Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Idę przez pustynię, morze uczuć wyschło.
Piasek pod stopami, piękna już nie czuję.
To co zachwycało w jednej chwili prysło.
Przeraźliwa pustka w serce moje kłuje.

Wciąż jestem spragniony, szukam zrozumienia.
Zmierzam do oazy, może znajdę Ciebie.
Ocal moją duszę z tego zatracenia.
Spraw byśmy spojrzeli od nowa na siebie.

Padam ze zmęczenia, gaśnie moja wiara.
Leże z twarzą w piasku, już i tak nie czuję.
Przepełniona we mnie jest goryczy czara,
Wkrótce moją wolę swym jadem zatruje.

Już nade mną sępy, smutne myśli krążą.
Zaraz mnie dopadną, ja się nie obronię.
W mojej biednej duszy mroczne dziury drążą.
Potem tylko piasek w codzienność ją skryje.

Choć ostatni raz uniosę głowę,
Już nie boli żadna moja rana,
Jeszcze tylko serce wołać jest gotowe,
Jeszcze dla miłości otwarta jest brama.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...