bronmus45 Opublikowano 19 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2018 . Każdy z nas zamieszkuje i prowadzi życie w blokowisku miejskim, czy też własnym domu. Wiedzie się nam różnie - biednie, znakomicie, co też sąsiedzi widzą. Czasem po kryjomu i wbrew innym, prowadzić chcemy nasze sprawy. . Unikamy sąsiadów, zwłaszcza tych łaskawych, od których nieraz pomoc w potrzebie nam dano. Inni się zastanowią nad tą dziwną zmianą - zrodzi się w nich nieufność do naszych zamierzeń ... . Już nikt z nami nie zechce porozmawiać szczerze, bo cóż to za przyjaciel, co swe przekonania chce realizować wbrew dobru wspólnemu? Stąd, przez wyraźną ścieżkę naszego starania będziemy wszystkim obcy. Nie zaradzisz temu, brnąc coraz bardziej w kłamstwa o swej niewinności. . Zaniechać tychże matactw byłoby najprościej dla odbudowy dawnej, sąsiedzkiej przyjaźni. Lecz jeśli nadal brniemy i coraz wyraźniej poza margines bloku, osiedla czy wioski, zginiemy w zapomnieniu. Taki los dziś Polski ... . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się