Piotr_Mogri Opublikowano 2 Stycznia 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2005 senne południe - pustułka przysiadła na promieniach słońca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr_Mogri Opublikowano 2 Stycznia 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2005 Walczę z przymiotnikiem "senne"... Zastanawiam się czy jest on potrzebny :)... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sionek Opublikowano 3 Stycznia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2005 Walcz, walcz, ale postaraj się drugą częścią haiku potwierdzić nastrój z pierwszej części. "Przysiadła", pomimo czasu przeszłego, mogłoby ostatecznie zostać - nawiązuje do zmęczenia upałem. Niestety "na promieniach słońca" brzmi trochę sztucznie. Byłoby prawdziwe tylko wtedy, gdyby obserwator obserwował efekt Tyndalla ;-) (taki jak w zakurzonym/zadymionym kinie) Gdyby jednak chodziło nie o obserwację z boku lecz o zaćmienie słońca ;-) przez pustułkę, to należało by raczej zrezygnować z "na promieniach słońca" i np. parafrazując jesienne haiku Basho o wronie pójść w kierunku:upał w południe -- pustułka na gałęzi zasłania słońce lubpołudniowy cień -- pustułka na gałęzi zasłania słońce Do kompletu wiosenne haiku o wróbelku ;-)wiosenny ranek -- jeden mały wróbel zasłania słońce lubwiosenny ranek -- mały wróbel zasłania całe słońce Czy czujesz potwierdzenie nastroju? Bo jak nie to muszę jeszcze nad tym popracować ;-) A teraz Ty ze swoim letnim upalnym haiku. Pozdrawiam, Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr_Mogri Opublikowano 3 Stycznia 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dobry jesteś ale... "przysiadła" - rzeczywiście chodziło o zmęczenie ale pozorne, subiektywne z punktu widzenia Obserwatora (efekt Tyndalla jak najbardziej ) ... otóż pustułka ma to do siebie, że "zawisa" chyhając na ofiarę - Obserwator widzi ją "siedzącą" na promieniach i do końca nie uświadamia sobie zagrożenia płynącego dla potencjalnej ofiary... Problem tylko czy przymiotnik "senne" nie jest zbednym ubarwieniem całej sytuacji skoro jest południe, pustułka... czyli jednym słowem dość ciepło...i sennie :)... pozdrawiam Piotr P.S. ...a jeżeli chodzi o wróbla to zbędne wydaje się "jeden mały" - w pierwszej wersji lub "mały" w drugiej... Wróbel ma to do siebie, że jest mały, a skoro wróbel zasłania słońce to musi być jeden :)... Pozostawiłbym wersję: wiosenny ranek - wróbel przysłonił/zasłania słońce lub wiosenny ranek wśród piór wróbla słońce (drugą wersję napisałem na podst. swojej - lipcowy wieczór w piórach sikorki czerwień zachodu) - po prawdzie bawiłem się tą wersją i powstało mi kilka innych ale ta była wyjściowa... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sionek Opublikowano 3 Stycznia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Sam widzisz jak to jest. Szukałem analogii "senne - przysiadła", a Ty oparłeś utwór na kontraście "senne(~spokojne) - pustułka(~drapieżnik)". Widocznie coś jest nie tak z tym "przysiadła", skoro wystąpiło niezrozumienie. Dlatego ja staram się trochę psuć moje utwory. Po ich przeczytaniu czytelnik uważa, że są tam zbędne wyrazy, ale bez nich często nie odczytałby utworu przy pierwszym czytaniu ;-). Zresztą układ 2-3-2 wyrazy w wersie jest zbliżony do typowego układu japońskiego. Jednowyrazowe wersy typu "wieczór", "śnieg" ;-) wprowadzają pewien niepokój, niedosyt. Co do moich wróbli masz całkowitą rację poza jednym - mój mały wróbel to nie był mały ptaszek pt. wróbel tylko mały wróbel czyli wróbelek ;-) Pozdrawiam, Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr_Mogri Opublikowano 3 Stycznia 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Najprościej byłoby napisać - młody - Twój "mały wróbel" :):):) rzeczywiście jest mały i bez przymiotnika - jako ptak o małym rozmiarze... Dałbyś "młody wróbel" i byłoby w porządku; poza tym wystąpiłby większy kontrast - młody wróbel a zasłonił słońce (!) (nie dość, że mały to jeszcze młody)... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sionek Opublikowano 3 Stycznia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Najprościej byłoby napisać - młody - Twój "mały wróbel" :):):) rzeczywiście jest mały i bez przymiotnika - jako ptak o małym rozmiarze... Dałbyś "młody wróbel" i byłoby w porządku; poza tym wystąpiłby większy kontrast - młody wróbel a zasłonił słońce (!) (nie dość, że mały to jeszcze młody)... :) :) Mam specyficzny styl pisania. Już się chyba nie oduczę ;-) Prawie zawsze sprawdzam powszechność danego zwrotu (Google). Moje utwory łatwo wchodzą w ucho, bo są oparte na powszechnych, chociaż często błędnych zwrotach. Np. zamiast poprawnych "dłoni" najczęściej używam "rąk". W przypadku wróbli, wróbelków, koni, słoni, termin "mały" w znaczeniu młody jest wg google kilkakrotnie częściej używany niż "młody". Ale już tak nie jest w przypadku kotów - młody kot to młody kot ;-) Pozdrawiam, Grzegorz PS. Lepiej weź się za to swoje "przysiadła" ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr_Mogri Opublikowano 3 Stycznia 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. :):):) Wziąłem się... Niebywałe ile wersji może powstać z inspiracji takim obrazkiem... senne południe - pomiędzy promieniami słońca, pustułka... *** senne południe - pustułka zawisła między promieniami *** senne południe - pustułka przywarła do promieni słońca ...etc. etc. etc. :) Może Ty masz jakiś pomysł? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sionek Opublikowano 3 Stycznia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2005 "Pomiędzy" to przerost sylab nad znaczeniem ;-) ale widzę, że idziesz w dobrym kierunku - statyki, bez czasownika (chociaż "zawisła" jest OK). Ad hoc mogę podrzucić jedynie "sylwetka pustułki" (tj. pustułka widziana pod światło) oraz "w promieniach słońca" Powodzenia, Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr_Mogri Opublikowano 3 Stycznia 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Twoja wersja z pustułką widzianą pod światło sugeruje znowu zaćmienie/zasłonięcie słońca :) natomiast ja dążyłem do wersji, w której ukazany zostanie obraz drapieżnika szykującego się do ataku ale z punktu widzenia postronnego obserwatora, który może nie jest tego świadom... Chciałem uzyskać pewien rodzaj kontrastu: z jednej strony - mający nastąpić atak, napięcie, niewiadoma... zaś z drugiej senny odpoczynek w słońcu (widziany z boku obraz drapieżcy zawieszony na promieniach), który z atakiem nie ma nic wspólnego. Czuję jednak, że Ty nie pozostawisz tego zaćmienia słońca i pewnie w niedługim czasie poznam ciekawą wersję haiku na ten temat. pozdrawiam serdecznie Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 16 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2012 Witam, Zdaję sobie sprawę, że odkopuję siedmioletni temat. Chciałem tylko naskrobać, że wykorzystałem Wasze wiersze w swojej audycji (ten o pustułce pozwoliłem sobie trochę zremixować) http://www.mixcloud.com/mlmmn/kultura-dzwieku-2-kultura-szumu/ Pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się