Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Samobójca


Rekomendowane odpowiedzi

Czemu ciebie cieniu płoszy iskra świecy
I czemu drżysz z zimna, kiedy płonie ogień?
W dzień nie możesz istnieć, nocą w czerni toniesz
Kołatką księżyca otwierasz biel pełni

I wtedy wychodzisz, lecz na przekór śmierci,
Do niej nie należy twój duch. Srebrna kosa
Nie zdołała chwycić ciała. Musisz błąkać
Za Słońcem się dotąd aż nie dotkniesz ziemi.

Wiem, że każde ciało trumną jest dla duszy
Pochowana żywcem, czeka dnia, gdy wieko
Znowu się otworzy, niebo się rozkruszy.

Lecz czasem się myli, gwiazd pęknięcia słabe
Traktuje za przejście, w skale nieba przełom.
Spytasz się: a cóż to? A to krew jest właśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...