Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wiosna


Rekomendowane odpowiedzi

Wiosna cudnie zajaśniała,
wonnym kwieciem obsypała
drzew gałęzie.
Jak muślinem otulone
dumnie prężą już ramiona
swą urodą zachwycone.
Stoją teraz,
nieruchome,
zapatrzone
w błękit, w słońce,
w dal,co przecież
nie ma końca.

Wiatr się zjawił niespodzianie
zaskoczony tym widokiem.
rzucił drzewom swe spojrzenie
jakimś niewidzialnym okiem.
Dotknął lekko drzew gałęzi,
całych kwieciem obsypanych
i w zachwycie, rozmarzony
zaczął tańczyć z gałęziami.

Drzewa, czując dotyk wiatru,
miękko zgięły swe ramiona.
W rytmie tańca wnet zadrżały,
dały porwać się wiatrowi.
Płatki kwiatów opadały,
jak niesione ust dmuchnięciem.
Delikatnym pocałunkiem
ruchy wiatru pobudzały.
Lekko, zwiewnie,
jak uśpione...
Jak muśnięcia ludzkich ciał.
Dotyk płatków - pocałunki.
Powiew wiatru - zmysłów szał...

I ja,
stałam pod tym drzewem
całym kwieciem obsypanym.
Zobaczyłam wiatr i kwiaty.
Znów poczułam
wirowanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...