Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zawrócić kijem Odrę
zatkać gębę zegarom
na siłę posypać głowy
prześmiewców i niedowiarków
zrobić sobie lifting kory mózgowej
wyszorować zza pazurów
smród sumień sprzed wieków
nie potrafię
i
nie przemienię krwi przodków
w kaszankę
spraw zatem Panie Boże
żeby nie było gorzej

Twoja na zawsze A.

Opublikowano

No brawo Aniu to mi się podobało.
Mam ja na swej liście czarnej wielu takich,
którym by się przydało zrobić lifting kory
mózgowej,
ale im to i tak nie pomoże.
Krew przodków nie tylko w kaszane zmienili,
ale i swoim zachowaniem jeszcze ją zbrudzili.
No super utworek, pozdrawiam
Bezio

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tak.  Wymownie obrazuje uwikłanie człowieka, przytłoczonego wszystkimi rodzajami nadmiaru, zagubionego wobec imperatywów, którymi zalewa go rzeczywistość. W rezultacie sam nie wie, kim jest i nie potrafi się nie tyle określić, co zaakceptować i konstruktywnie wkomponować w hałaśliwy, rozdygotany świat. A to często prowadzi do popadania w szereg skrajności.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Precyzyjna, wielostronna puenta.
    • @Sylwester_Lasota  Twój wiersz, przypomniał mi,   Dziad i baba   Był sobie dziad i baba, Bardzo starzy oboje, Ona kaszląca, słaba, On skurczony we dwoje. Mieli chatkę maleńką, Taką starą jak oni, Jedno miała okienko I jeden był wchód do niej. Żyli bardzo szczęśliwie I spokojnie jak w niebie, Czemu ja się nie dziwię, Bo przywykli do siebie. Tylko smutno im było, Że umierać musieli, Że się kiedyś mogiłą Długie życie rozdzieli. II I modlili się szczerze, Aby Bożym rozkazem, Kiedy śmierć ich zabierze.   Brała oboje razem. — „Razem! to być nie może, Ktoś choć chwilą wprzód skona” — „Byle nie ty nieboże”. „Byle tylko nie ona”. „Wprzód umrę, woła baba, Jestem starsza od ciebie, Co chwila bardziej słaba, Zapłaczesz na pogrzebie”. „Ja wprzódy, moja miła, Ja kaszlę bez ustanku I zimna mnie mogiła Przykryje lada ranku”. — „Mnie wprzódy”. „Mnie, kochanie”. „Mnie mówię”. „Dość już tego, Dla ciebie płacz zostanie”. „A tobie nie? dlaczego?” I tak dalej i dalej, Jak zaczęli się kłócić, Tak się z miejsca porwali, Chatkę chcieli porzucić. — III Aż do drzwi — puk powoli. „Kto tam?” IV „Otwórzcie proszę,   Posłuszna waszej woli, Śmierć jestem: skon przynoszę”. V „Idź babo drzwi otworzyć!” „Ot to: Idź sam, ja słaba,   Ja pójdę się położyć”, Odpowiedziała baba. — „Fi! śmierć na słocie stoi, I czeka tam nieboga”, „Idź otwórz z łaski swojej” — „Ty otwórz moja droga” VI Baba za piecem zcicha Kryjówki sobie szuka, Dziad pod ławę się wpycha,   A śmierć stoi i puka. I byłaby lat dwieście Pode drzwiami tam stała; Lecz znudzona nareszcie, Kominem wleźć musiała.   Józef Ignacy Kraszewski
    • Działa jak wyzwalacz (w rozumieniu psychologicznym) wielu różnych tęsknot, które w drzemią w człowieku. Przypomina baśnie, gdzie tacy mali ludkowie (często właśnie para staruszków żyjących na uboczu, gdzieś w chatce pod lasem) potrafili oderwać się od głównego nurtu rzeczywistości i szczęścia poszukać w sobie, a nie w tym, co mogą dostać od świata.
    • "Staraj się bardziej ludzi rozumieć i pomagać im, niż ich oceniać. Bądź wyrozumiała i współczująca dla tych, którzy niewiele są w stanie zrozumieć, którzy błądzą. Może w porównaniu z tym , co otrzymali, osiągnęli wiecej niż ty, której dałem tyle łask"                                                                                   84 śr. 21 05 86 g. 10 Świadectwo Alicja Lenczewska
    • @Robert Witold Gorzkowski dziękuję bardzo:) ja tak lubię pisać:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...