Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ociera się jak kocica namagnesowana na dotyk
w wygiętym ciele napęczniały biust
emanuje żarem wschodniego wybrzeża
na wyspie małej czarnej

zapach Chanel z rzeźni numer pięć
wart błogosławieństwa między nogami
walkę o ogień z nadzieją na ekstazę
rozpruje fala orgazmu nędznego ego

zmysły w zlewkach zupy pomidorowej
kolorytem oszołomią studnię żalu
dla w pół zmarłego mózgu
z nieczynnym filtrem matki Polki

aż przyjdzie odkupienie się z lombardu
na cześć wystawy sklepu mięsnego
po życie we fleszach aparatów
z magazynów dla dorosłych

W przyszłości każdy będzie sławny przez 15 minut

Opublikowano

Mięsożerny tłum w walce o swoje 15 minut. Naładowany seksualnością bieg po nędzne, materialne korzyści. Cielesność i fascynacja nią. Zamieranie mózgu, odurzonego tą ekstazą cielesnej konkurencji. Nieczynny filtr wychowania przez matkę Polkę. (W końcu wszyscy byliśmy wychowani przez matki Polki - no i co z tego wyszło?).
Podoba mi się wiersz. Mocny.

Opublikowano

Nie podoba mi się wiersz. Mocny, ćwiartujesz.
Wracam już po raz kolejny, stoję i się gapię, przyciąga,
hipnotyzuje. Nie lubię go.

Dobry, nie do lubienia.
:))
ktoś pisał podobnie - to nie zarzut, tylko stwierdzenie (penie dlatego nie do lubienia dla mnie)
:)
buziak!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Nata_Kruk   to nie depresja  ani samotność    to miękki czarny aksamit nocy   kojący absolutną ciszą    -> to pewien stan należący do tej samej "rodziny" jak depresja czy samotność (ciemność), ale inny, możemy domniemywać jaki (jak kawałek jakiegoś materiału)       to nie depresja  ani samotność    to miękki aksamit nocy   kojący absolutną ciszą    -> tu niespodzianki nie ma, jest noc
    • IA jest jak  milutkie zwierzątko. Lubi być głaskane, jak się łasi, po tłustym brzuszku, po miękkim futerku, z światłowodowej sierści.   Nigdy nie ugryzie,  gdy aportuje za to poliże po gębie.   A każdy ją ma.   I też każdy lubi chodzić, na złotej smyczy  w brokatowej obroży. Tresowany.  
    • Zegar     Czeka na cofnięcie wskazówek, żal  czasem, że tylko w takim da się to zrobić. Wiosna rzuciała godziną przed siebie,  jesień z pokorą ją odda - ale w parku,  rok za rokiem - cztery pory Vivaldiego.   Wirują zbłąkane liście, rdza zaognia pustkę,  jedynie ławki czekają na dotyk człowieka. Przechadzka z parasolem to jednak coś miłego. Kiedy ziemia zaciąga się mgłami, po pniach  skaczą wiewiórki szukając szczęścia na zimę.   W pamięci szkicuję obrazy, będą na jutro. Na wzniesieniu prastare olbrzymy zrzucają  nasiona - pękają iglaste kulki - turlają się  kasztany - kasztanowe, jak niegdyś moje włosy. Dzisiaj, przewrotny czas ochoczo je popieli.      wrzesień, 2025    
    • @Annna2... @piąteprzezdziesiąte... :) dziękuję Wam Kobietki i.. niech tak będzie. @Starzec... miło to czytać... :) dziękuję.    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        i niechby został, na każdym suple, a myśleć trzeba, po to mam głowę... ;) czasami tylko złoszczę się w myślach, bo stołki w górze, cały czas modne.     Pozdrawiam Was.       Jacku... bardzo, bardzo dziękuję.... :)  
    • ... jakże często jest to widoczne 'na górze', ale nie tylko. Trafnie, 'strzałką' w dziesiątkę.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...