Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Przychodzisz


Rekomendowane odpowiedzi

Przychodzisz niepytaną nocą,
Przychodzisz nieczekanym snem.
Nie pytam na co ani po co.
Przychodzisz... bo tak tego chcę.

Odwiedzasz mgłę podświadomości,
Obnażasz chcenia głuchy szept.
A stąd już blisko do nagości
Zdemaskowanych skomleń serc.

Zabierasz monotonię zdarzeń,
Wyznaczasz marnej prozy kres.
Poczekaj, teraz Ci pokażę,
Świat nie jest wcale, jaki jest!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...