Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Oxy, zdumiał mnie ten zapis i jego forma... teraz już wiem, dlaczego jesteś romantyczna inaczej.
To jest niemożliwie beznadziejne ale więcej nic nie napiszę, bom zdumiał się nad Tobą i tą żabolandią. Myślę, że nie przeszkodzi nam to kontynuować miłej znajomości. Uwierz mi, oszczędziłem Cię jak mogłem właśnie tylko z tego powodu. Zatem do poczytania. Więcej tlenu Oxy. Nie mówi się o stryczku w domu powieszonego... hahaha Pozdrawiam Cię serdecznym don chichotem. Trzym się cudnie i popłyń wreszcie... :)

  • Odpowiedzi 46
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Emilu, fajnie, że wpadłeś! ;-)))
Nie musisz się zachwycać moim wierszem. Sprawa gustu. W każdym razie nie zarzuciłeś mi niczego - poza tym, że nie jest on romantyczny. Ano nie jest. I nie miał być.
Pozdrawiam szanownego Don Chichota. :-)

Opublikowano

Oxy, nie chodzi o romantyzm, którego brak prowokuję Cię do takich ejakulacji. Tego tekstu nie można po prostu nazwać wierszem. To wynurzenia zbulwersowanego ekologa. Tam nie ma żadnych emocji. Nie czuć grozy o której mówisz w komentarzach. żeby nie pytania w stylu "co autor chciał powiedzieć" nigdy bym nie wpadł o czym jest naprawdę ten tekst. Uwierz mi, tam nie ma nic, dlatego tak trudno mi cokolwiek napisać. Pozdrawiam żabki i ślimaczki. Te ostatnie szczególnie. :)

Opublikowano

Emilu, nie musi Ci się podobać każdy wiersz. Tego akurat nie poczułeś - OK.
Ale sam zaprzeczasz sobie:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Hi hi! No to jak jest wreszcie?

Oczywiście. Bo wiersz nie jest o tym samym, o czym komentarze. I nie miał być "groźny", tylko groteskowy.
Ale powtarzam: nie masz obowiązku rozumieć wszystkich wierszy ani tym bardziej zachwycać się nimi. Twoje wiersze są w zupełnie innym stylu, moje zresztą na ogół też - ten jest pewnego rodzaju "eksperymentem", jak kilka osób zauważyło - więc nic dziwnego, że nie trafia akurat do Ciebie. Rozumiem, dlaczego.
Pozdrawiam ciepło w tonacji letniego wieczoru. :-)
Opublikowano

Bulwersacja, to przecież nie groza, to zwykłe pretensje...
Jestem zachwycony Twoim taktem i dobrym wychowaniem, chociaż miałaś prawo zagotować się po mojej krytyce. Może i się zagotowałaś, ale sama w sobie, i dla siebie. Pokazałaś klasę, spokój i zrównoważenie. To cenne przymioty nie tylko u kobiet. Co wcale nie oznacza rezygnację z racji i rozkoszowania się przywilejami bogów, zachłystujących się słodką zemstą... hahaha
To tylko kwestia czasu... hihihi
Słodka zemsta, w wykonaniu słodkich kobietek, jest dla mnie, jak marcepanowy plaster zanurzony
w błękitnym curacao... spijam do kropli ostatniej i też czekam na okazję, żeby zgarnąć najdroższe trofea i... momenty... hahaha
Pozdrawiam Cię serdecznie, nie jesteś Jędzą, jesteś grzeczną dziewczynką, która wie dokładnie, co robić, żeby stanąć na podium i wie również, kiedy zejść z niego, aby wejść na jeszcze wyższe... :)

Opublikowano

Oxywio, jakże inny wiersz od Twoich innych... raport jak się patrzy.
W sumie dobrze, że wierszem można zaakcentować taki problem, kłopot w tym, że raczej ludziska sobie do serca tych słów nie wezmą... tak sądzę, bo komu będzie się chciało zwalniać na trasie, z powodu małej zielonej żabki... ja to ja, co zielone i do tego żabowate, to dla mnie kochane.
Dobrze, że jest reakcja na zwierzątka większych rozmiarów, no ale to już inna historia.
Wiersz dobry dla dorastających dzieci (i nie tylko) żeby ich nieco uwrażliwić.
Pozdrawiam... :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tak, to pretensje. Chodziło mi o to, że napisałeś, że w wierszu brak emocji, natomiast bulwersacja - to silne rozemocjonowanie. :-)

Ty mi się nie podlizuj! ;-DDD Wiem dobrze, że jestem choleryczką!

Acha, kadzisz mi, bo się zląkłeś mojej zemsty! Hyhyhy!

Emilu, Twój komplement jest taki jakby trochę przewrotny: zarzucasz mi politykierstwo i wyrachowanie?... Ej!... ;-)
Ja też Cię pozdrawiam serdecznie. I życzę Ci samych świetnych utworów. Zwłaszcza wierszy, bo moim zdaniem jesteś w nich lepszy niż w opowiadaniach (ale masz prawo mieć inną opinię o sobie). :-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nato, jak miło Cię widzieć u mnie! Strasznie dawno nie gadałyśmy!
Bardzo serdecznie dziękuję Ci za zrozumienie i poparcie mojego manifestu. Wiersz jest trochę wygłupiasty, właśnie dlatego, że wiem, iż poważne pisanie na temat tragedii żab wzbudziłoby politowanie i zdziwienie, nic poza tym. Ale żab i innych małych stworzeń, zabijanych przez ludzi z powodu naszego egoizmu i bezmyślności, naprawdę mi żal, i naprawdę jestem przerażona rozmiarami tego zjawiska.
Pozdrawiam zieloniaście. :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @aff Zastanawiam się nad tym wersem. Rzeczywiście mi nie wyszedł. A przecież nie muszę trzymać ani rymu ani metrum. I have walked a great while over the snow - Może bardziej dosłownie: Po śniegu szłam przez długi czas?
    • Ziemia, która tę różę stworzyła, Jest też i twoją matką, a ja nie. Iskra, co twego dziewiczego ducha rozświetliła Nie rozbłysła przy ogniu, którym grzałam się. Jak niebo jest nad tobą, tak ja przemykam dołem. Nie kochałabym cię bardziej, będąc twym aniołem.   Pozwól, bym twą obrończynią była! Niech mi się udzieli twa nadludzka groźna siła, Użycz ręki żelaznej i serca stalowego. By bić, ranić, zabijać i nie czuć niczego. Lecz jeśli otrzymam przyganę, Jak słabe, bezbronne dziecię przy tobie stanę.   Od tłumacza: Dla mnie ten wiersz to zagadka. W Google nie znajduję interpretacji ani analiz.     I Mary: The earth that made the rose, She also is thy mother, and not I. The flame wherewith thy maiden spirit glows Was lighted at no hearth that I sit by. I am as far below as heaven above thee. Were I thine angel, more I could not love thee.   Bid me defend thee! Thy danger over-human strength shall lend me, A hand of iron and a heart of steel, To strike, to wound, to slay, and not to feel. But if you chide me, I am a weak, defenceless child beside thee.
    • @jaś Bardzo mi miło

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję za odwiedziny i uroczy komentarz:-) Pozdrawiam serdecznie! @Jacek_Suchowicz Bardzo dziękuję:-) Pozdrawiam serdecznie!
    • / kompilacja prozo-poetyczna/ ________________________________ _____________________________________________ _____________________________________________   (...)   Zanim odzyskasz magię na tym poziomie. Inspirując się kopią czyjegoś sukcesu,  kopiowanie ma prawo być formą szacunku.  Gdy będziesz zainspirowany wydźwiękiem w wierszu: Będziesz!   Do pewnego stopnia wchłaniał epokowego ducha, dopóki nie rozwiniesz swojej tożsamości.   Pod resztę dyrektora, który jest bezwzględny jak prawda w umyśle,  bo czasami kopiuje nas nawzajem w sposób — ciężko zrozumieć, choć działa przez zdzieranie.   Cross-over staje się!  Gdy używane słowa, pisane (mówione), zawierają w pisankach Wszechświata trochę kolokwializmów i są niesamowicie artykułowane ponieważ  nie używałem żadnych terminów pochodzących od kulturowego wychowania, lecz od miejsca startu, wolność zaczęła mnie wychowywać na nowo   Mową z pełnej stacji. Tkanką.  Tkanka ma ukryte przestrzenie (torebki liter), które pod wpływem wysokości dźwięku muzycznego (na przykład: tutaj), zaczynają fałdami częstotliwości manipulować, by ostatecznie jedną falą dotrzeć do ucha,  żeby tworzyć nowe początki, nawet kosztem skłóconych wibracji.   To się dzieje — gdy odnajdzie prawdziwy cel w życiu! Wynik podzieli. Go najpierw . Równaniem szuka dobra Natura w niższej nucie przez splątanie dwóch węży jakby wpadając w ślinę — miłością wielu kochanków Tak samo w poezji bez żadnych warunków w pogłosie   Panoramuje cię całkowicie ścieżkami krzyża. Głowa z siedmiu baz (CDN) /W spadku zostawia częstotliwość! Nie tylko przez kosmos lot Peru Ale jako wielojęzykowość na Ziemi,/  
    • @Leszczym   

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Pozdrawiam :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...