Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Z pracy człowieka i mojego odtworzenia


Rekomendowane odpowiedzi

Żal i opamiętanie...
Stanęłam znów, jak kiedyś
przed laty z nimi za pan brat.
Za fraczek wziąłeś
by we mnie wzbudzić strach.
Zapytałam, czy mi pomożesz
na tyle, bym wzięła się w garść.

(...)

Wybiegłam w pośpiechu
ubierając te moje znów
zniszczone skrzydła.

Pobiegłam nad rzekę.
Tak, tę małą rozdroża.
Usiadłam przy mostku.
Było zimno - może pamiętasz?

Na barierce usiadł kos.
- Popatrz tylko, ja też na krawędzi...
- Jak długo trwa twoja chwila
do mojej?

To nie licytacja, to życie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


peelka pewnie przeziębiła się że tak majaczy bo przecież było zimno i mówi już w malignie:
"Pobiegłam nad rzekę.
Tak, tę małą rozdroża"
dzieciom to chyba podaje się wtedy panadol a jak nie poskutkuje to już tylko superniania
pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...