befana_di_campi Opublikowano 28 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2017 (edytowane) Barwiście kwieciście gwiaździsta niby ta bajka Puszkina - złotowłosa błękitnooka rumianolica malinowousta lalka jak puchowa poduszka puszysta w anorektycznych paluszkach obracana - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Gdzie jesteś ukochana Irino Natalio Jeleno Jelizawieto pachnąca rozżarzonym latem poziomką śmietaną chlebem i miodem matrioszko kolonijne dzieciństwo Edytowane 28 Listopada 2017 przez befana_di_campi (wyświetl historię edycji) 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marysia wieczorek Opublikowano 28 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2017 Jaka dobra babska poezja! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
befana_di_campi Opublikowano 28 Listopada 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ktoś mnie wreszcie docenił :p Za babskie pisanie :-))) Serdecznie :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marysia wieczorek Opublikowano 28 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2017 I ta aliteracja w strofie po "lalce" mi leży i to mocne zderzenie też z anorektycznymi paluszkami. I pytanie bez odpowiedzi, rosyjskie imiona. Nie widzę w tym wierszu niepotrzebnych słów, czytam go z przyjemnością :) Serdeczności, Marysia 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
befana_di_campi Opublikowano 28 Listopada 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Moja najprawdziwsza prawda :-) Rodzina poszkodowana przez bolszewików, Tata były więzień NKWD [chyba wyprowadzony z mamra przez Matkę Boską Nieustającej Pomocy] i ja szczylowata chudzina, która w 10 lat później od tamtych wydarzeń, tuliła lalkę-nagrodę na kolonii letniej w PIwnicznej. Po powrocie do domu Mamcia gdzieś mi to "moskalskie śmiecie" zutylizowała ;-) Kiedy zaczęłam być samodzielna, matrioszkę natychmiast sobie odkupiłam. Niestety, zaczęła z niej odpadać farba. Kukiełką trzeba było napalić w piecu ":\ Bardzo serdecznie :))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja_bolek Opublikowano 28 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2017 baBABAba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się