Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @UtratabezStraty Ogólnie mówiąc Napoleon wiele dobrego nie uczynił dla Polski, jego zamiary podbicia czy też pokonania Rosji spaliły na panewce, a przy okazji wykorzystał żołnierzy polskich do swoich celów , dla których to rzeczywiście była szansa na odzyskanie wolności i niepodległości Polski. Francja, to był i dalej jest taki złudny sojusznik. W moim przekonaniu na Węgry i Włochy można bardziej liczyć.
  3. @Migrena Jacku, piękny wiersz, życiowy. Takie powroty zdarzają się rzadko. Wiersz pobudza szare komórki mózgowe z świdrującym pytaniem: Czy warto ryzykować? Doświadczenie życiowe i mijający czas kształtują świadomość. Młodość jest pochopna, a człowiek dojrzały emocjonalnie uświadamiając sobie, że być może niewiele mu czasu pozostało na tym świecie, potrafi wybaczyć i poprosić o wybaczenie z nadzieją, że kontynuacja zerwanego związku z przeszłości, może zakwitnąć czymś pięknym w teraźniejszości czy też przyszłości.
  4. Dzisiaj
  5. kiedy nie udaję mądrzejszej niż jestem a każdy mój oddech wychodzi naprzeciw moim rozchylonym swobodnie udom przygotowanym na szeptanie kiedy moje ciało przemawia najbardziej prymitywnym językiem stając się instrumentem wspólnej kontemplacji życia wyrażam tylko moją miłość do ciebie w ramionach innego
  6. Marianne_

    Gra w skojarzenia. :)

    piętro
  7. @Annna2 , pytanie, dlaczego Napoleon dał nam tylko tę "namiastkę wolności"? Ja, w każdym razie, nie widzę powodu, żeby Napoleonowi być jakoś specjalnie wdzięcznym i jestem zwolennikiem skreślenia zwrotki o nim z naszego hymnu państwowego.
  8. @Migrena Brzmi ciepło.
  9. Płomień chwili niesie, a świt — rozpala dni i nie wiem co przyniesie, może Ciebie — mi. Płomień chwili niesie, coraz większy szum, w podtopionym świecie, nadbodźcowych dżum. Płomień chwili niesie, sens i wiatr dla słów. Serce - żagiel, rwie się, tam gdzie pełnia — ust. Płomień chwili niesie, w coraz płytszy czas, w nadchodzącą jesień, jeszcze w błękit szans.
  10. @Somalija księżyc muskający ciało... srebrzystą poświatą rozwidniającą oliwny gaj zapomnienia, tchnieniem owiewającym skronie, spadającym tak lekko na usta, na szyję, na...
  11. @Annna2 Aniu. "A jeśli i ta miłość jest tylko złudzeniem, co dalej?" nie wiem ! dziękuję bardzo. @Marek.zak1 i masz Marku rację - wszystko się powtarza ! dziękuję! @KOBIETA Dominiko. dziękuję za podobanie :) dziękuję, że jesteś :) @viola arvensis Wiolu :) już pisząc Twoje imię uśmiecham się. z sympatii wielkiej :) dziękuję pięknie!!! @huzarc jeżeli kochać... jeżeli kochać... to już tylko ile sił w człowieku. bo miłość to coś takiego jak cały świat. tylko, że jest jej więcej. dzięki wielkie :) @Robert Witold Gorzkowski Robert. dziękuję !
  12. Konik kulawy Pewna zabawka stała raz na półce, Jednak jej mechanizm jakby ktoś porzucił. Był to drewniany nakręcany konik w kurtce, Co na swoim wozie ludzi podobnych sobie woził. Gdy chciało mu się po obszarze brykać, On nie mógł,bo nie miał go kto nakręcić. Jedynie przekręcił swoim po pokoju okiem, by kogoś do czynu poszukać, Jednak nikogo nie mógł swoimi łzami zachęcić. Stangret aż dostał z kurzu czapę, A kurtka stała w puchu srebrno-białym. Nagle coś wskoczyło na pobliską szafę, To mały koteczek o futrze szarawym. Zauważył on konika i na półkę wskoczył, I swoją łapkę w jego stronę wystawił. Popchnął go i on się na dół potoczył, On upadł- a wóz do góry kołami się wywrócił. Ludzie zdezorientowani z wozu powypadali, A co z konikiem-zapytajmy? Podróżni co prawda w ogóle się nie zlękli, Jednak ich koń nie został przez los ocalony. Kotek z powrotem na grunt drewniany wskoczył, I połamanego konika ciekawsko powąchał. 22.10.2025r.
  13. @huzarc niezwykle mocny, surowy i głęboko zakorzeniony w polskiej współczesności dotkniętej konsekwencjami wojny na Ukrainie. napisany Twoim niezwykłym stylem. robi wrażenie !!!!!! bardzo mi się Twoje pisarstwo podoba !!!!
  14. @infelia pięknie napisana wzruszająca opowieść o przywróceniu blasku i znaczenia zwykłemu przedmiotowi. pierzyna - to brzmi dumnie :)
  15. @Tectosmith wiersz uderza swoim szczerym wyznaniem. Takie proste i takie mocne.
  16. @Berenika97 twoja poezja przypomina mi o wierszach jednego autora z beja. Pięknie pisał o wilkach jak o swoich braciach. Berenika97 najważniejszy w zwierzętach jest instynkt samozachowawczy, z którego ludzie zostali już prawie wykastrowani - mocne i niezwykle prawdziwe słowa.
  17. @Migrena Czas leżał martwy pod ich stopami - metafora do bólu wyrazista.
  18. wskrzeszona obecnością impulsem nocy mieniącym świadomość znam wszelkie zaklęcia chleby pokładne czarcie kręgi prócz ciebie magiczny trzymasz moją srebrzystą skórę mocnym spawem wcześniejszych wcieleń złotooki mimo pustych dłoni krew ognia nie mieści drobinki ciebie na sutkach plecami na usta
  19. @huzarc zimna relacja - uderza realnością. Wróg u bram.
  20. alakielich

    Choleryk

    Pewien choleryk napisał limeryk Tyle się naryczał przynim, że Eryk Napisał o uznanie do Guinnessa Ten odpisał - ostatnią princese We łzach zostaw, zamiast ciszy na porodówce jego ryki
  21. @Gosława – urokliwe są te wiejskie obrazki i ciekawe językowo (ale publikacja zobowiązuje: i jak już się czepiam – czy sarna zdeptałaby dojrzałą kukurydzę?)
  22. @KOBIETA Oooo, Dominiko !!! pamiętam "mechaniczną pomarańczę" Kubricka. a Twój wiersz ? to jest normalnie hymn. hymn na cześć miłości intensywnej aż do bólu. to prawdziwy sposób na odczuwanie głębokiego, zmysłowego uczucia. czemu Twój wiersz wszedł we mnie jak nóż w masło ? bo mnie przenika !!!! do głębi zmysłów :) pięknie piszesz :) ale Ty to już dobrze wiesz !!!!
  23. @Gosława Są to wiersze na które się wiernie wyczekuję tutaj każdego dnia.
  24. @Leszczym Dziękuję za przeczytanie tak wielu z nich.
  25. @Leszczym Jak umeblowana to dobrze, a tak naprawdę to raczej od tego okropnego zawsze i wszędzie ucieczki nie ma. No, ale próbować można. Pozdrawiam 😎
  26. @Annna2Smutno mi z tego powodu. Moja odeszła z tego świata mając 67 lat, wierzę, że żyłaby dłużej gdyby nie rak piersi, który szybko się rozszerzył na całe ciało. Miałem to szczęście, że zanim odeszła poczytałem jej moje wiersze, które w tamtych latach napisałem. Moja mama bardzo lubiła, gdy jej czytałem, tak, utraciła także częściowo wzrok więc sama czytać nie mogła. Pamiętam również, jeśli chodzi o czytanie, że moja babcia, mama mojej mamy, także lubiła, gdy jej czytałem różne opowiadania, etc,. Moja babcia była z tego pokolenia, która urodziło się na początku XX wieku w drobnej szlachcie, ale okoliczności w których żyła nie dały jej szansy, aby nauczyć się pisać i czytać.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...