Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Samotna myśl, nieubrana w słowa
niesiona fala niepewności
mimo ze świat ujrzeć gotowa
staje przed ścianą nieufności

patrzy na świat poprzez źrenice
zamknięta w klatce Twojej głowy
do pokonania ma granice
tamę, mur anty-uczuciowy

mówisz o sobie Panna Nikt
stoisz za szyba, nie ronisz łez
tafla odporna na każdy krzyk
przed emocjami kryjesz się

niechaj Lamassu Cie obronią
dodadzą sil, odpędzą mare
precz w nicość troski Twe przegonią
przywrócą w człowieczeństwo wiarę

wstanie Twój świt, dając Ci znak
usunie ból z palącej skroni
zamykasz oczy, czujesz to jak
bijące serce ptaka na dłoni

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Fajny wiersz. Pamiątki mają moc... przypominania, w pewnym sensie są "magiczne". Takie malutkie artefakty zabierające nas do minionych dni, osób, miejsc.
    • być zmuszonym by przestać być   tu i teraz uzupełnianie coraz większych braków cech rzadkich potrzebnych do tworzenia wyższych uczuć w strukturze czucia głębokiego   ktoś nie wie ktoś nie chce wiedzieć ktoś ma to głęboko wiadomo gdzie   ktoś inny zginął ktoś inny zaraz zginie ktoś już nie chce żyć ktoś jeszcze chce ale…     my spokojnie wyłączamy tv wyrzucając z siebie nadmiar zbędnego czasu   oni dogorywają między zgliszczami swojego świata przechowując pod wyschniętą skóra kilka najważniejszych wspomnień na koniec
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • Po co mi zapalniczka? Po co mi zapalniczka z Paphos? Nie palę na co dzień - Słaby podarunek. Lecz płomyk czasmi się przydaje. Postawię ją na półce na widoku. Kiedy akurat potrzebuję iskry, nie mam jej przy sobie. Wtedy sobie o niej przypomniam. Wracam do domu i patrzę na nią. Wiem że gdy znowu będę jej potrzebował, nie będzie jej ze mną. Koło się zatacza. Zapominam o niej, lecz ciągle sobie mam ją w głowie. I osobę od której ją dostałem. Może to nie taki zły podarunek. Chyba o to chodzi w pamiątkach.
    • Czytając wielu z portalowych Poetów/Poetek zauważam, że próbuje się tutaj miłości dopisać właściwości z definicji jej sprzeczne. Przykre to... Miłość to nie poboczne i ciemne strony i aspekty, tudzież perspektywy związku, czy innych relacji międzyludzkich.   nie twierdzę, że ich nie ma, jest ich od cholery, ale...   Miłość to akceptacja, szacunek, troska, zaufanie itd. Piękno w czystej postaci.    Zabawa w tłumaczenie swoich rozczarowań, żądzy, czy egoizmu, chęci bycia ponad, a w jej imię to nic innego jak tworzenie karykatury, obrazy istoty miłości  - gdy się jej nie rozumie.   Wiersz jest fantastyczny, dobrze oddaje istotę Gry w miłość. Ale GRY. W dodatku widzę tu zabawę człowiekiem. Bardzo dobrze napisane.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Cóż, wierzę że każdy ostatecznie przyciąga to, czego pragnie. :)           
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...