Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Tak z pewnością warto. Dziękuję za komentarz i serduszko.
    • @Łukasz Jasiński W sumie myślę podobnie, że własnoliteryzm. I właściwie - dochodzę do tego - że to co uznawane jest za zarzut, albo coś niewłaściwego nawet, bo egoistycznego i egocentrycznego, wcale aż tak głupie nie jest. Bo pisząc o sobie, znad lustra i tym podobne historie, z drugiej strony zupełnie, albo prawie w ogóle, albo minimalnie oceniasz. A jak już to siebie. No tak się do końca nie da, ale nie ferujesz wyroków, nie krzyżujesz, nie zdejmujesz z krzyża i etc. Bicz co czasem go ukręcisz, ukręcasz go w głównej mierze na siebie. Po tej całej przygodzie z pisaniem mam coraz więcej szacunku do autoportretów, osób w postaci Fridy Kahlo etc, niektórych pisarzy... A tu wiesz naczelne hasło - nie oceniaj, a jak oceniasz no to już my ciebie ocenimy... Nie hejtuj, no bo my już zaraz po tobie pojedziemy, nie myśl sobie... A jak już się wprawisz to dobra metoda pisać o sobie, ale tak żeby ktoś siebie w tym zobaczył. I jak coś odpowiadasz - hej to o mnie, a jak nie ma pretensji to ten ktoś pięknie siebie w tym może widzieć... I widzi i ok... Myślę że to taka kategoria uniwersalizmu własnowewnętrznego i własnozewnętrznego - w sumie chyba będę dążył do czegoś takiego...   @Łukasz Jasiński Ale jak tylko zaczynam robić coś specjalnie, a nie w spontanie, to zaraz mi wychodzi, że tylko coraz bardziej mi nie wychodzi...
    • A nie lepiej pomalować ściany na zielono? Białe ściany mają w różnych urzędach, celach więziennych i szpitalach psychiatrycznych...   Łukasz Jasiński 
    • @Somalija   Kiedyś miałem książkę Zbigniewa Herberta pod tytułem: "Barbarzyńca w ogrodzie" - ukradła mi ją - komornikówna sądowa Olga Rogalska-Karakula i niech pani pilnuje ogrodu z krokusami...   Łukasz Jasiński 
    • To kanarek panu zwiał? Aby nie wprowadzać nikogo w błąd: kanarek to żółty ptaszek, a pejoratywnie - kanarek to kontroler biletów.   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...