marekg Opublikowano 10 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2020 dzień odjechał na koniu bez głowy Ty mówisz poczułam wiosnę ja senne obłoki zdjęte z orła kurtyna zapada na usta nienarodzeni idą drugą stroną pod wiatr gdzieś na końcu drogi srebrne torowiska po których gwiazdy przetaczają krew w bursztynowym oknie parasol czarna polana z mrugnięciem żubra i estetyczne schody tu nocują tylko wariaci zasypiasz w moich ramionach do twarzy Ci we śnie kot czmychnął mleczną drogą na dobranoc 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
violetta Opublikowano 10 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2020 piękne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miauczenie owies Opublikowano 11 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2020 Dobry tytuł. I myśl. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucy Rams Opublikowano 11 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2020 @marekg ładniej bez zaimków ... nietuzinkowo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się