haiku image

gradowa burza...
i pakuję walizki
do samochodu

Haiku image?
A cóż to takiego?
;)

Ty razem widzę jedynie image bez głębszych doznań...
pozdrawiam
Piotr

Może by zobaczyć doznania trzeba już nie pisać haiku a zacząć prozę???? Dla mnie tu więcej doznań niż.......... Ale przecież nie napiszę , że się "pokłóciłem" i dlatego pakuję manatki. Burza gradowa to może teściowa wraz z żoną. Hmmmmmmmm oki teraz już tylko uśmiechnąć się mogę ;-))))))

Może by zobaczyć doznania trzeba już nie pisać haiku a zacząć prozę???? Dla mnie tu więcej doznań niż.......... Ale przecież nie napiszę , że się "pokłóciłem" i dlatego pakuję manatki. Burza gradowa to może teściowa wraz z żoną. Hmmmmmmmm oki teraz już tylko uśmiechnąć się mogę ;-))))))

Równie dobrze można gdzieś wyjeżdżać na wakacje.
"Dla mnie tu więcej doznań niż.......... " ciekawe co autor miał na myśli?
;)

:D
...popłakałem się.

Może by zobaczyć doznania trzeba już nie pisać haiku a zacząć prozę???? Dla mnie tu więcej doznań niż.......... Ale przecież nie napiszę , że się "pokłóciłem" i dlatego pakuję manatki. Burza gradowa to może teściowa wraz z żoną. Hmmmmmmmm oki teraz już tylko uśmiechnąć się mogę ;-))))))

Równie dobrze można gdzieś wyjeżdżać na wakacje.
"Dla mnie tu więcej doznań niż.......... " ciekawe co autor miał na myśli?
;)


Oczywiście Piotrze , że można wyjeżdżać na wakacje czy w inne ciekawe miejsca. Jednak w haiku czasem trzeba szukać drugiego dna--- chociażby innego znaczenia związku frazeologicznego :gradowa burza.
Ale każdy pisze swoje opinię--Ty już ją wyraziłeś--za taka jaką jest--- dziekuję !

Równie dobrze można gdzieś wyjeżdżać na wakacje.
"Dla mnie tu więcej doznań niż.......... " ciekawe co autor miał na myśli?
;)


Oczywiście Piotrze , że można wyjeżdżać na wakacje czy w inne ciekawe miejsca. Jednak w haiku czasem trzeba szukać drugiego dna--- chociażby innego znaczenia związku frazeologicznego :gradowa burza.
Ale każdy pisze swoje opinię--Ty już ją wyraziłeś--za taka jaką jest--- dziekuję !
...a może chcesz wiedziec dlaczego tak to odczytałem?
I tak ci powiem. :)

Burza... gdy pakuję walizki - nie ma tutaj następstwa czasów 1.awantura 2.pakowanie się...
Wszystko przez nieszczęsne gdy stawiające na równi moment burzy i moment pakowania się.

pzdr

Hahaha--to chyba jeszcze uraz z dawnych czasów--i to dążenie do układu 5-7-5. W takim razie może rada jak z tego wybrnąć??? Może po prostu;

po gradowej burzy - (po gradobiciu)
pakuję walizki
do samochodu

A nie prościej:

po burzy--
pakuję walizki
do samochodu

pozdrawiam
PM

A nie prościej:

po burzy--
pakuję walizki
do samochodu

pozdrawiam
PM
Tak to chyba najlepsze rozwiązanie :-)