Rafał_Leniar Opublikowano 9 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2017 skrupuł skrupuły dawno ich nie miałem nawet samo słowo z głowy uleciało aż w końcu odczułem coś na kształt skrupułu to przejrzały owoc co szybko nabrzmiewa i pęka we wnętrzu rozsadzona dynia potem pomyślałem o tym to był skrupuł tak to chyba skrupuł niechęć do zrobienia czegoś co by potem na dobre złe wyszło wewnętrzna blokada granica niepokój bo po kopulacji wyrzuty sumienia ale i krążenie lepsze "seks to zdrowie" seks jest miłością a miłość jest bogiem tylko te równasię trochę są ubogie miłość jak wiadomo jest też całkiem ślepa czasem jest wzajemność a czasem jej nie ma bo miłość to albo zły "piekielny pies" płacz i zgrzytanie zębami co do wzajemności to w sumie tak jest że bóg się otacza raczej aniołami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jan_komułzykant Opublikowano 9 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2017 miałem kiedyś szkopuł skróciła go o pół moja połowica a nie lica wniosek: warto się otaczać ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafał_Leniar Opublikowano 9 Października 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2017 wysyp dyń na halloween, za dużo na sumieniu win, w-sumie-nie trafia skrupuł-pestka, cholercia, już prawie trzydziestka! Czas się już ponoć ustatkować, i chęć chucienia w portki schować. Zostaje trefny towar z Chin: dynie na głupie halloween. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się