Andrzej_Wojnowski Opublikowano 6 Grudnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A gdzie mieli iść. Takie były wtedy realia. Piszę o tym co widziałem, przeżyłem lub usłyszałem. Moja żona - umysł ścisły stwierdziła niedawno że to technicznie niemożliwe , żebym aż w tyle niuansach obyczajowych uczestniczył nawet jako statysta i potem to szczerze przelewał na papier. Odpowiedziałem : Dla inżyniera nie ma rzeczy niemożliwych i dałem do przeczytania kolejny. Poeta jest bękartem Boga tym nielubianym, tym niechcianym którego nocą boli głowa gdy wszystkich w koło słowem mami jak chce napisać o miłości potrafi, ma wrażliwą duszę przypomni kilka chwil z przeszłości rzuca na papier parę wzruszeń poezja, cierpkie wino diabła nie wiem, dlaczego je wciąż piję wena z rozumem ciągle walczy z wiekiem to wcale nie przemija i piję, piję zawsze nocą wiem, do poety mi daleko i płynę, płynę nie wiem, dokąd tą zamuloną brudną rzeką Pozdrawiam @Bogumił Dziękuję. Niech moc będzie z Tobą A życie przygodą Pozdrawiam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się