Legends (prace w toku)

[The Patryk]

Jest rok 2458nazywam się Iliias,jestem naczelnym historykiem pradawnych,pisze prawdę o wszechświecie,o jego historii, różnego rodzaju waściach sporach i wojnach,których było tyle niczym ziaren piasku w klepsydrze czasu. Siedzę i spisuje historie wszechświata po to by moi i nasi następcy wiedzieli co było i wywnioskowali z tego jak zapobiec złu. Jest ładny aczkolwiek chmurny dzień, nigdzie indziej nie ma tak pięknych pejzaży jak tu w siedzibie starożytnych w ogromnym mieście zwanym Illmeris. Miasto to na początku wszechświata wyrosło na pnączy pierwszej rośliny, teraz jego domostwa i świątynie pną się wyżej i wyżej jak by chciały dotrzeć do świetlanej krainy samych bogów. Należę do starożytnych,świętych wysłanników bogów i energi którą nazywają ''strumieniem'',każda żywa istota we wszechświecie posiada cząstkę jej w sobie,cząstkę puki żyje. Strumień jest energią która pozostała po tym jak wszechświat się tworzył miliony lat temu. Strumień daje życie i je zabiera po śmierci wraca do źródła,do krainy światła,czekając na kolejne życie. Ludzkość przeżyła wiele zła, wiele wojen i krucjat. Ale jej jako jedynej została przypisana największa ilość strumienia, ponieważ potrafili łączyć i tworzyć z pasją,bogowie im zaufali. Bogowie i energia widzieli w ludziach przywódców wszechświata,uczciwych i prawych. Mylili się. W roku 2111 ludzie opracowali w senacie ustawę o podziale swojej galaktyki, przez kolejne 100 lat budowali ogromną armie by ją podbić. Kolejne planety drogi mlecznej uginały się i zostały kolonizowane. Ludzie topili się we własnym dobrobycie, i wtedy zaczęły się spory i waście. W 2245 ustanowili ustawę o wyprawie poza swój układ galaktyczny, cała armia ruszyła do granicy z Plutonem i …... Rok 2246 stał się rokiem początku chaosu we wszechświecie. Niestety ludzie złamali prawo świętej granicy. Przeszli przez granice nieswojej galaktyki i zaczęła się era wojen. Ludzie nie mieli pojęcia na co się porywają, przez ich exodus granice między galaktyczne zostały zerwane i praktycznie nie istniał już żaden podział. Ludzie swoją pychą rozprzestrzenili się po całej galaktyce,ale nie wiedzieli co ich czeka.
Ich sprzęt i flota okazały się nie najlepsze we starciach z innymi rasami,na początku ludzie zaczęli rabować i napadać niczym hieny na kolejne planety,lecz ich bezczelność została powstrzymana podczas bitwy na planecie Isgaar,planecie na której rządzili Magumianie. Magumianie to rasa podobna do niedźwiedzi,tyle że wyższa i zgrabniejsza,co się okazało byli lepiej uzbrojeni i przygotowani do walki niż ludzie. Roznieśli w pył armię ludzi prowadzoną przez Comandora Flasa. Ludzie zostali zmuszeni do odwrotu do swojej brudnej i zanieczyszczonej galaktyki. Problemy gospodarcze i głód sprowadził na ludzi kryzys. Upadające po kolei państwa i rządy ludzi zmusili ich do sformowania rządu reprezentującego całą galaktykę Mleczną jak później nazwano galaktykę ludzi. Pierwszym Imperatorem został rojalista Ceptim. Postanowił on że ludzie są odpowiedzialni za chaos w galaktyce i zaczął dogadywać się z innymi rasami. A tych w galaktyce okazało się sporo. Magumianie- to naród srogi i bezduszny ale doskonały w walce i chcący kolejnych podbojów,to naród dzikusów,choć wielu z nich po dziś dzień okazuje się mędrcami i mówcami.na dzień dzisiejszy są dwie frakcje tej rasy- maguulowie podwładni Mistrzowi Ulgarowi,i demokraci którzy za swojego mentora wybrali Tatiane,piękną magumiankę , demokraci nazwani przez magumian zdrajcami mieli oparcie u imperatora lecz byli nękani za swoje pokojowe poglądy. Kolejna rasa to ogromny Lud istot połączonych z naturą i Strumieniem, mowa tu o Nersach, nie spodziewali się oni złamania granicy prze Ludzi i niebyli przygotowani na wojnę. Nersowie to naród spokoju i współgrania z naturą, wyglądają oni jak chodzące bóstwa,bardzo delikatne piękne twarze i seksowne ciała, gdy ludzie się z nimi poznali temperament ludzki wziął górę i zaczęto mieszać rasy. W roku 2299 ustanowiono senat między galaktyczny na którym to ogłoszono wojnę między rasami. Era wojen i chaosu się rozpoczęła. Imperialne władze ziemskie zaczęły kurczliwie się bronić przed upadkiem,wdrażano do walki dzieci i starszych,ziemie pochłonął syf i pył gwiezdnych statków, rok później galaktyka Mleczna była spustoszona,ostatkiem sił ludzie zdołali obronić ziemie oddając resztę planet układu. To były czasy bez władzy w których nawet słońce słabiej świeciło. Ziemianie stracili 30% populacji a 25% populacji zostało wysłanych na skazanie magumianom. Nadzieja prawie umarła gdy bogowie się uśmiechnęli do ludzi. W małej wiosce z nie znanej matki zrodziło się dziecię o ogromnej kolosalnej energii .Jako 7 latek potrafił podnosić ogromne frachtowce i powalać mury. Nadzieja w ludziach wróciła, zaczęto powoli wierzyć że to sam mesjasz wrócił. Ale jak się okazało razem z tym doskonałym niemowlęciem na świat przyszła zesłana prze bogów choroba-spaczenie. Zamieniała ona istoty żywe w szalone monstra. Ogarneła cały świat, nie ominęła żadnej rasy,wkrótce Nersowie wymyślili krótki lek na nią ale tylko taki który pozwalał zmniejszyć chorobę. Wojny zaczeły się na nowo,dzięki klątwie ludzie się odbudowali ale w całym zgiełku zapomnieli o świętym dziecku. Chodzą plotki że je zabito lub to ono sprowadziło chorobę. Przez wieki trwały wojny. Każdy kolejny imperator był gorszy i gorzej rządził imperium, aż do roku 2420.Wtedy to imperator Celestius III spłodził syna o ogromnym potencjale energii. W społeczeństwie i całym wszechświecie mówiono że to następca tego dziecka sprzed setek lat,jego iloraz energii Strumienia był ogromny. Już jako 15 potrafił walczyć lepiej niż gladiatorzy, w wieku 19 lat obiął tron po śmierci ojca. Septim- bo tak mu jest na imię rządzi do dziś. Jest i był najlepszym imperatorem,prawym i prospołecznym, ludzie go kochali za jego bezkresną dobroć. Spłodził on dwójkę dzieci. Syna Sidusa i córkę Ambrozje. Jednakże Septim dotknięty zarazą która przyniosła na niego niedołężność. Stał się głuchym półślepym starcem na tronie, powołał wtedy trzech zwierzchników-swoje dzieci i człowieka o imieniu Krew. Krew był czempionem gwardii narodowej,doskonały strategiem. Bezgranicznie ufał mu imperator. Lecz Septim się pomylił i my cierpimy z tego powodu do dziś. Krew uknuł spisek przeciw Sidusowi i przez to jego własny ojciec wygnał go na banicje i powierzył władze Krwi. Jakie są cele Krwi? Założył potajemnie własną frakcje o nazwie Legiony Krwi -wykorzystuje armie imperialną do własnych wojen,imperium jest bezradne w jego oczach, dobrał wokół siebie tak zwanych Lordów ,którzy wykonują jego rozkazy,najstraszniejszy z nich to Hamer,to on stworzył obozy śmierci dla niewiernych Legionom Krwi i to przez niego Nersowie giną każdego dnia. Oś zła powoli się zamyka,ale jest nadzieja w świętym dziecku,ale kto do niego dotrze pierwszy? Potrzeba nam bohatera lub bohaterki, słyszę już armie i stal Legionów Krwi, przyjdą nawet tu i zniweczą całą świętość starożytnych, pisze to z myślą że ktoś odpowie na nasze wołanie,wołanie o sprawiedliwość, znajdzie się jakiś śmiałek,jakiś bohater lub bohaterka?....

[The Patryk]

witam, chciałem pokazać mój eheh wstęp, do ksiązki SF jaka piszę, nie jestem artystą ale mam ogromne chęci i wczułem się w tą histrorię którą w głowie wymyśliłem, teraz pisze kolejny rozdział, mam nadzieje ze kogoś wstęp zacheci, zaciekawi, będe usatysfakcjonowany z każdej krytyki :P

[bazyl_prost]

tęcza i księżyc , ale po co ta krew?