Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przyjmujesz pokarm lecz
nie masz go do sytości, cicho

wpatrzony w jeden punkt
podłoga czy dalej z pytaniem:
dojścia znów spowrotem

przeprowadzki

bo tak sobie skacze po
ziemii raz wyżej i niżej
z miłości a bez niej jak

szczelina

mijamy trawy polne
wstęgą nieprzerwalną
głos pieczętuje

Opublikowano

przyjmujesz pokarm lecz
nie masz go do sytości


fajne :)))) zawsze mało, nigdy się nie saycimi, cohciażbysmy chcieli

puenta chyba zbht ogólna, może by np. dodać

cichej przeporwadzki

wtedy chyba dramatyczniej, ale to moja wersja, po prostu tak mi isę czyta :)))))))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dziękuję ślicznie za ślad adolf
hmm...miało być : kolejnej, ostatniej(?) przeprowadzki
aż w końcu zostało jak zostało w dosłowności,
dziękuję także za Twoją wersję, ciche najlepsze ot co,mm...J. serdecznie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dziękuję zielonooka za ślad, hmm..
z uczuciem? życzę Ci go kosz cały w sercu- jedynym,
chociaż nie myślałam, że tak wyszło..
J. płoniaście
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wiesz, Judyt, wydaje mi się, że tu chodzi o szczególny pokarm, "kto go spożywa, nie będzie pragnął ani łaknął innego" i tak aż do ostatniej "przeprowadzki"...to tak po mojemu i nie wiem, czy o to szło Autorce...

cieplutko i serdecznie pozdrawiam :-)
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wiesz, Judyt, wydaje mi się, że tu chodzi o szczególny pokarm, "kto go spożywa, nie będzie pragnął ani łaknął innego" i tak aż do ostatniej "przeprowadzki"...to tak po mojemu i nie wiem, czy o to szło Autorce...

cieplutko i serdecznie pozdrawiam :-)
Krysia

o to też i o zwykłe w życiu...dzięki Krysiu za ślad i uśmiech..
jaka tam ze mnie Autorka, no..może w mniejszej połowie,J. wzajemnie
Opublikowano

Dla mnie tak Judytko:

cicho

wpatrzony w jeden punkt
podłoga czy dalej z pytaniem:
dojścia znów z powrotem

przeprowadzki

bo tak sobie skacze po
ziemi raz wyżej i niżej
z miłości a bez niej jak

mijamy trawy polne
wstęgą nieprzerwalną
głos pieczętuje

coraz ładniej u ciebie... Pozdrawiam serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...