźni nie pomińcie, bo to ma sens. Życiorysy też zniszczcie, wtedy nie będzie mnie, tak jak ich. Na rusztowania też nie wschodźcie, tu nie "Campo di Fiori". Nie. Kwiatów nie wolno nosić na grób, ani wydeptywać na cmentarz dróg. Ich nie ma, ale to nieprawda, są. We mnie, ze mną, bo pamiętam. Żyją w nas. Sny odbite, szlaki łez aż po Horizon Road. Świat jak zasuszony uczuć kwiat. Nie trzeba ciąć róż na ich grób, nic nie jest winien kwietny ród. Skałę też można pokruszyć, zrzucić, a potem strzepnąć z rękawa odłamki martwe. Ich już nie ma. Są tylko krajobrazy pomalowane krwią. - cdn-
  20. Witam - mi też się podoba - Pzdr.
  21. Witaj - faktycznie dramat - Pzdr.
  22. @Iza-bella Iza-belo, teraz Twoja lekkość niechaj zamieni się w słowa, one też potrafią dodać wzrostu, znaczenia i odwagi. Szpileczki nosimy dziś już tylko w wierszach, (ewentualnie do samochodu, kiedy nie trzeba za wiele chodzić)
  23. Witaj - podoba się - Pzdr.usmiechem.
  24. Witaj - podoba się - Pzdr.serdecznie.
  25. @vrextons To wiersz o zmysłowym kontakcie, który nie przyniósł ciepła, lecz pozostawił chłód, utrwalenie w pamięci. Używasz języka ciała, dotyku, gestu -wszystko jest tu fizyczne, konkretne: „dłoń po udzie”, „włosy jak ściółka”, a jednak ten realizm nie prowadzi do bliskości. Wręcz przeciwnie - im więcej dotyku, tym więcej chłodu. To piękny paradoks: zamiast rozgrzania - zamarznięcie. Tytuł "Rozstopy” brzmi trochę jak „rozstanie” i „roztopy” jednocześnie, bo sugeruje, że po tym uczuciu pozostało coś rozpuszczonego, coś, co już nie ma kształtu, tylko wspomnienie.
  26. Witam - lubię takie klimaty w wierszach - Pzdr.
  27. Witam - Na brzegu ciszy rodzi się słowo, - poetycko brzmi - cieszy - Pzdr.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...