Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

10.Pomiędzy nami

Mała siostro, nie martw się o jutro
Mała siostro, weź trochę ciepła dla obojga nas
Mała siostro, przetrwamy każdy huragan
Mała siostro, nic nie pogrąży nas

Siostro prawdziwa miłość nie jest na sprzedaż
Siostro nasz świat to czas bez słowa przebacz
Siostro każde z nas jest jak pogoda każdego dnia
Siostro moja, jesteś kochana, jesteś jedyna, jesteś moja



ref. W miłości jest piękno
W pięknie jesteś ty
Pomiędzy nami są oni
Pomiędzy nimi Ja i Ty !


Mała siostro, znowu błąkam się po ulicy
Mała siostro, znów śpię tam gdzie wygnańcy
Mała siostro, walczę byś miała kolorowy sen
Mała siostro, to dla Ciebie, kolejna kradzież i kolejny grzech

Siostro wiem że ciężko jest
Siostro wiem że nasze życie rajem nie jest
Siostro ja staram się by było lepiej niż tylko źle
Siostro mała moja siostrzyczko, chce zmienić nasze życie


ref. W miłości jest piękno
W pięknie jesteś ty
Pomiędzy nami są oni
Pomiędzy nimi Ja i Ty !


Mała siostro popatrz na mnie takiego jakim jestem
Mała siostro wołaj o pomoc gdziekolwiek jesteś
Mała siostro od miłości nie da się uciec ona dogoni Cię
Mała siostro jak gorące lato ona rozpala mnie

Siostro posłuchaj mnie
Siostro ja będę, będę dziś
Siostro będę jutro
Siostrzyczko nie martw się ochronie Cię ...

Opublikowano

Bez zaimków i bez powtórzeń rymowych ( np."nas - nas"). Niżej znalazłem wiersz o nadużywaniu pewnych zwrotów ("piękno") i tutaj pasuje on w sam raz - za dużo patosu, a za mało czegoś nowego. Ucho za to dobre (chociaż na anaforach można postawić wszystko).

Pozdrawiam.

Opublikowano

Nie zachwyciłem się specjalnie, ale sam zamysł jest bardzo ciekawy. Poza tym chciałbym to usłyszeć z ciekawym wokalem i niezłej aranżacji. Widzę w dodatku, że libusz U2, więc z chęcią poobserwuję Twoją twórczość. :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pod wiekowym ciałem świat mój zawirował  rozlał się pod sufit i jak morze szumi oczu twoich błękit rozpromienił nicość  roztrzepał powieki obficie zrumienił.    Natarł z siłą wzgórki drodze się pokłonił  jak spóźnione płatki spadały do dłoni  jak spragnione kwiaty soki zasysały tak widziałem głębię w świetle nocy stały.    Trwały ideały waliły pomniki  przez rozgrzane tafle serca przebiegały  tak zaległy w sobie jak pooddychały mocą dłoni wzeszły i razem dyszały.    
    • Wokół sami czerwonoarmiści... Brudni, zawszeni, pijani, Zewsząd słychać głośne ich krzyki, Przecinają pochmurne niebo z ich pistoletów strzały…   Zewsząd same przekleństwa, Wzajemne głośne się przekrzykiwania, Prymitywna sowiecka dzicz rozochocona, Mająca w pogardzie boskie i ludzkie prawa…   Szorstka dłoń zaciśnięta na szyi, Bezlitosnego oprawcy wzrok dziki, Potęgujące grozę rubaszne ich śmiechy, W rosyjskim języku chamskie docinki,   Brzuch przyciśnięty kolanem, Wszelkie wyrwania się próby daremne, Miotane wściekle wyzwiska obelżywe, Przesuwające się po ciele brudne ich ręce,   Nieznośny odór samogonu, Smród ruskich papierosów, Z spękanych i obślinionych żołdaków ust, Budził stłumiony wymiotny odruch,   W twarz wymierzony policzek, Młodej dziewczyny urwany jęk, Zdarty z szyi złoty łańcuszek, Wokół na ziemi guziki rozsypane…   A z tysięcy bezbronnych Polek oczu łzy, Zdławiony szloch w gardle więznący, Dłonią na ustach stłumiony krzyk, Pośród bezmiaru okrucieństwa płacz cichutki…   Pomocy znikąd!... A wokół sama sowiecka swołocz, Do skroni zimna przyłożona broń, Zadany pięścią bolesny cios…   I tylko cicha paniczna modlitwa, W sercu z wolna gasnąca nadzieja, Gdy każda niepewności sekunda, Zdawała się całą wieczność trwać…   I tylko strach paniczny, Nieludzki, odbierający zmysły, Wbijając się swymi szponami, W umysły dziewcząt przerażonych,   Serce każdej z nich przeszył, By wkrótce w wspomnieniach bolesnych, Przez resztę życia się tlić, Pozostając ukryty w podświadomości…   Bezmiaru nieludzkiego okrucieństwa, Na zajmowanych przez sowietów obszarach, Doświadczyła niejedna młoda Polka, Topiąc swą rozpacz w niezliczonych łzach…   Oswobodziciele rzekomi, Naprawdę mściwi bezlitośni kaci, Zasiali swymi okrutnymi czynami, Strach jakiego niepodobna opisać słowami,   Ludzie ci prymitywni i dzicy, Na polskiej ziemi czując się bezkarni, Niewysłowionych okrucieństw się dopuścili, Zastraszaniem i groźbą zacierając ich ślady…   Lecz nam nie wolno zapomnieć, Bólu tysięcy młodych tych Polek, Które w latach wojny nieludzkiej, Sowieckich żołnierzy padły łupem.   O ich niewysłowionym cierpieniu, Winniśmy dziś mówić całemu światu, Przypominając nieukojony ich ból, Pokłosiem będący zdrady aliantów.   By zachłyśnięty nowoczesnością świat, Choć przez chwilę się zadumał, Nad tym jakie sowiecka Rosja, Piekło tysiącom Polek zgotowała.   By ich niezliczone tragedie, Z historii nigdy nie były wymazane, A krzyż jaki niosły przez całe życie, Dla cywilizowanego świata był sumienia wyrzutem…   - Wiersz poświęcony pamięci kilkudziesięciu tysięcy Polek które w latach II wojny światowej i po jej zakończeniu padły ofiarą sowieckich gwałtów.      
    • @huzarc idealnie przemawia do wyobraźni. 
    • Karby do gza: zgody brak.     Potworkom Ana: koziołkom smok łoi z oka na mokro. Wtop.     Asa pomaca mop: pomaca mop Asa.    
    • Pyskaty pan: napy tak syp.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...