Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Przeprosiny


Marek.zak1

Rekomendowane odpowiedzi

@Smarkołyk Ja piszę bzdety bo o:

- potwornym zadłużeniu państwa, które przy rosnącym socjalu i wzroście stóp procentowych nas wykończy,

- zaśmiecaniu naszego i nie tylko naszego kraju, wytrzebianiu lasów,

- mordowaniu i ginięciu kolejnych gatunków dzikich zwierząt,

- smoku - smoku produkowanym przez nas samych,

- aferze w krakowskim teatrze, gdzie aktorki dostawały role za seks,

i tak dalej.

Tak więc przepraszam wszystkich za poruszanie takich nieprzyjemnych tematów.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Głos ludu. Ale ja, nie mam zamiaru nikogo przepraszać. Proponowałabym więc, zmienić my na ja. Idąc tym tokiem myślenia - nasi rodzice powinni nas przepraszać za 2 Wojnę Światową, a dziadkowie...itp.

?

Smoki, wg mojej wiedzy, chyba już dawno wyginęły :))

Niestety muszę przychylić się do zdania innych komentujących.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

II WŚ wywołali Niemcy, za co wielokrotnie przepraszali. Długi, ciągle rosnące, są spowodowane nadmiernymi wydatkami Polaków,. Zostawiamy je następnemu pokoleniu.. 

W moim wierszu "Wejście smok"a, piszę o tym, że smog jest wywoływany nie przez smoka, ktorego, jak słusznie piszesz, nie ma, ale przez nas samych, sąsiadów itp. ,spalających w swoich piecach wszystko, w tym śmieci.   Tam, gdzie mieszkam i nie tylko, smród potrafi być w zimie na co dzień. Ukłony. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tu masz rację, chodziło mi właściwie o to, że w każdym pokoleniu dzieją się straszne rzeczy, jeżeli chodzi o globalne ujęcie tematu. My, nie mamy jeszcze najgorzej, a to że wymieniasz te wszystkie problemy... Wydaje mi się, że każdy na tym forum ma tego świadomość. A jak zechce to się doinformuje na Onecie, czy Pudelku :)

Nie czytałam, Twojego wiersza Wejście smok'a więc myślałam, że to literówka :)

Pozdr.

Edytowane przez Annie_M (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Annie_M @Annie_M Wejście smoka opublikowałem kilka dni temu w wierszach gotowych. 

Moim zdaniem rola sztuki, w tym poezji, jest wskazywanie, nagłaśnianie, czy wyrażanie opinii o problemach, natomiast od rozwiązywania sa politycy i przeróżne służby. Jeśli twierdzisz, że to ja powinienem przeprosić w tym przypadku nasze dzieci za zadłużenie kraju, otóż nieśmiało piszę, że to nie krasnoludki wybrały populistów, którzy obniżyli wiek emerytalny, co już prowadzi do katastrofy ZUS-u i polityków, którzy obiecywali wszystko, żeby tylko dostać się do władzy. Mnie te problemy bolą, bo nie mieszkam w Australii i oddycham powietrzem tutaj. Ja nie jestem żadnym poetą, ale na mój skromny sposób opisuje to, o czym wielu niechętnie słucha i czyta. 

 

@Jakub Adamczyk Ja też nie mam i nie piszę o sobie. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Witaj -  Poeta w tym czasie śpi. - podoba mi się ten poeta  -                                                                                                Pzdr.serdecznie.  
    • żołnierz o zmęczonym wschodzie słońca gruntownie sensownie powątpiewał we frazę "mi strzelać nie kazano" przecież tysiące kul świszcze na froncie przecież przeżycie albo on albo ja; wyżywienie Zatem strzelał (nawiasem mówiąc mu akurat kazano) I były na okoliczność dowody niezbite w postaci wielorazowych sennych koszmarów krzyki szlochy pełne rozpaczy po nocy oraz zlane gorącym potem poduszki i poranki I bolał (roztrzęsione oczy widziały rozdzierane serca) Że jak już się uspokoi, a w końcu kiedyś musi nie będzie jak z ludźmi się ładnie przeprosić że tamte zaświaty nigdy już mu nie wybaczą rosły i rosły w nim trauma i czarna rozpacz. Seranon, 26.04.2024r.  
    • Chałupy welcome to i chaty kryte strzechą czy srebrne ramiona Drogi Mlecznej oplatą czule miliardy planet? wierze i ufam Kopernikowi za te toruńskie pierniki i wino reńskie ach! gra w piki... .....daje wyniki as na budzie... ...bankier spać pódzie!   Dorotka! wysyłam dwa tysiące buziaków światło Księżyca i czerwone róże tysiąc słodkich randek wróżą!   maj....maj......maj..... i odurzające bzy!
    • Prowadzisz mnie jak ślepca każesz dotykać kluczyć Rozumiem. Otwierasz moje serce… Myślałem o tym kiedyś Twoje przesłania zbyt proste… i zbyt trudne, żebym zatrzymać się mógł Bóg daje wielką siłę. Dźwigniesz się kiedyś z upadniesz   Wskazujesz mi Ikara Ten Ikar co skrzydła zarzucił? Uniósł się nazbyt mocno I spadł.. A ja od początku na laurach. I tylko błąka się bezczelna myśl… jakie dla kogo znaczenie to ma Zdziwią się ludzie, że się odważył Zadziwią się, że uniósł Zaśmieją się szyderczo, że spadł jakie dla kogo znaczenie to ma  – pod prąd czy z tłumem i tak nie zatrzyma się świat   Poeta w tym czasie śpi.  
    • Ludzkość rozszerza swe wpływy jak macki, Niczym krakena wielka ośmiornica, Na księżyc, Marsa - niby okrężnicą, Będą latać wkrótce kosmiczne statki.   Życie rozmnożyć - misja sterownicza, Przenieść je poza łono Ziemi - matki, Załoga - silne i odporne majtki, Które wylecą w próżnię wprost z księżyca.   Niezbyt szlachetna jest to przeprowadzka, W kosmos po złoża, złoto i platynę! Wpierw spustoszona nasza ziemska matka,   Człowiek wytępił florę i zwierzynę, Choć w stan nieważki chleba mała grudka Wędruje, aby znaleźć swą przyczynę.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...