Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sonety podejrzane XI


Rekomendowane odpowiedzi

O

Najpierw będzie ten ojciec, co potem, na końcu
pozostaje bez winy. Deszcz lub nieco słońca
od chmur po listki drzewa - ten wiary aksjomat,
który żywi się czasem kartkami brulionów

aby stać się czymkolwiek, cokolwiek o Bogu
można tylko wymyślić. Wracająca koda
od jest do nie ma - Teraz w przyciszonych słowach
"Sit tibi terra levis" jak koniec dowodu

na to, że Bóg istnieje i, że Boga nie ma.
A tyle, ile brakło go tutaj wątpiącym,
ta sama w zamian pustka i proch, lecz nie ziemia

i cień, lecz nie z tych cieni co wierzyły nocy,
że w jakimkolwiek kształcie je kiedyś ożywi.
I Ojciec, co mną zgrzeszył - odtąd już bez winy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A Mickiewicz? Nie napisał iluś tam "Sonetów krymskich"... kobietom niby nie wolno?

ale nie wpychał ich hurtem i na siłę do gardeł - chce Pani całą stronę swoją frustracją zapełnić?
Jak to nie hurtem? Właśnie sprawdziłam: "Sonety krymskie" zawierają osiemnaście utworów a moje "sonety podejrzane" tylko dwanaście. Poza tym co te sonety mają wspólnego z frustracją? Póki co jest nią Pani komentarz :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...