Loverman Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Jest w mojej głowie, ta galareta,Która żyjąc pracuje wciąż.Miejsce chaosu i ciągłych wojen,Starcia impulsów, tworzący się gąszcz.Z małych żyjątek złożony cały,Co formę całości jednej przybrały.Życie mi dają, możliwość patrzenia,Na ból i piękno rodzące się wciąż.Mogę przekształcić świat ten w słowa,Gdyż narząd ten z dusza nieustannie działa.Poezja dla duszy, przyjemność dla ciałaI wszystko bez przeszkód działa i działa!Sfera duchowa, nigdy poznana,Od materializmu oderwać się chce.Lecz rozum ja trzyma, przytwierdza do ciała.Bo bez niej padlina staje się.I dusza bez ciała, czym by była?Sama nie mogła określić by się..Błądząca materia, energia najczystsza,Która bez celu wciąż włóczy się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się