Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mój szerokostopy mózg co z głowy mi wyszedł
Przemierzywszy kroćset mil jawnym jest księżycem

Mój niebieskooki wzrok co podążył za nim
Pokonując krótkość swą żeni go z gwiazdami

A mój religijny głód co nie znosi braku
Zmyśla Boga aby był tłem im oraz ramką

I już mój naiwny zmysł pobożnej harmonii
Pełnym głosem cieszy się z osiągniętej zgody

I już mój zaciekły bunt najlepszy poeta
Po cichutku ostrzy nóż na kamieniu serca



×
×
  • Dodaj nową pozycję...