Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Drzwi gwałtownie popchnąłeś,
By zatrzasnąć wszystkie zamki,
gdy już po raz ostatni,
pociągnąłeś za klamkę,

Z okiem lekko wzburzonym,
i ciut zobojętniałym,
ostatniego przyjaciela,
zza progu pożegnałem,

A Ty krokiem stanowczym,
ale duszą nieśmiałą,
z raną płytką w sercu,
jeszcze nie zgorzkniałym,

Za nami były lata,
były szczyty i doliny,
Od tej pory samotnie,
I z niczyjej winy,

Gdybym mógł Cię ukryć
w półmroku zapomnienia
już niewiele by zostało,
z mojego istnienia,

Dlatego żył będziesz nadal,
choć nie tak jak wcześniej,
W pamięci mej, od ciała
dużo bardziej bezpiecznej,

Opublikowano

Ojej, przepraszam. Czasem się tak literki zlewają. Dobra zaczynamy.

Dbając o rytm polecam zamienić:

ale duszą nieśmiałą, -> lecz duszą nieśmiałą

były szczyty i doliny, -> były szczyty, doliny,

Gdybym mógł Cię ukryć
w półmroku zapomnienia -> w mroku zapomnienia
już niewiele by zostało, -> nic by nie zostało
z mojego istnienia,

Dlatego żył będziesz nadal,
choć nie tak jak wcześniej,
W pamięci mej, od ciała
dużo bardziej bezpiecznej,
-> hmm... nie wiem, może tak?
Więc żył będziesz nadal,
Choć nie tak jak wcześniej,
W pamięci od ciała -
O wiele bezpieczniej!

Zgryta mi jeszcze: "drzwi popchnąłeś" - "pociągnąłeś za klamkę" może "chwyciłeś"?

To tyle jeśli chodzi o rytmikę i technikalia... Tak czy siak radzę posiedzieć i doszlifować, gdzie można.

Temat dość bogaty w możliwości - żal po stracie kogoś bliskiego. Tutaj chyba nieco... niewyeksploatowany. Mnie nie zachwyciło. Ale może po kilku czytaniach dojrzę coś, czego jeszcze nie widzę.

Do pogadania za kilka(naście) czytań! ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • od  kiedy dowiedziałeś się  że masz w sobie pasażera na gapę o słodki boże jak szybko zacząłeś znikać  w czarnej dziurze własnych ubrań   i jeszcze  ten ślad śliny na poduszce niczym poświt oddechu  krótkiej frazy  jeszcze by człowiek pożył   jedynie sierpień zielono-złoty  spokojny w tym wszystkim jeszcze przed zmrokiem  w czasie burzy zamknął ci oczy   czasami przychodzisz do mnie w nocy  siadasz na parapecie przy dzrzewku szczęścia i szepczesz    ciemność  flirtuje ze światłem    
    • Melodia słowa - co trwa mimo czasu Nieczęsto zdarza się, żeby wiersz miał prawdziwą melodię. Współczesne piosenki często są jak krótkie echo - szybko znikają, nie da się ich powtórzyć ani zapamiętać. A te stare, choć mają 50 lat lub więcej, same się śpiewają - są z nami na zawsze. To dlatego, że dobre wiersze i dobre piosenki trwają długo. Nie psuje ich czas, bo to nie jest „mięsko”. Melodia to pamięć duszy. Jeśli tekst ma melodię, zostaje w nas na długo - nawet gdy słowa ulatują, rytm zostaje, tętni, bije wewnątrz. W dzisiejszym świecie, gdzie wiele utworów jest produktem, brakuje prawdziwego głosu. Brakuje opowieści utkanej z czegoś trwałego i prawdziwego. A przecież to właśnie ten głos - to coś, co sprawia, że słowa same się śpiewają i pozostają z nami, niezależnie od upływu lat.  
    • @bazyl_prost – bozony się wymykają.
    • @violetta Jestem sobą, a z muzyką mi po drodze. Lubię jak płynie. Duży strumień to rzeka. :-) @Alicja_Wysocka Jeszcze raz dziękuję za komplementy. Skupiłem się na przekazie i nurcie. Brzegi ułożyły się same.
    • @violetta   Przecież Niemcy to lud morderców - są odpowiedzialni za wybuch Pierwszej i Drugiej Wojny Światowej, dlatego: nie ufam Niemcom, dalej: o kogo pani chodziło z tym zrobieniem mnie w uroczego bambusa? A teraz oglądam: "Jedz, módl się, kochaj" - w reżyserii Ryana Murphego - ładna jest ona - ta Julia Roberts...   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...