Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Na dzień mamy


Akster

Rekomendowane odpowiedzi

Za zasłonką stoję
Kłamstwa znów się boję
Ono nie jest moje
Słomką je wygonię

W rączce mam dwie twarze
Jedną z nich założę
Drugą mam dla kłamstwa
"Nikt nie lubi chamstwa"

Mama mnie uczyła
"Nie rób z siebie muła -
Teraz mów jak ja chce
Idź, spierdalaj radź se"

Za zasłonką stoję
W bębenie są naboje
Słomka była w błędzie
Kłamstwa już nie będzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedzialam, że jestes " pozorantem", czuje sie to w twoich utworach. Zrob coś ze swoim życiem!!! Bo się udusisz! A tego nie chcę, lubię czytać Twoje wiersze!

Ps. Wiesz, że słomka nigdy nie bedzie Twoją przyjaciółką!? Nad tym tez sie zastanów, chyba, że juz za póżno!

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

magda ja naprawde nie żyje najgorzej:) coś tam skrobie from time to time żeby zażegnać obojętność tego świata;) głównie mojego wewnętrznego

kaja ja troszke inaczej to zinterpretowałem, tytuł napisany z przekąsem, mama miała być złym bohaterem... dziecko ofiara złego wychowania, a słomka to poprostu słomka - naiwna broń ośmiolatka w przeciwieństwie do nabojów które dziecko potrafi włożyć do bębna... podobnie zasłonka za którą kryje się przed swoimi lękami... kłamstwo kojarzy mu się lekiem z wulgarną matką za której rady wstydzi się nawet czytelnik [ słowo -"muł"]
ale ok. tak też jest fajnie.:)pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...