Konrad Ciok Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 szum lekki i niemrawy jak piasek z ręki na rękę w piękne letnie dziś kołysze się w zatkanych wodą usypiskach pięknym letnim dziś możemy się pochwalić wysyłając kartkę albo mms\'a albo przywożąc w zapchanych walizkach słoik z wodą dla rybek plaża usypana z kamieni które kiedyś żyły jak wszystko co żywe jest teraz przynajmniej na pierwsze pijane spojrzenie ściany wiatrochronów jak prezerwatywy do tego olejek na brzuchu i czarne okulary końca nie sprecyzuję; jakaś powiedzmy romantyczna sceneria powiedzmy spacer może woda wszystko wieczorem - wspomagane zachodzeniem porannej mgły w sam raz i w tej mgle porannej my bez dookreśleń; mętna kontynuacja - ty wybieraj mi jest dobrze kilka ostatnich dni wypowiedzieć musiałem kilka kłótni przemilczeć i właśnie dziś skazać nas na osobność uciec zdążyć przed deszczem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się