Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie będę zmieniać nic
obiecuję zachować się
profesjonalnie

wszystko powierzę nurtowi
a sama usiądę nad rzeką

przyrzekam nie zastanawiać się
siebie i ciebie przemyślałam już
na wylot i na pewno
inaczej niż w rzeczywistości

może uda mi się
skoczyć w skalę makro

od nieskończoności do nieskończoności
boskość to pełna definicja magii
białej i zwyczajnej
szklanka mleka wieczorem

niewyczerpywalne źródło inspiracji istnieje
ale nabrane w dłonie staje się tylko wodą

nie będę cię literować
najbardziej zielony z obrazów
pozostaje jedynie obrazem

Opublikowano

Anno, a dlaczego nie... nic nie będę zmieniać...?

nie będę zmieniać nic
obiecuję zachować się
profesjonalnie

siebie i ciebie przemyślałam już
na wylot i na pewno
inaczej niż w rzeczywistości

może uda mi się
skoczyć w skalę makro

od nieskończoności do nieskończoności
boskość to pełna definicja magii
niewyczerpywalne źródło inspiracji istnieje . . . chyba... niewyczerpalne
ale nabrane w dłonie staje się tylko wodą

nie będę cię literować
najbardziej zielony z obrazów
pozostaje jedynie obrazem

Pozwoliłam sobie przyciąć nieco... ale wiersz jest Twój.
Pozdrawiam... :)

Opublikowano

Dobry wiersz - ale koniecznie usunąłbym to:

"może uda mi się
skoczyć w skalę makro"

(np. przez te misie ;)

białej i zwyczajnej - nie ma magii "zwyczajnej", przynajmniej mam takie wrażenie, że jednak ta "czarna" bardziej by tu pasowała.

I tyle uwag. O pozytywach nie piszę, bo jest ich procentowo dużo więcej, a już czas na mnie...

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @huzarc dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Nata_Kruk     dziękuję za tak uwazny odbiór i za to, że pochyliłaś się nad każdym szczegółem. To dla mnie zawsze wartość. Pozwolę sobie jednak nie zgodzić się z niektórymi uwagami, bo każde z tych słów ma w tym tekście swoje miejsce i temperaturę. „Potoczone śrubki pamięci” - to nie ozdobnik, a gest ruchu po rozpadzie. Chciałam, żeby to słowo oddało bezwład i rozsypanie, moment, w którym pamięć traci stabilność i toczy się po podłodze razem z człowiekiem.   „Wyłączony napis ‘śmierć’” -  to celowy paradoks. Nie chodziło o włączenie konca, tylko o wyłączenie obrazu, o moment, w którym wszystko cichnie, a światło gaśnie. Śmierć nie jest tu spektaklem, lecz ciszą po nim.   „Odchody wspomnień” — wiem, że to słowo jest szorstkie i brudne. Tak miało być. Pamięć nie zawsze pachnie nostalgią, bywa biologiczna, cielesna, rozkładajaca się. Chciałam uniknąć elegancji, bo strata rzadko bywa elegancka.   „Mrówki pamięci, które wysysają” - to nie obraz śmierci, lecz proces. Czas i wspomnienia pracują jak drobne stworzenia – powoli, cierpliwie, aż zostaje tylko pusta skorupa. „Wysycha” byłoby zbyt bierne; „wysysają” niesie życie, choć w rozkładzie.   Masz rację, że wiersz jest gęsty – on miał taki być. To nie tekst o harmonii, tylko o rozpadzie, który jeszcze oddycha.   Inni pisza wiersze przewiewne i esencjonalne a ja mam swój styl. Lepszy czy gorszy - nie wiem. Dziękuję za czytanie i za słowa, które są dowodem, że wiersz nie prześlizgnął się obok oczu.   Jeżeli chodzi o punkcik - chcę go tylko wtedy jeżeli jesteś do jego postawienia gotowa. Jeżeli nie - to za niego dziękuję.   Pozdrawiam ciepło,       @huzarc piękne dzięki :)    
    • @Nata_Kruk  są kraje i społeczności gdzie tak się robi. I można powiedzieć, że u nas jest inaczej , bo prawdziwa miłość nie kalkuluje, a jednak zdarza się. Bo np, poprawić sobie, albo wyjść ze strefy komfortu( Darcy wyszedł- tak myślę) bo czasami- kocham kocham kocham- serce jest ważne, a potem codzienność weryfikuje, można zobaczyć, gdy spadną różowe okulary cechy charakteru, brzydkie czasem. David Hume- twierdził że rozum musi być niewolnikiem uczuć, z kolei Immanuel z Królewca mówi, że rozum musi być wyżej. dziękuję  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... było... :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       I może to jest dobry sposób, pozdrawiam, Violu :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...