Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
@Simon Tracy To interesujące porównanie z Lovecraftem - rozumiem, że twoja samotność jest inna, bardziej... absolutna. Zastanawia mnie jedno - piszesz, że świat zapomniał o tobie, a ty o świecie, ale jednocześnie dzielisz się tym na portalu. Może ta korespondencja, nawet internetowa, jednak coś znaczy? Lovecraft też przecież budował swój świat przez listy. "'Samotnik z Lublina" - brzmi jak tytuł, który Lovecraft mógłby docenić. Trochę poczytałam o nim. Każdy ma prawo do swojej formy istnienia. Ale skoro już rozmawiamy o Lovecrafcie i jego światach, może warto czasem sprawdzić, czy Twoje Celephais jest wyborem, czy koniecznością?
-
@Radosław Chyba narozrabiałam! :)) Zgadzam się z Tobą całkowicie - kobieta może być subtelna i piękna zarówno w szminki, jak i w denimie. To nie strój definiuje kobiecość, ale sposób bycia. Twoja propozycja ze szminką i "surowymi spodniami" odłożonymi na półkę jest intrygująca – tworzy obraz świadomego wyboru, momentu przejścia między różnymi wersjami siebie. Zastanawiałam się tylko, czy zamiast konkretnego "spodnie" nie użyć czegoś bardziej metaforycznego? Może "denim" właśnie? Ale każdy z nas ma swoją wrażliwość na słowa i obrazy. Nie czuję się kompetentna, by proponować Ci konkretne poprawki – to Twój wiersz, Twoja wrażliwość poetycka i Twój głos. Ja mogę tylko podzielić się tym, jak ja odbieram tekst. A ten tekst jest piękny. Ty najlepiej wiesz, co chciałeś przekazać i jakie słowa najlepiej służą Twojej wizji. Ale już skoro zadałeś konkretne pytanie, to mój trop został przy sukience :) Sukienki są piękne, często zwiewne, lekkie, barwne, zmysłowe - takie właśnie kobiece. "Twoje piękno, nie krzyczy, lecz gra subtelną melodię; kiedy zbliżasz do ust filiżankę z herbatą, kiedy zakładasz sukienkę - tak swobodnie" (lub zdejmujesz) Pozdrawiam.
-
@Migrena Rozbawiłeś mnie polipem z roszczeniami artystycznymi – widzę go już, jak negocjuje warunki wystawy - "bez brutalnego halogenowego światła i proszę o katalog w twardej oprawie". Twoje "horrorowe rozbawienie" to stan, który sama znam – ta groteska i absurd jest terapeutyczny. Co do pytania "komu przeczytam" – osobie, która przeszła to badanie. :))) Pozdrawiam.
-
Składam się na pół Na ćwierć Na kwadrat, rozkładam się równo jak mapa, ale starannie, symetrycznie wygnieciona. Otwieram się Czytany wielokrotnie Strona po stronie, rozdział po rozdziale I potem od końca do środka, od początku do końca -wymęczony lekturą Jak zużyta książka Mam poniszczoną oprawę i luźne strony. Odbijam świat Jak lustro potłuczone -starannie oddając kształt i kolor rzeczy, ale w rozproszonych luźno kawałkach. Byłem jak rozłożona mapa, zadbana książka i czyste lustro Ale Papier nie wytrzymał nacisku rąk Tafla popękała odbijając cudzy świat. Jestem Materią wymagająca konserwacji Zużytą tkanką wymagającą starannej rekonstrukcji Wyglądem nowym Przekrywającą stare zniszczenia.
- Dzisiaj
-
Samotność
Lenore Grey poems odpowiedział(a) na Lenore Grey poems utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
@Tectosmith Dziękuję za wszystkie komentarze❤️🥹 Również pozdrawiam! -
Muszla w morskiej pianie
Lenore Grey poems odpowiedział(a) na Lenore Grey poems utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Tectosmith @Tectosmith Dziekuję ślicznie ❤️ -
@Lenore Grey poemsDziękuję bardzo. Cieszę się, że wiersz się spodobał a w piosence się zakochałem :-) Pozdrawiam serdecznie.
-
Recepta na smutek
Waldemar_Talar_Talar opublikował(a) utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
gdy człowiek smutny ciasno się czuje nie tak oddycha gwiazdy nie cieszą walczy z myślami lepszego nie widzi o cień się potyka nie jest sobą lecz wrakiem którem trudno od dna się odbić a przecież wystarczy się uśmiechnąć i wrócić -
Muszla w morskiej pianie
Tectosmith odpowiedział(a) na Lenore Grey poems utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Lenore Grey poems Piękna, symboliczna miniatura o naturze duszy – nieuchwytnej, odnajdującej nas na swój własny sposób i znikającej jak muszla w pianie. Bardzo ładny, spokojny obraz. Pozdrawiam serdecznie. -
@Lenore Grey poems Ładna, aforystyczna miniatura. Podoba mi się metafora słów jako motyla, który bez procesu dojrzewania nie utrzyma lotu. Prosty, ale bardzo trafny obraz. Pozdrawiam serdecznie
-
@Lenore Grey poems Ładna, melancholijna miniatura o samotności, która staje się jedynym stałym miejscem powrotu. Delikatny, dobrze zbudowany tekst. Pozdrawiam serdecznie.
-
Dzięuję za ciepłe przyjecie wiersza. Rzeczwywiście celbrowanie codzienności i obdarowywanie siebie drobnymi gestami oraz uważnoscią buduje i scala związek, dodając samku nie tylko herbacie, czy kawie, ale również przezywaniu szeroko rozumianej intymności. Ciekawa refleksja i zaproszenie do przemyśleń. Rozumiem, że swoim wpisem chciałaś jeszcze bardziej podkreślić kobiecość. Idąc tym tropem, pierwsza stfofa wiersza mogłaby wyglądać nastepująco: Twoje piękno nie krzyczy, lecz gra subtelną melodię; kiedy szminką dotykasz ust, a na półkę odkładasz surowe spodnie z drugiej strony możemy pokusisć się o stwierdzenie, że Wasze piękno , że nawet w twardym denimie prezentujecie się subtelnie i szalenie kobieco. Co o tym sądzisz? Jestem ciekaw Twojego zdania.
-
dwa styczniowe bałwany
Rafał Hille odpowiedział(a) na Rafał Hille utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@violetta @tie-break dzięki za odwiedziny -
Poezja mówiąca wierszem
Waldemar_Talar_Talar odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witaj - cieszy mnie że ciekawe połączenie - miło że czytasz - dziękuje - Pzdr.serdecznie. Witam - dziękuje za wierszowy komentarz - Pzdr.uśmiechem. @Andrzej P. Zajączkowski - @M jak Malkontent - @Rafael Marius @Alixx22 - @huzarc - dziękuje - -
Smakuje jak róża w pięknym śnie
Waldemar_Talar_Talar odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@Adam Zębala - @Rafał Hille - @violetta - dzięki - -
szczęście różny ma kształt wczoraj miało obraz spojrzeń marzeń myśli… dziś ... dziś pozostały wspomnienia 12.2025 andrew
-
1
-
@Lenore Grey poems Dziękuję.
-
@viola arvensis Dziękuję bardzo.
- Wczoraj
-
nigdy nie byłam w Norwegii
violetta odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena to daleko byłeś, prawie pod kołem podbiegunowym:) niewiele kilometrów, a byłbyś w Norwegii:) W North Cape jest tyle stopni co w Polsce, czyli ciepło:) -
nigdy nie byłam w Norwegii
Migrena odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@violetta nie. przelatywałem nad fiordami. ale byłem na północy szwecji. w Abisko. -
nigdy nie byłam w Norwegii
violetta odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena a ty byłeś?) -
Wyszłam samotnie w mroczną noc; Młoda krew za morzem przelewana Przesiąkła skrzydła mojego ducha- Nosiłam swój smutek wyczerpana. Lecz kiedy w górę uniosłam głowę, Ponad cienie w zimnym śniegu drżące, Zobaczyłam na wschodzie Oriona, Znajome gwiazdy jak dawniej lśniące. Przez okna w domu mojego ojca, W zimowe noce bawiąc się snami, Jako dziecko widziałam Oriona Ponad innego miasta światłami. Mijają lata, sny, mija młodość, Wojny serce świata rozrywają, Wszystko się zmienia, tylko na wschodzie Te piękne gwiazdy niezmiennie trwają. I Sara: I went out at night alone; The young blood flowing beyond the sea Seemed to have drenched my spirit’s wings— I bore my sorrow heavily. But when I lifted up my head From shadows shaken on the snow, I saw Orion in the east Burn steadily as long ago. From windows in my father’s house, Dreaming my dreams on winter nights, I watched Orion as a girl Above another city’s lights. Years go, dreams go, and youth goes too, The world’s heart breaks beneath its wars, All things are changed, save in the east The faithful beauty of the stars.
-
Tematy
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne