Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Uprzedź mnie dzień wcześniej


Rekomendowane odpowiedzi

Czasem przebrzmiewa we mnie echo wrodzonej tolerancji
Z refrenem: „On jest autonomiczną jednostką, nie masz prawa wymagać”
Czasem zostaje w głowie: „płacę – wymagam”
Czasem rano wymagam, wieczorem mniej
Czasem rano miesza się z wieczorem
A złoty środek jest zbyt filozoficzny
I niezbyt właściwy na ten moment.

Czasem jedzie się do hotelu, czasem do jego biura
Potem „nie wiem”, „nie mam czasu”
Czasem w ogóle zapomina się wieczoru
Z czasem zapomina się te dni.

Zostaje tylko:
Pamiętam...
Czytał książki o krzesłach
No...
Był śpiewakiem operowym
Ah...
Diabeł wcielony
A ten...
No...
Eh...
Dyrygent..


I Coś pamiętam...
Ale Nic więcej.

Uprzedź mnie dzień wcześniej
Chcę bardziej to przeżywać.

Jeśli lubisz Bacha...
Będę go słuchała cała sobotę

I spotkamy się w niedzielę

Nawet jeśli się nie pokochamy na zawsze
Zapamiętam.
Dzień szczęścia.
Nie tylko poranek albo wieczór
Zapamiętam, co potrafiłabym zrobić dla Ciebie
Zapamiętam, że naprawdę chcę kochać ludzi
I kochać to, co kochają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...