Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak gorliwie budowali w górę
i mimo tego nie byli bliżej Boga.

O wysokie wieże zahaczały anioły
i rozdzierały skrzydła,
a bez skrzydeł wzbroniony wstęp do nieba.

I kiedy noc przyjdzie ciemna, bezksiężycowa,
gdzieniegdzie można jeszcze dostrzec pióra
jak świecą rozrzucone po kątach.

A w dzień można spotkać anioła w parku,
jak siedzi na ławce z butelką w ręku.

Gdy mu się wręczy monetę, obola,
to czasem spojrzy na ciebie zdziwiony
i wtedy dojrzysz w jego smutnych oczach
tęsknotę wielką i blask straconego nieba.

Opublikowano

skojarzyło mi się z wieżą Babel; wiersz nawiązuje do ludzkiego życia, które ciągle chce dojść do nieba "po swojemu" i tak zbacza na drogę "upadłych aniołów"

zamysł bardzo dobry, ale forma wg mnie wymaga dopracowania...jednak to tylko mój punkt widzenia

serdecznie pozdrawiam :-)
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...