tomass77 Opublikowano 3 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2019 Śmierć stoi nade mną Kiwa śmiesznie zakrzywionym palcem Zaprasza Uśmiech ma dobrotliwy Pozornie współczujący Krztusi mnie kaszlem Uderzeniami krwi do głowy Przypomina O swojej obecności Metalicznym posmakiem w ustach Obojętnością w marzeniach Zlanymi dniami i nocami Porami roku, świętami Pustymi rubrykami W książce telefonu Głuchymi drzwiami mego domu.. Na koniec Łączy się ze mną Tak, jakby nigdy nie była Abstrakcją 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się