Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nieschludnie dosiadł się do mnie w autobusie.
Nigdy się nie wita, nie żegna.
W szkolnym korytarzu rzuca mi spojrzenia.
Ciągle, stale o nim myślę.
Ociera się o mnie.
Często uśmiecha wielkimi oczyma.
Nie zastanawiam się już kiedy mnie opuści.
Zastanawiam się kiedy znów niespodziewanie się ukaże.
Lęk - dziś go nie spotkałam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...