Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

darkroom


wasyl_łomaczenko

Rekomendowane odpowiedzi

moja matka urodziła się

9 dni przed śmiercią thomasa manna 

a ja 4 miesiące po tym 

jak odszedł cortazar. 

czuję, że otarłem się

o zmierzch wielkości. 

 

i co z tego? 

absolutnie nic. 

ocieranie się dobre jest na darkroom.

Edytowane przez wasyl_łomaczenko (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tyle, tylko, że portal, to efekt wkładu wszystkich tych, co tutaj piszą.  Istnieje tylko dla tego, że jakaś określona grupa osób publikuje, pisze komentarze, dyskutuje. Nie są tłem dla Ciebie. Tak naprawdę, to wieziesz się właśnie na nich wszystkich. Gdyby ta Twoja radosna wytwórczość coś prezentowała. to może można było się zdobyć na wyrozumiałość. Stroisz się w piórka, które nie leżą.

Układ oparty na jednostronnej korzyści w przyrodzie nazywa się pasożytnictwem - przeciwieństwem symbiozy, która tworzy właśnie ten portal. Nie istniałby, gdybyś tylko Ty publikował na nim. I to tyle jeśli chodzi o stosunki pomiędzy różnymi organizmami żywymi w przyrodzie.

Rym okalający abba, to wyższa półka. Z reguły rymuję trochę prościej. I z reguły omijam szerokim łukiem autorów prezentujących socjopatyczną postawę.

Co prawda, nie mam złudzeń, że dotarło coś to tego łebka, do którego wkładam, poza tym, że jakiś brudny brzydal się go czepnął.

Więc tyle o przyrodzie. Bez odbioru. Over.

Edytowane przez kot szarobury (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Chciałem być wyrozumiały, ale wobec powyższego komentarza nie będę. Obrazić, nazwać "grzmotem" lub "radosną wytwórczością" potrafi każdy. Uzasadnić swoją krytykę to wyższa szkoła.

Takimi tekstami możesz zwracać się do swoich kolegów, łebku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      tę moim zdaniem, ale to drobiazg :) Wiersz fajny, lekki, z pomysłem i humorem :) Acz ja rzadko jem bułeczki, częściej chlebek :)   Pozdrawiam :)   Deo
    • Ostro, mocno, punkrockowo :) W sumie podobasię (istota wiersza), choć sytuacja jaką opisuje i język już niekoniecznie :) Pozdrawiam :)   Deo
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      a nie "mych" przypadkiem?   A tak to... staroświecko-sztambuchowa miniaturka, ale puenta fajna :)   D. 
    • Przejmujący wiersz.  Myśli i uczucia w nim zawarte to czysty zespół stresu pourazowego (PTSD).  Właśnie weterani wojenni i osoby, które doświadczyły jakichś ciężkich przestępstw, także w sposób chroniczny, często na niego cierpią. I od samego początku, zaraz po skończeniu traumy, dla ich własnego dobra, powinni być objęci opieką i leczeni.    Z psychologicznego punktu widzenia Peelowi polecam wybaczyć przede wszystkim sobie, ukochać siebie, zdezorientowanego, pogubionego i postawionego w tragicznej sytuacji człowieka, który nie mógł nic zrobić. Wiem, że to łatwo się pisze, ale to chyba jedyna właściwa droga do życia.  Smutno mi po czytaniu.   Choć, abstrahując od sytuacji lirycznej, mam pewne sugestie.  Jeśli chcesz je poznać, to daj mi znać, czy wolisz w komentarzu czy wiadomości prywatnej.  Nie chcę być impertynencka i wstawiać ich tu per fors w komentarzu.    Deo    
    • chciałabym z tobą umierać w magnoliowej wodzie lila-róż świtu tiul zdejmowałeś już nie raz ze mnie aż poczułam na skórze chłód   a ja lubiłam językiem zaznaczać ci grdykę trzydniowy zarost piernie kłuł   a teraz chciałbyś wejść w moją mysią pustkę   boję się to dla mnie trudne a jeśli po wszystkim przeniknie mnie nicość i będę się sypać jak popiół?   spokojnie będzie dobrze   ufam twoim słowom i wciągam w siebie ból płyniemy razem w przyćmieniu zmysłowym jak czekolada gorzko-słodko   a po wszystkim jest zupełnie normalnie łzy przekłuwają mi uszy zęby sutki diamentowo
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...