Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Przewrotność losu (cześć 3)


Maria_M

Rekomendowane odpowiedzi

i przyszedł maj niespodzianie,

wiosną powiało wokół,

zachorowałam na miłość

w szesnastym życia roku

 

po szaro brudnej bieli

kolory zewsząd spłynęły

czy to zasługa wiosny,

czy ogłupiałej nadziei

 

jaskrawy błękit ułudka

ozdobą liści, zieleni

uczucie dotąd nieznane

przybrało odcień brunnery

 

fioletem bodziszek pachnie

gazania puszcza całusy

w ogrodzie bzu i jaśminu

zachorowałam po uszy

 

muszę szybko wyzdrowieć

i podziękować kwiatom

stokrotkom i niezabudkom 

bo zaraz przyjdzie lato

Edytowane przez MaksMara (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Droga Nato, cenię Twoje  uwagi. Trafiłaś z ogłupiałą, w ten sposób pozbyłam się zaimka przymiotnego i jest dobrze,  niektóre kwiaty tu zastosowane mają dwojakie znaczenie, np jak ułudek czy brunnera, stokrotki i niezabudki również, 

Natomiast z tym kochaniem, to tylko moja fantazja. :)))) Ale i tak bardzo Ci dziękuję.

Do następnego, Narka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...